Skocz do zawartości

Plany Grecja 2016 - Peloponez, Zatoka Koryncka, Morze Jońskie


ogorek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktoś planuje pójśc w moje ślady i wybrać się do Grecji to warto już kupić bilety na prom.

Znżka (tak zwane EARLY BOOKING) na promy z Triestu do Patry wynosi AZ 30% i obowiązuje TYLKO do 11 stycznia.

 

Nawet ze Szczecina jest 1100 km TYLKO autostradami do Triestu. Potem doba leniuchowania/spania na promie i jesteśmy na Peloponezie

- ciepły rejon

- bez komarów

- dużo zabytków

- mało turystów

- przystępne ceny

- smaczne i świeże jedzenie (głownie ze wzgędu na brak tłumów)

- zatopione starożytne miasta (szumna nazwa - trzeba się wysilić aby dostrzec zarysy ale to sa miasta sprzed 6 tys lat)

 

Ja mam plan bycia w 4-rech poniższych miejscach:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/908/L4EMGA.png

 

1. Zatoka Meseńska (już zarezerwowane lokum w małej wiosce z malym porcikiem Ag.Andreas

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=43411

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/905/KPhU9M.jpg

2. Zatoka Lakońska (jeszcze dogaduję lokum ale pewnie Plitra)

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=139&id=46402

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/910/C70C6z.jpg

3. Zatoka Koryncka (Takie jezioro Limni coś tam - byłem tam w tym roku)

4. Mitikas

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=64&id=49377

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/905/k4eYFr.jpg

 

(praktycznie mam już rezerwację)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Miejsce numer 1.

 

Trasa numer 1 ;)

 

Czyli z Ag.Andreas do Pylos

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/903/dI7eV7.jpg

 

Po drodze:

Twierdza w Koroni

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=43374

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/dwFFgx.jpg

 

Bezludne wyspy z dziko żyjącymi płochliwymi kozami (dają się karmić chlebkiem ponoć)

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=42052

 

Twierdza w Methoni:

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=41981

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/ECp7Vt.jpg

 

Twierdza w Pylos:

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=41902

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/633/prtByr.jpg

 

Zatoka nad którą znajduje się Pylos z takimi plażami

 

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=41808

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/910/QPysSl.jpg

 

W tym rejonie ZAWSZE WIEJE 3-4 BF. W ciągu dnia od wschodu, po południu od północy.

Ale do 11-stej jest zazwyczaj tylko bryza

 

Stąd przewiduję 2 wycieczki:

 

1. Start i cała naprzód do Pylos bez przystanków (no może na jednej z tych bezludnych wysep ale musze uważać, aby kozy mi burt nie zjadły ;) )

2. Eksploracja miasteczka Pylos, calej zatoki, twierdzy w Pylos, muzeum, plaz

3. Powrot wieczorem

 

Druga wycieczka

1. Start i płyniemy do tej twierdzy Methoni, zwiedzamy, pływamy http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=141&id=42078

2. bezludne wyspy

3. W drodze powrotnej Koroni

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce numer 1

Trasa numer 2 (w drugą stronę)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/mvF9mH.jpg

 

To jest to co nazywają MESSINĄ.

Czyli małe porciki, architektura wiosek typu TOWER (wszystkie budynki przypominają minitwierdze z kamienia)

 

Po drodze jest Kalamata z dużym portem i jedyną portową stacją benzynową na Peloponezie.

Te chorągiewki to miejsca w ktorych warto snorkellować, lub porciki do których warto zawinąć

Lub miejsca widokowe (jak to):

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=139&id=44871

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/SRiMhD.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce numer 3 (jezioro koło koryntu)

Wycieczka numer 1 - zwiedzanie Delf

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/903/8MiRsA.jpg

To jest jakieś 80 km. W tym rejonie albo jest wiatr z północy albo z północnego-zachodu (wzdłuż zatoki Korynckiej).

