ogorek Opublikowano 24 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2014 Witam, Opis rejonu można znaleźć tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Peloponez#mediaviewer/Plik:Alfios.png Rejon opisany na mapie jako Argolisher Golf. Poniżej jedna mapka z jednej z tras. My mieszkaliśmy w apartamentach znajdujących się pomiędy Mili a Kiwieri. Właścicielami apartamentów jest małżeństwo ze Śląska zakochani w Grecji. Przemili gospodarze. http://www.grecja-apartamenty.pl/ Każda wioska ma porcik ze slipem. Nafplio to dla mnie jedno z ładniejszych miast w Grecji. http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/853/v1we.jpg Startujemy z bojki na przeciwko apartamentów (parę kilometrów w lewo lub w prawo nie ma nic. Plaża należy do apartamentów i ludzie zostawiają na niej swój sprzet. Aktualna konfiguracja łódki: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/q689.jpg Dmuchane siedzisko na dziobie, za nim stależ alu, włókno grafitowe i drugie takie same dmuchane siedzisko. Pod siedziskiem bagaże. Jak wrócę to zamówię piankę obszytą neoprenem (tak z 5-7 cm grubości) to wtedy to środkowe siedzisko będzie na wysokości ławeczki z pianką 3cm. Teraz jest rochę wysoko ale wystarczy niedopompować siedziska na max-a i dziecko czy żona może spokojnie oprzeć nogi na dnie łódki. Na wysokości Nafplio jest dawny urząd celny, taka mini twierdza broniąca wejscia do portu bez połączenia z lądem: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/0s7o.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/820/rmrt.jpg Na przeciwko mjescowości Tolo jest kilka wysp. Jedna ma kształt rogala w którego środku jest okrągła mała wyspa. http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/850/49es.jpg Lądujemy dokładnie pośrodku (we wnętrzu tego rogala) i patrzymy na małą wysepkę: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/849/7qww.jpg Wybór był idealny bo wypożyczone w Tolo Krypy omijają środek (są tu głazy ale 1m pod powierzchnią) Poniżej to już zdjęcia ze "snorkellowania": http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/841/0usap.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/gfc0s.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/829/l54d.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/855/3uzy3.jpg A to nasza ulubiona bezludna plaża (trzba popłynąć kilka km od apartamentów): http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/855/vz9m.jpg Łódka zakotwiczona przy tej plaży: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/856/unj1z.jpg Tu widok z małej wyspy na wspomnianą wcześniej większą w kształcie rogala: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/840/kx76.jpg I na drugą stronę (na otwartą zatokę): http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/843/2c969.jpg Na tej małej wysepce jest kładka. Nasza łodka jest w wodzie, to tylko złudzenie, że stoi na kamieniach. Zawsze zostawiamy kilka metrów od brzegu. Tu jest za gorąco i zbyt kamieniscie aby ponton chociażby częściowo wyciągac na brzeg -niezdrowo dla niego http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/840/kltz.jpg Na wyspie są schodki prowadzace do malutkiej świątyni: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/819/mnay.jpg Cała rodzina "snorkeluje" na wspomnianej wcześniej ezludnej plaży (brak dostępu od strony lądu, chyba, że jesteś kozicą) http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/834/gkugu.jpg http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/855/bzwo.