Jezioro Białe (Okuninka)

[nurexx]

Orientuje się może ktoś z Was, jak wygląda możliwość slipowania na Jeziorze Białym w Okunince?

[drift_king]

A po co chcesz tam slipować,skoro nie wolno pływać ?

[nurexx]

Nie można?

Jak byłem tam w latach ubiegłych, widziałem, że pływały motorówki z bananami, kołami i innymi zabawkami...

Widocznie coś się zmieniło od ubiegłego roku  >:(

 

update: faktycznie... http://www.dziennikwschodni.pl/chelm/jezioro-biale-tylko-piec-motorowek-i-zadnych-skuterow,n,1000180027.html

[drift_king]

Nad Białym od lat temat trzyma klika,która ma banany właśnie.Radni to jacyś po rodzinie chyba i pozwolenia na pływanie ma tylko 5 łodzi komercyjnych.Reszta wypad,bo sie interes nie zgadza :D

 

po 15 września mozesz się wodowac....a wtedy to pewnie i na plazy koło krokodyla ;)

[Tomlasz]

Okuninka to totalna patologia, już chyba całe jezioro jest ogrodzone, zostało tylko parę metrów publicznej plaży. W sezonie jest to zjazd najgorszej patologii z promienia 100 km, ćpanie, chlanie, kurewstwo, syf i kiła. Jeżdżą tam chyba jeszcze tylko amatorzy naćpanych nastolatek chętnych dać brudnej dupy za piątaka  ;D Polecam póki co dzikie miejscówki na mazurach, nie sfatygowane jeszcze ludzką stopą  ;)

[drift_king]

Podpisuję się pod tym oboma rękami,juz z 10 lat nie jeżdzę tam wogóle.Kiedyś kiedyś jak jeszcze zaczynałem pływanie to brałem w bagażnik saluta,pozyczałem na miejscu łupinkę  i pływałem-małe jezioro,mnóstwo pływadeł,kajaków,rowerów-ciasnota straszna.W typową niedzielę nie widzę tam frajdy,a nawet sensownej możliwości popływania czymś szybszym stąd zakaz ma uzasadnienie...

[nurexx]

Okuninka to totalna patologia, już chyba całe jezioro jest ogrodzone, zostało tylko parę metrów publicznej plaży. W sezonie jest to zjazd najgorszej patologii z promienia 100 km, ćpanie, chlanie, kurewstwo, syf i kiła. Jeżdżą tam chyba jeszcze tylko amatorzy naćpanych nastolatek chętnych dać brudnej dupy za piątaka  ;D Polecam póki co dzikie miejscówki na mazurach, nie sfatygowane jeszcze ludzką stopą  ;)

 

dlatego ja jeżdżę poza sezonem (w czerwcu jest jeszcze pusto i spokojnie) oraz stacjonuje po drugiej stronie jeziora, zdala od tej publicznej plaży

[woj70]

Na Białe jeżdżą  z przymusu ci którzy mają domki i  ci lubiący ścisk.

Przy ładnej pogodzie latem na "plaży" nie ma kawałka miejsca na rozłożenie ręcznika lub koca.

Dawno temu kiedy byliśmy studentami to była atrakcja pójść na disco Pod Bociana i wypić parę piw pod dorsza ze Smażala. :)