Przy tym drugim ciężko płynąć z powrotem bo ta zatoka ma wzdłuż tego kierunku z 80 km i fale są są powyżej 0,7m są szerokie, nie łamią się ale pod czy z nmi to ciężko się płynie (duży odstęp między nimi nie da się w ślizgu)

 

Stąd wycieczka ma sens przy wietrze z północy (najczęsciej tu występujacym)

Do godziny 11-stej rano wieje zazwyczaj łagodna bryza z północy i dlatego warto wyruszyć nawet o 9-tej rano

W sumie do północnego brzegu jest raptem ze 20 km wiec pół godzinki i jesteśmy chronieni nawet od mocniejszego północnego wiatru. Dalej płyniemy wzdłuż północnego wybrzeża.

 

Wracamy też wzdłuż wybrzeża a potem myk z wiatrem i falami ten 20-sto kilometrowy odcinek.

 

Poniżej proponowana trasa. Ułożyłem ją tak aby być te 3,5km max od jakiegoś lądu/wyspy.

Takie mocniejsze jej wyprostowanie to raptem 10km oszczędnosci a tam jest wszędzie ładna i ciekawa linia brzegowa.

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/903/8MiRsA.jpg

 

Płyniemy do miejscowości Kirra z której jest tylko 10 km autobusem/taxi/wynajętym autem (30 EUR) do Delf.

Bus to 2 EUR od osoby bodajże więc wychodzi 20 EUR w obie strony dla 5-ciu osób.

Tylko na stronie opisujacej mariny któs napisał, że bus odchodzi o 10 lub 10.30 rano

Jak nie ma innych to wycieczkę trzeba by planowac od 7-mej rano BRR

Ale wtedy jest też najmniejszy wiatr.

Z drugiej strony 30 EUR za małe auto z wypożyczalni na caly dzień, nie wiem ile taxi w obie strony (to raptem 10 km w jedną)

 

Podobno Delfy warto zobaczyć:

images?q=tbn:ANd9GcSwxWZjVAJ_KntEd7E_6lCC0DvJijW3E5ZfaRMuoyS-9oOVCr6KSA

 

images?q=tbn:ANd9GcQ_59ktvx5Szws-efKVautM_gO-PEpKmpnD3k7zDqKcBEY0SG-_

images?q=tbn:ANd9GcS5uchz52UlZCrVrxP_Ha_gYzh06XY-lOAhXQLgOD0e5aw9RoV8bg

 

Mam taki plan aby:

 

1. Do tego portu zasuwać cały czas 60 km/h przy bezwietrznej pogodzie.

  Bo przystanek i pływanie w morzu mija się z celem skoro mamy jechać na wycieczkę.

  Wtedy lekko "prostując" tę trasę (najpierw od razu na pólnoc a potem wzdłuż brzegu do portu) mialbym do zrobienia 70 km

  I byłaby szana zrobić to w godzinę i 15 minut

2. Opcja dwa to przystanek w połowie drogi tutaj:

 

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=detailed&datasetId=151&id=56754

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/908/ERATt3.jpg

 

Droga powrotna to kilka przystanków na snorkelowanie.

 

Te wysepki wyglądają fajnie:

 

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=detailed&datasetId=151&id=56822

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/903/brq2VQ.jpg

 

Ta zatoka:

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=detailed&datasetId=151&id=56877

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/910/pyjQAH.jpg

 

Na tankowanie, postój, jedzenie - zachwalany przez skipperów jest port Galaxidi (ten docelowy ma nieskończoną marinę bez mediów)

 

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=149&id=54912

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/903/HQ0YDR.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce numer 2 czyli zatoka Lakońska

 

Byłem tam w tym roku 5 dni w Gythio.

Gythio jest SUPER bazą wypadową na zwiedzanie autem jaskini DIROS, Monemwasii czy półwyspu Meseńskiego

 

CO do łódki to najfajniejszą wyprawą była ta na wyspę Elafonisos

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/rsnIBr.jpg

 

W rzeczywistości start z Gythio, opłynięcie wyspy Elafonisos i powrót to wyszło 150 km.

