Skocz do zawartości

Honda bf15A rocznik 1997 gaśnie przy dodaniu gazu


Adekfatny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Chciałbym poradzić się kolegów w sprawie dziwnego zachowania silnika, model i rocznik jak w temacie.

 

Silnik odpala, ale po odpaleniu zaczyna "kopać". Kopie i za spodziną widać jakby wylatujące plamy oleju/paliwa. Na biegu neutralnym po dodaniu gazu dławi się, na biegu po dodaniu gazu dławi się i gaśnie. Po jakimś czasie jakby coś przeskakiwało, wraca do normalnej pracy i pracuje regularnie, ale po osiąnieciu ok. połowy maksymalnych obrotów na biegu nagle kopie, traci moc i znowu się dławi.

 

Sytuacja miała miejsce dwa razy, po pierwszym razie wrócił do normalnej pracy, za drugim już nie. Drugi raz pojawił się po obfitych deszczach (zbiornik pływał po wodzie znajdujące się w łodzi) a szybka miernika paliwa była zaparowana, nie mogę wykluczyć dostania się wody do zbiornika/silnika, ale wcześniej po deszczach taka sytuacja nie pojawiała się.

 

Silnik po przeglądzie posezonowym w listopadzie 2015, garażowany przez zimę, na początku sezonu założone nowe świece, od początku sezonu pracował bez zastrzeżeń.

 

Sytuacje obrazuje poniższy filmik:

https://youtu.be/5C24RX70PkQ

 

Byłbym wdzięczny za podpowiedź dotyczącą możliwego powodu takiego zachowania silnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpala normalnie, na biegu jałowym kręci obroty, dopiero przy osiąganiu predkości, chwilę po wejściu w ślizg czyli ok. 60-70% obrotów traci moc i zachowuje się tak jak na filmie. Chyba najprościej sprawdzić czy działa tylko jeden cylinder to odłączyć przewód od świec po kolei? Jeżeli faktycznie jeden nie działa wtedy nie powinno się nic zmienić po odłączeniu jednego z przewodów.

 

A jeżeli to cylinder wyłącza się przy obciążeniu to można celować, że to jakaś nieszczelność przez która dostaje się powietrze przy wyższych obrotach?  Czy najpierw dla potwierdzenie sprawdzić kompresję na obu cylindrach, a dopiero potem rozkręcać resztę i szukać nieszczelności?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mikijet pisze sprawdź  zdejmując fajkę  na zgaszonym silniku ,świecy nie wykręcaj włóż inną świece w fajkę i podaj masę do świecy i odpal silnik jak będzie tak samo chodził to musisz szukać  przyczyny w zaniku iskry  jak iskra będzie a silnik nadal będzie tak chodził jak na filmie  musisz szukać przyczyn w zaworkach i cylindrze  lub uszkodzony moduł cewka jak brak iskry  ale najpierw z diagnozuj czy naprawdę to problem iskry  i będziemy myśleć dalej

 

 

Jak coś pomyliłem to mnie poprawić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zrobilem jak radziliście. Świece ròżnia się od siebie, ta z dolnego cylindra jest czarna ta z gòrnegórnego jest jasna. Ta czarna nie jest mokra od wody ani od benzyny najbliże do oleju ale też olej z niej nie kapie bardziej wyglada jak ubrudzona w suchym smarze. Wieczorem dodam poglądowe zdjęcie.

 

Co do iskry nie mialem na dzisiaj innej świecy ale zrobilem taki test, ze wykrecilem jedna świece zalozylem fajkę podalem masę i użyłem szarpaka, żeby zobaczyć czy bedzie iskra. Na obu świecach i przewodach była.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odebrałem silnik z serwisu. Sytuacja wygląda następująco: jak powiedziałem przed naprawą, że na początku zaczął gubić obroty przy obciążeniu na ok. 3/4 mocy to od razu panowie powiedzieli, że nie zdiagnozują, bo im wychlupie wodę z basenu, na szczęście/nieszczęscie przed zawiezieniem do serwisu silnik nawet po odpaleniu pracował nierówno, więc nie trzeba było go mocno kręcić. Opisałem objawy, powiedziałem, że świece i iskrę sprawdzałem, może gaźnik, może zawory, może uszczelki, może pierścienie. Przy pierścieniach usłyszałem "no ale to trzeba będzie silnik rozbierać". Mówię ok, no to zacznijmy od gaźnika, po tygodniu odebrałem silnik z oczyszczonym ultradzwiekami gaźnikiem za 159 zł, i zapewnieniem, że "silnik w basenie pracuje równo, ładnie kręci obroty i że ogólnie ok". Zaniosłem go nad wodę, zamontowałem, odpaliłem i żadnej zmiany, nawet może trochę gorzej, bo przed serwisem wchodził na bieg i miał resztki mocy, teraz na biegu ledwo cumę naciągnie.

Myślałem może, że kwestia paliwa albo linii paliwowej, bo to jedyne elementy które nie były w serwisie, ale paliwo zostało wymienione, a takie objawy utrzymują się nawet po odłączeniu linii jak silnik pracuje tylko na paliwie, które ma w przewodach paliwowych.

