Skocz do zawartości

Okolice - W-wy => Grecja. Długa trasa z RIB-em


ogorek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

....

 

W przyszłym roku pewnie zrobię podobnie jak kolega @bounty z forum CRO (którego namówiem na GR) i pojadę do północnej GR.

On jest na wysokości Korfu, wiem, że okrążyli Paxos (wysepka za Korfu) i są mega zadowoleni.

Oni jechali tylko lądem (Węgry, Serbia, Macedonia, GR) i korzystają z kampingów tylko albo głównie.

Pojechali w dwa RIB-y (dwie rodziny).

 

Z rozmów tel wynika że:

- mniej ludzi jak na CRO

- cieplejsza woda jak na CRO

- fale mniej uciążliwe w porównaniu do CRO

 

A do tej pory jeżdzili tylko do CRO

 

Kurcze Maciej, dopiero teraz zobaczylem ten post.

Super zdjęcia.

I jeszcze jedno: rzeczywiście pojechaliśmy na dwie rodziny ( na miejscu byli kolejni znajomi) ale do dziś żyłem w błogiej nieświadomości i uważałem, że na Grecję to namówił mnie i kumpla nasz znajomy ze Śląska :)  :) - mówiłem Ci o nim, to ten który jeździ tam od ponad 20 lat - i nawet zarezerwował mi miejscówkę na kempingu, na który sam jeździ.

Tak już od lata 2014r przekonywał nas do Grecji :) :) że w 2015 trzy tygodnie lipca spędziliśmy w Grecji - jednak w sierpniu i tak pojechaliśmy do Cro.

 

Rzeczywiście w Grecji trafiliśmy wtedy super pogodę i małe zafalowanie.

Mieliśmy tylko jedną " niespodziankę" - burzę w drodze z Pargi do Platarii, niemiłe wrażenie jak płynąc widzisz pioruny uderzające w morze.

Reszta pobytu była w super warunkach.

Warunki do pływania były lepsze niż w kolejnym (2016 roku) w okolicy Lefkady, Kefalonii i Itaki.

Wybór Lefkady na 2016 rok zapadł już w wakacje 2015, a przy wyborze miejscówki na Lefkadzie bardzo pomógł Marsik.

 

W 2017 też pierwotny zamysł to była Grecja, ale w Budapeszcie "nam się odmieniło" i pojechaliśmy do Cro.

 

W tym roku zmieniliśmy sprzęt z riba ( w/w kolega też to zrobił)  na małą łódkę z kabiną.

Też rozważaliśmy Grecję, ale z różnych przyczyn pojechaliśmy w sierpniu do Cro ( kolega był w lipcu w Grecji).

Pominę tu różne niuanse jeśli chodzi o spanie na łódce, ale w Chorwacji jest zdecydowanie łatwiej znaleźć miejsce do cumowania na noc.

Przynajmniej tak wynika z moich rozmów z kolegą.

 

To nie jest miejsce na rozważania " Grecja czy Chorwacja" , ale odległość do Grecji jednak jest naprawdę duża ( ja mam ok 2000km ) i trochę męcząca jest tam jazda z łódką.

Niestety nie zawsze możemy wyjechać na tak długo jak Ty, więc 4-5 dni w podróży to już procentowo dużo przy niespełna 3 tygodniach pobytu w miejscu docelowym - mieliśmy chyba po 18 i 19 noclegów na miejscu.

 

Jednak Grecję polecam wszystkim, bo to piękny kraj i bardzo gościnni ludzie.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...