Trochę nam ta wyprawa dała w kość bo płynące fale od zachodu skręcają i wpływają do zatoki.

Tak zawijają do niej. Stąd przy Gythio i północnym brzegu były najbardziej uciażliwe

W tym roku postanowiłem zakotwiczyć i eksplorować wschodnie wybrzeże tej zatoki

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/910/gjJ8I6.jpg

Z tego miejsca na Elafonisis to tylko 30 KM. Czyli połowa drogi (w porównaniu do drogi z Gythio)

I odpuszczam "gorszą" połowę czyli mocniej zafalowany rejon i mniej ciekawy widokowo brzeg

 

W 2016 będę mieć dwa głowne cele.

Skamieniały las: http://www.visitvatika.gr/nature/petrifiedforest.html

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/633/lNgx53.jpg

 

Oraz zatopione miasto Pavlopetri: http://www.monemvasia.gr/en/cultural-activities/historic-sites/pavlopetri.html

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/905/REJW8d.jpg

 

Ono się znajduje pomiędzy tą malutką wysepką na końcu trasy a stałm lądem.

http://www.tripinview.com/en/presentation?layer=overview&datasetId=139&id=46559

W tym obszarze pomiędzy lądem a wyspą Elafonisos trzeba bardzo uważać i najlepiej płynać blisko lądu aż do przystani promowej. Dopiero od tej przystani kierować się skosem na południowy wschód na wyspę.

Uroczą latarnię czy kościółek należy omijać z daleka. Niby głebokość 2m ale przy fali można zchaczyć o kamienie

 

Generalnie ten rejon można spróbować poznać przy okazji wycieczki dookoła Elafonisos lub w drodze powrotnej ze skamieniałego lasu.

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/633/lNgx53.jpg

 

Informacje o skamieniałym lesie: http://www.visitvatika.gr/nature/petrifiedforest.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem ofertę na prom, 504 Euro jak zapłacę do jutra. Nim bliżej tej chwili tym bardziej zaczynam myśleć, że przez te pół roku wiele może się wydarzyć i kasa wpłacona może pójść na straty. Każdy wokół namawia mnie na Chorwację więc może jednak pojadę tranzytem, wolniej lub szybciej, najwyżej nie będzie Peloponez tylko północna Grecja i z powrotem. W końcu nie ciągnę przyczepy a moje auto dużo nie pali jak na swoją wielkość. Taki rekonesans, żeby zobaczyć jak to jest na takiej dłuższej wakacyjnej trasie bez sztywnych planów i rezerwacji.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Chorwację namawiają Cię, którzy nie byli w Grecji.

Mnie na Chorwacji denerwuje tłok i pełna komercja.

W południowej Grecji, na wyspach, w małych portowych miejscowościach, albo górskich tawernach można posmakować tego czegoś co określa się jako "grecki  klimat".

We Włoszech tego klimatu już nie ma ze 20 lat, na Chorwacji też już się skończył.

Dla nas motorowodniaków ważne są  jeszcze  zwyczaje panujące w portach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namawiają mnie także ci co byli nie raz w Grecji. Ja sam byłem pięć razy ale nigdy droga lądową. Za to nie byłem na w Chorwacji więc mógłbym ją przy tej okazji trochę zobaczyć, a im będzie tam słabiej tym szybciej ją przejadę w kierunku Grecji, tylko nie koniecznie dotrę na Peloponez bo może już nie starczyć czasu. Taki plan przyjąłem na dziś nie rezerwując promu.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A które miejsce w Chorwacji ? Mam znajomego który od 15 lat tylko w jedno miejsce: Maj, Wakacje

 

Do Chorwacji na wyspę Pasman. Że sporo miejsc bez tłumów.