 

Nie wiem czy na prawdę w serwisie silnik pracował dobrze czy tylko tak mi powiedzieli a nawet go nie odpalili, ale tygodniu robię podejście drugie w innym serwisie nawet kosztem rozbiórki silnika jeśli będzie trzeba, jak dojdę do sedna usterki to opiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Witam kolegów,  usterka zostala prawdopodobnie zdiagnozowana, siadła elektryka, a konkretnie wiązka. Ponieważ silnik potrafił pracować przez jakiś czas dobrze, dopiero w trzecim serwisie chcialo sie serwisantowi poswiecic więcej czasu na diagnostyke, rozgrzać i trochę obciążyć silnik tak, żeby usterka sie ujawniła i wtedy przyznal, że faktycznie coś jest nie tak. W poprzednich serwisach albo czyscili gaznik albo regulowali gaźnik albo wymieniali świece i wlaczali na chwilę,  jak dzialał to wystawiali rachunek i mowili, że jest ok. Nie życzę nikomu awarii ale może komuś kiedys sie przyda opis tej usterki. Pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

Nie chciałem zakładać nowego tematu więc odgrzeję lekko stary, gdyż usterka, z którą miałem do czynienia wróciła w  nieco innym kształcie. Od poprzedniej usterki czyszczony był gaźnik, regulowane były zawory, sprawdzana była kompresja (10 atm), wymieniony został moduł zapłonowy na nowy, wymieniane przewody w wiązce do cewki zapłonowej, oraz profilaktycznie ostatnio wymieniłem świece.

 

Na zimnym silniku nie ma zarzutów, po rozgrzaniu 3-5 minut pływania na wysokich obrotach, po zejściu na niskie obroty silnik zaczyna co kilka sekund kopać/przerywać, ok. 3 sekundy normalnej pracy, jedno przerwanie, znowu normalna praca. Nie gaśnie, nie ma problemu z ponownym wkręcaniem na wyższe obroty, tylko na minimalnych obrotach jest problem.

 

Ponieważ, być może błędnie, wykluczyłem że mogą to być problemy z zapłonem, skupiłem się na gaźniku by zobaczyć czy jego regulacja ma wpływ na tę usterkę, regulowałem: throttle stop screw/śruba obrotów biegu jałowego oraz idle mixture screw/śruba mieszanki. Po zwiększeniu śrubą gaźnika obrotów biegu jałowego problem przerywania występuję tylko na biegu przód/tył (na jałowym nie przerywa, ale obroty muszą być mocno podkręcone co skutkuje nieprzyjemnym "wyrwaniem" łodzi na przodu lub do tyłu przy wrzucaniu biegu), regulacja śruby od mieszanki powoduje zmianę częstoliwości kopnieć na biegu przód/tył, wydłuża czas między nimi lub skraca - kopie min. co 2 sekundy albo max. co 4-5 sek. Regulacji dokonuję przy włączonym biegu na cumach przy pomoście żeby zobaczyć efekt na bieżąco i czasem uda się odpowiednią regulacją zniwelować kopnięcia na jakiś czas, ale sytuacja wraca do punktu wyjścia po dłuższym pływaniu.

 

Proszę o jakąś podpowiedź lub wskazówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi to wygląda na zbyt  bogatą mieszankę,( możliwe, że jest problem ze ssaniem).

Dlaczego ?

Nie ma problemów "na zimnym" silniku, bo właśnie na zimnym - silnik potrzebuje mieszanki bogatej.

Nie ma problemów na wysokich obrotach i  przy obciążeniu- bo wtedy silnik potrzebuje bogatej mieszanki.

Czy w tym silniku ssanie jest automatyczne czy regulowane cięgnem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ssanie w tym silniku jest ręczne,

może się przyda mój przypadek, po zimie nie miałem żadnych problemów, odpalanie nawet bez ssania, wystarczyło podpąpować paliwo.

Problem zaczął się na wodzie, codziennie inaczej pracował silnik,  też kręciłem obrotami, powodem okazały się malutkie paproszki w zbiorniku paliwa co przytykały smok...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega napisał ssanie jest ręczne, co do tych paproszków to sprawdzę zbiornik ale wydaje mi się, że gdyby to było to to przerwy w pracy silnika nie były by tak regularne tylko kopałby "losowo".

Co do mieszanki to jest to pomysł, dodam, że problem zaczął się dokładnie po wymianie modułu na nowy, moduł został sprowadzony w Anglii ale co do jego kompatybilności nie mam wątpliwości. Czy skład mieszanki będę w stanie wyregulować tylko za pomocą tych śrub (właściwie to jednej, bo druga to obroty na biegu jałowym) zaznaczonych na rysunku (to z carburetor manual dla mojego modelu):

 

http://upload.secondsun.pl/img/1477990305przechwytywanie.jpg

 

starałem się regulować według tej tabelki:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1477990749przechwytywanie2.jpg

 

tak jak pisałem przy pewnej konfiguracji na jakiś czas było ok ale potem problem wracał.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,...Nie ma problemów na wysokich obrotach i  przy obciążeniu- bo wtedy silnik potrzebuje bogatej mieszanki. ..."- ?

Rozgrzany silnik potrzebuje przez cały czas idealnego składu mieszanki. Pewnie chodziło Ci o ilość tej mieszanki a konkretnie o ilość paliwa czyli przepustowość filtrów, kanałów, dysz i poziom paliwa w komoerze pływakowej.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...