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 24 Lipca 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2014 To może kilka słów o samym dojeździe ... Start z okolic W-wy, silnik na wózku w pozycji pionowej, 3 rząd siedzeń w VAN-ie częściowo złożony (na tej części złożonej leży ponton i bagaże, ta mniejsza część jest częściowo złożona i opiera się na niej wózek z silnikiem: Widok od stony bagażnika: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/820/i5fg.jpg Widok od środka auta: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/xpbz.jpg Całość (po zamknięciu) nie wygląda na napakowaną ciężarówkę (a takową stało się to auto w te wakacje) Znalazłem pack norweskiej firmy PACKLINE, który ma 27 cm wysokości ale i wcięcia na relingi. Auto z packiem ma poniżej 2m (zwłaszcza z bagażami ma nawet poniżej 199 cm co jest teoretycznie istotne przy cenie bilote na prom http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/843/jej57.jpg Trasa: W-wa -> Triest (1100km: Katowicka, na Wiedeń, Gratz, Słowenje, Triest). Trzeba kupić winiety na Czechy, Austrię, Słowenję Wyjechaliśmy w południe i byliśmy po jeździe zgodnej z limitami prędkości po 1.30-szej w nocy (jakiś MacDonald po drodze i tankowanie). Kasy są od północy ale mieli awarję sieci komputerowej więc bilety dostaliśmy po 2.30 Na prom wjazd o 3-ciej rano, kabina, prysznic, lulu (na prom wjeźdżały dwa RIB-, jeden z włoch, drugi z Niemiec) Prom płynie trochę ponad dobę ... Poniżej karty w kabinie: http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/840/dgcf.jpg W Patrze jesteśmy o 15-tej, dwie godziny spokojnej jazdy do celu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 2 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2018 Ponieważ zdecydowałem się w przyszłe wakacje zaciągnąć RIB-a do Grecji i zostawić u znajomego, który ma ośrodek na Peloponezie to przeleciałem się do Niego w ten weekend Wylot z Modlina do Aten (bilet w obie strony Ryanair 300 PLN) Auto Audi A3 w automacie 100 PLN doba czyli 200 plus full ubezpieczenie - razem auto 300 Paring pod Modlinem 40 PLN, kolega mieszka175 m od Aten (paliwo 20l wyszło w obie strony) Czyli koszt takiego weekendu to 800 PLN Czasowo: piatek popo do Modlina - turlałem się 2 godz 2 godziny przed byłem lot 2 godziny 2 godziny do kolegi (super autostrady puste) Wyszedłem z domu piątek popo 17.30, byłem 2.30 rano na miejscu A rano takie widoczki drzewka obwieszone cytrynami, mandarynkami Od kolegi wyszedłem w niedzielę o 13-tej i byłem w domu 20.15 (krótzy powrót z Modlina bo bez korków) Trzymając udkę "tam" mam całą sobotę na pływanie i do południa w nierdzielę. Kosztowo 800 PLN (drozej jak wypad na Mazury czy PL morze) Czasowo w jedną stronę 8 godz (chyba nieznacznie dłużej jak nad PL morze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 2 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2018 Czyli już w majówkę możesz sobie popływać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 3 Grudnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 O 2 rano widziałem jak ciągali łódki, rano widziałem ze 2 na wodzie (+16 w słońcu odczywalna wyższa) Teraz sezon na łapanie kalmarów czy ryb, więc c co pływaja to "wędkarsko" głównie. Jakbym miał już łódkę tam to bym w tę sobotę (co była) łapał ryby na 100%. Najważniejsze, że przećwiczyłem trasę SOLO i jakby rodzina marudziła, że bez sensu na tak krótko to samemu sobie polecę. Kurcze, mój pierwszy wypad SOLO od 26 lat. Z kolegą i jego kumplem byliśmy na fantastycznym obiedzie "owoce morza" - to co złapane rano. Z widokiem na morze, z Grekami, którzy zamawiajac potrawy przysyłali kelnera aby najpier "Polakom" nałożył (czyli częstowali nas). Cudowne doświadczenie. I te mandarynki na drzewach wszedzie dookoła (Peloponez to zagłebie owocowo-oliwkowe GR). Dopiero zaczynali zbiory. Fajnie pojeść takowe z drzewa prosto zanim popryskają chemią, nawoskują i wyślą do PL ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 No fajnie, kurcze C:-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_Wawa Opublikowano 3 Grudnia 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2018 Solo przećwiczyłeś, to może następnym razem daj znać, też chętnie poćwiczę takie krótkie wyskoki :-) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.