Z drugiej strony malo tam resortów a pisałeś, że rodzina lubi hotel z basenem i wygodami

 

Ja już mam bilety na prom kupione i 4 miejsca (które chyba pokazywałem na mapce) zarezerwowane.

Co ciekawe, w żadnym miejscu nie chcieli zaliczek.

Tylko w jednym byłem już raz w 2015, pozostałe sa nowe dla mnie.

 

Ponoć zadziałało, że komunikowałem się z nimi przez FB, gdzie mam trochę zdjęć z pływania po Grecji

Pewnie wyszli z założenia, że fanatyk GR jestem. Plus obiecałem przywieźć cash (w sensie będę pobierał z bankomatów w Grecji)

 

Oni mają ciągle ograniczenia wypłat z ATM-ów plus widmo, że jak je zniosą to ludzie wypłaca wszystko z banków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja jednak miałem opory przed takim sztywnym określeniem się przez zakup tych biletów. Zwiedzę sobie Chorwację z góry na dół i może dotrę do tej Grecji :-) Na pewno chciałbym mieć coś na kilka dni na północy, żeby odpocząć po trudach pracy i podróży, zregenerować się przed ruszeniem na południe. Tak 4x4 (cztery dni w czterech gwiazdkach, albo w dobrych trzech).

Jak macie jakieś pomysły to bardzo proszę o sugestie. Jestem płetwonurkiem więc mile widziane miejsca z bogactwem podwodnego życia ;)

 

pzdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz się o miejsce w CRO czy Grecji ?

 

W CRO mocno reklamowany jest rezerwat http://www.np-kornati.hr/en/tourism/diving-and-snorkelling

 

Ja zamierzałem dopływać to z Pasmana ale gdzies mi się obiło o uszy, że na samych Kornatach jest kilka (drogich) hoteli.

Tylko nie wiem czy nurkowanie tam nie wymaga pozwoleń.

 

Dla mnie dno w Grecji to nie jest jakaś kolorowa bajka (z reguły szare)

Ale są zatopione starożytne miasta http://www.monemvasia.gr/en/watersports-and-outdoor-activities/watersports/snorkeling.html (ale tutaj tylko SNORKELING jest dopuszczony)

 

W zatoce Meseńskiej głownym celem nurków jest jakiś wrak koło Kitries

(nie mogę teraz znalezc tej informacji). W Pylos jest klub nurkowy (jedyna rzecz która działa w zbankrutowanej marinie) Tutaj nurkują w zatoce Meseńskiej (ale to nie klub z Pylos)

 

W Grecji bym się nastawił na takie antyczne cuda na dnie ;)

 

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Znalazlem to centrum nurkowe w Pylos, wynajmują też łodki

 

http://pilosmarine.com/dive-center/dive-trips.html

 

W pylos jest trochę hotel, za pylos (w tej zatoce) widziałem jakieś resorty z basenami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CRO mocno reklamowany jest rezerwat http://www.np-kornati.hr/en/tourism/diving-and-snorkelling

 

Ja zamierzałem dopływać to z Pasmana ale gdzies mi się obiło o uszy, że na samych Kornatach jest kilka (drogich) hoteli.

Kornaty leżą ok. 10 km od stałego lądu i nie ma tam miejscowości typowo turystycznych. Owszem jest kilka marin a przy nich jakieś małe obiekty być może hotelowe. Kornaty zwiedza się raczej z wody bo to same skały. Jeżeli idzie o nurkowanie to cała Chorwacja się do tego nadaje a szczególnie tam gdzie są zatoki ze skałami schodzącymi pod wodę. Takich miejsc jest co kawałek  8).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rankingu miejsc nurkowych Grecja jest za Chorwacją, sam nie wiem dlaczego ale może dane mi będzie się przekonać. Czasu jeszcze sporo ale ponoć w tym roku może być wyjątkowy tłok ze względu na ograniczenie dostępnych kierunków wypoczynkowych z wiadomych powodów.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W tym roku może będę mieć towarzystwo w punktach 3 i 4 wyprawy.

