Skocz do zawartości

Wymiana simeringów honda BF 50


Tojo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki jarek , lecz to nie za bardzo pomoże gdyż u mnie nie dojdę wiertłem(właśnie próbowałem).Z tego co widzę to muszę odkręcić nakrętkę zabezpieczoną podkładką z wypustami. Męczę się trzeci dzień i nie mogę jej ruszyć a boję się urwać.Może macie na nią jakiś sposób

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mikijet w moim silniku nie ma tych śrub mocujących obudowę. Jest takjak w załączniku (nakrętka z gwintem zewnętrznym zabezpieczona podkładką z  gwiazdą).Nakrętkę aluminiową przeciołem i usunołem, a teraz pewnie mam ciągnąć siłą za wałek żeby wyszedł z obudową zimeringów, tylko czy tak wyjdzie i niczego nie urwę.

Dok1.doc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rzeżnia, wiertarka, wiertło, młotek , przecinak, Panowie coę chyba tutaj jest nie teges?to juz nie mozna iść prosta droga , najpierw poczytać zachodnie fora, merytorycznie sie przygotować a pózniej ....pomysleć...o wymianie , bo do samej wymiany to z tego co widzę..daaalekooo:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rysunek wybuchowy i widzisz tam gdzieś jakieś blokady? Najlepiej wyciągnąć piastę razem z wałkiem czyli ciągnąć za wałek. Rozumiem, że olej ze spodziny zrzuciłeś?

Trochę latek maszyna już ma i nazbierało się nagaru i kamienia na ściankach i oringu.

Najpierw jednak spróbuj obrócić piastę.

Nic na siłę. Alu jest kruche.

Potem najlepiej ściągaczem:

 

1591952302_BF50PiastaWaka.jpg.d1916dcf39244c7826d826a3b815d076.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jarekjarek ten link co mi przesłałeś to mówi o tym że gościu dał spodzine do warsztatu bo sam nie umiał sobie poradzić z uszczelniaczami , a oni tam używając takiego klucza , pękła obudowa.Ja tak to zrozumiałem z jego opisu.W końcu rozcieli nakrętkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ciągnie za piastę i u Ciebie też tak trzeba (fachowo) tylko ściągacz dopasowany być musi. Czyli serwisowy Hondy. Nie masz to trzeba ciągnąć za wałek razem z piastą. Ale najpierw piasta musi być luźna i po jej drodze wyjścia musi być czysto. Dlatego najłatwiej próbować ją ,,obruszyć" kręcąc w lewo-prawo.

Jak nie dajesz rady to niestety ale serwisy też muszą być i z czegoś żyć  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To według Twojej rady ciągnąć za obudowę uszczelniacza (coś tam dorobię cienkiego żeby weszło) to zejdzie obudowa z uscz.

a wałek zostanie na miejscu; a ciągnąć za wałek to wyjdzie to razem

Kolego najchętniej bym do Ciebie zadzwonił o ile nie masz sprzeciwu i zapytam o perę rad, oby tego nie rozwalić.Podaj nr lub prześlij SMS na nr 728 747822 . W załączniku  przesyłam Ci rysunek techniczny aby łatwiej się rozmawiało

Dok1.doc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj jarekjarek przepraszam ale przeoczyłem twoje pytanie o spalanie. Pali na dotyk , zimny włanczam ssanie i po chwilce zamykam. Co do ilości  to nie za bardzo wiem jak to określić,ale myślę że w rozsądnych ilościach,ja nim nie szaleje.Jestem wędkarzem tak że przypalanie rury mnie nie rajcuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jarek jarek przepraszam ale umkło mi Twoje pytanie ospalanie mojego silnika.Powiem tak.=, z rannym odpalaniem nie ma problemu włanczam ssanie i po chwilce zamykam.dłużej muszę ciągnąć rozrusznikiem jak trochę postoje że jeszcze nie zimny a już nie ciepły.Co do iloći paliwa to nie umiem określić dokładnie,ale raczaj oszczędny.Ja jestem wędkarzem i przypalanie rury mnie nie kręci.wolniej a dalej , pływam do 30 km/h a raz może dwa w sezonie trochę dołożę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj jarek

moja honda jest na gażnikach, nie miałem i nie mam z nią problemów. Uszczelniacze wymieniam bo przy wymianie oleju ze spodziny (robię to co sezon) olej jest przebarwiony na kawę z mlekiem jak co roku. Gdybym wiedział że jest to trochę problematyczne to bym je zostawił. Koledzy mający hondy na gażnikach (bez elektroniki ) wszyscy bardzo je chwalą i myślę że słusznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...