Tak na marginesie to bilety na prom kupione (załapałem się na zniżkę early-booking 30%)

Kwatery porezerwowane. Nigdzie nie chcieli zaliczki w nadziei ze będę wybierał gotówkę z bankomatu i płacił gotówką - oni ciągle mają limit wypłat z bankomatu do 60 EUR dziennie i chyba nie mogą wogóle robić przelewów - chyba, ze pod fakturę)

 

To przypomnę gdzie będę. Kolega z forum z łodką 5,3m z silnikiem HONDA BF100 będzie mnie wspomagał w punktach 3 i 4

Przy jego łodce to moja będzie wolna ale tam nie ma warunków aby pływać szybciej jak 50 km/h bo fale

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/922/LRvDzj.jpg

 

W miejscu numer 3 to jezioro 2x1 km. otoczone górami. Dzieciaki mogą tu używać dmuchany kajak:

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/907/Yyjbgm.jpg

 

Jeziorko łaczy się z morzem kanalikiem w którym jest prąd raz do morza raz z ..

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/540/iJOdRS.jpg

 

Chcę przepłynąc się kanałem korynckim. Kosztuje to 50 EUR ale za przejażdzkę stateczkiem 5-ciu osób zapłaciłbym drożej.

Wydaje mi się że warto. Taniej niż skok na bungee za 70 EUR aby podziwiać ściany kanału ...

http://thumbs.dreamstime.com/x/corinth-channel-greece-15764100.jpg

 

Trasa około 50 km. To niestety rejon wiatru termicznego PN-Wsch i albo będzie to krótka wycieczka kanał i powrót albo taka 50 km

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/924/6386GD.jpg

 

Jakby warunki pozwoliły to można ją wydłużyć o dalsze 18 km i odwiedzić prywatną wyspę udostępnioną dla turystów:

 

http://aponisos.com/images/stories/aponisos-island-2.png

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/924/3chXHE.jpg

 

Aponisos Agistri - The Location

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Odnośnie kosztów to mariny w punktach 1,2 są darmowe.

Czekam na potwierdzenie mariny z punktu 4 (podobno dla łodzi do 5,5m też)

W punkcie 3 cumuję przy bojce (woda po pas) ale wod jest tam bardzo ciepła

 

W punkcie numer 2 bungalow 2 poziomowy (klima wszędzie, full kuchnia) 50 EUR za dzień dla 5-ciu osób, 2 sypialnie, pokój dzienny. Tylko nikt nie mówi po angielsku. Właściciel z żoną prowadzą tawernę obok. Całą miejscowość to 8 budynków i marina.

Muszę nauczyć się kilku wyrazów i zdań więcej po Grecku :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż można Ci tylko pogratulować (a po prawdzie także pozazdrościć*) tych ambitnych planów.

Mam nadzieję, że wszystko Ci wypali.....

 

*- pozazdrościć w pozytywnym znaczeniu tego słowa!!!  :-\

 

Tak na marginesie- Grecja to także mój ulubiony cel wakacyjny- ale zwiedzam ją na ogół od strony lądu, co dokumebntuje poniższe zdjęcie...

To jest pewnie z kilometr od plaży- wyspa Kos

Gr3_iPod_Video.JPG.440e550ad0365e6cf379142fcb568dd8.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz super mobilną łódkę, czemu jej nie ciagniesz do Grecji (chyba, że samolotem)

 

Dziś na RIB.net ktos zareklamował wypożyczalnię RIB-ow na Lefkadzie

 

http://lefkasribs.gr/

 

Same maleństwa typu 6,6m i 175 KM oraz 7,7m 250 KM

Ceny nie podają ale ja miałem oferty na 8m Scorpio z silnikiem 250 KM rok temu na tydzień w lipcu po 120 EUR za dzień (okolice Aten). Tu może być drożej ale trzeba napisać email i sprawdzić. Z Lefakdy takim większym RIB-em można popłynąć na Itakę, Kefalonię a nawet dalej na Zakyntos (plaża wraku jest na północy wyspy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne-

przejrzałem......

Na Lefkadzie mój brat kilkakrotnie prowadził klubowe obozy surfingowe. Był bardzo zadowolony.

 

Teraz bazuje on raczej tylko na krajowej Jastarni- stąd też moje przeprawy przez Zatokę Gdańską- w końcu jak tam do niego jeżdżę, to dużo łatwiej (a przede wszystkim zaś dużo przyjemniej) jest tam dotrzeć wodą niż lądem- bo jadąc samochodem to po drodze jest Trójmiasto i przesławne rondo we Władysławowie....

 

 

Kto wie, może kiedyś zaplanuję Grecję "na łódkowo", wówczas będę bazował na Twoich cennych forumowych wskazówkach lub udam się po osobistą poradę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się - nie opisuję tego wszystkiego aby sie chwalić tylko sporo pracy i czasu trzeba było poświęcić aby znaleźć ciekawe, odludne miejsca z małymi porcikami i ciekawe miejsca warte zobaczenia w zasięgu zdroworozsądkowego pływania.

 

Będę zadowolony, że ktoś skorzysta z przetartych szlaków. W tym roku szukuje się opcja że będą dwie łodki z PL a najlepsze to że obie rodziny 2+3 (pomyślą, że w PL to standard)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się - nie opisuję tego wszystkiego aby sie chwalić tylko sporo pracy i czasu trzeba było poświęcić aby znaleźć ciekawe, odludne miejsca z małymi porcikami i ciekawe miejsca warte zobaczenia w zasięgu zdroworozsądkowego pływania.

 

W żadnym wypadku nie odbieram tego jako "chwalenie się". :-\

 

bardzo łatwo odróżnić jest fakt, ze KOGOŚ rozpiera energia a do tego ma swoistą wrodzoną łatwość dzielenia się z innymi swoją wiedzą  od TEGO, co chce w bezsensowny sposób zaimponować innym czyli po prostu "się chwalić" albo innymi słowy "zaszpanować".

 

A to, że niektórzy z nas mają na pewnym punkcie "przysłowiowego fioła" to już jest inna sprawa......

W końcu zasadniczą cechą  naszego FORUM jest właśnie to, że  skupia takie różne "indywidua"......

I to chyba dobrze, bo niejeden z nas czerpie dodatkową wiedzę z FORUM i niejednokrotnie konfrontuje ją z własnymi doświadczeniami.

Wspólnym mianownikiem dla nas wszystkich jest zamiłowanie do wody pływania na różnych sprzętach a to, że Ty akurat masz przy tym wszystkim specyficzne zamiłowania do Hellady to tylko rozszerza wachlarz naszych wspólnych zainteresowań. 

 

 

I skoro już się tak rozgadałem- to dodam-  nie ma wątpliwości, że aby się wiedzą podzielić (tj. mowa o autorach postów)  lub ją organizacyjnie przepracować (mowa o Moderatorach/Administratorach) to trzeba temu poświecić temu  sporo czasu. Stąd też słowa podziękowania i uznania dla wszystkich.................. :-X 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...... chce w bezsensowny sposób zaimponować innym czyli po prostu "się chwalić" albo innymi słowy "zaszpanować".

 

 

 

...... trzeba temu poświecić temu  sporo czasu. Stąd też słowa podziękowania i uznania dla wszystkich.................. :-X

 

Nie bardzo Ciebie rozumiem, najpierw doszukujesz się szpanerów a potem im dziękujesz. Strach tu cokolwiek teraz napisać i wrzucić jakąś relację żeby nie być posądzonym. Z tego powodu zresztą sam odpuściłem sobie wiele ciekawych relacji bo takich wpisów jak Twój się właśnie obawiałem. Jak widać miałem rację  :(.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...