Skocz do zawartości

Jezioro Błędno ( nazywane Zbąszyńskim )


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 319
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z każdej ZREALIZOWANEJ inicjatywy tego typu należy się cieszyć. Szkoda tylko, że samorząd Zbąszynia, nie zdecydował się na pogłębienie jeziora, choć taka propozycja była ze strony prywatnego przedsiębiorstwa. Rzecz się działa na przełomie lat 1995/2005, kiedy należałem jeszcze do ZKŻ. Wówczas to by miało sens, a tak, kiedy na środku jeziora woda sięga do pasa i można swobodnie wysiąść z żaglówki, to kto tam dopłynie? Kajak i motorówka o małym zanurzeniu, ale to i tak dobrze. Niech budują!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy.

Dopuszczenie łodzi z napędem spalinowym do pływania  po J.Błędno rodziło się etapowo na przestrzeni wielu lat.

Z racji wieku i stażu  w naszym Klubie , jak wielu jeszcze kolegów,mógłbym tę historię opowiedzieć, ale nie warto do tych

lat absurdu wracać. W pewnym momencie powstał szczęśliwy splot okoliczności zewnętrznych (personalnych,powyborczych

na znanym szczeblu) i mamy lekką liberalizację. Oby tak dalej, może szalejące skutery wodne ( a mają pełny zakaz "pływania")

nam tego nie zniszczą.

Moim skromnym zdaniem pojawiło się jednak nowe , kto wie czy nie większe, zagrożenie dla uwolnienia złych mocy wrogich nam

skromnym motorowodniakom. Jest nim wg mnie wodowanie na jeziorze wodnopłatowców co przecież jest widoczne i słyszalne,

bo jest przy tym niezły hałas. A istotą zakazów w żegludze dotychczas jest troska o ciszę!!!!!!.

Znów tylko moim zdaniem jest jeszcze aspekt bezpieczeństwa innych osób pływających rekreacyjnie po jeziorze!

Jak to się ma do przepisów o lataniu? Czy ktoś na Forum na tym się zna? Czy wyszedłem przed szereg?Jan Sołtysik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy!

To nie incydent. Pierwsze  wodowania, jezeli nie myli mnie pamięć, były w roku 2014. Od tego czasu częstotliwość

wodowań wzrosła. W nowym sezonie zapiszę numer boczny samolotu(ów).

Interesują mnie regulacje prawne tego pięknego sportu a szczególnie dopuszczalne miejsca/akweny do wodowań

i ich przygotownie(wytyczenie). Pozdrawiam Jan Sołtysik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy, miłośnicy Błędna.

Domyślam się, że nie ma wśród nas nikogo, kto łączyłby pasję wodniacką z lotnictwem. Spodziewałem się podpowiedzi

jak od strony prawa wygląda wodowanie hydroplanów na naszym jeziorze. Zostaje mi tylko zapytanie w Urzędzie Lotnictwa

Cywilnego.

Pozdrawiam, Jan Sołtysik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawidzie.

Rejs po Odrze nazwałeś planem. Ja nazwać to mogę tylko marzeniem.Zazdroszczę kolegom z Cigacic, ich relacje czytam

z wypiekami na twarzy. Szczególnie podobają mi się zakończenia wśród kolegów z Zalewu.

Jesienią, przed spadkiem temperatury, nie ukończyłem budowanej niemal specjalnie do tego nowej łódki ( 5 m, 10 KM yamaha

uciągowa ). Chciałbym kiedyś w ich kilwaterze popłynąć. Zobaczymy na co pozwolą temperatury wiosną.

Mój duży kabinowy jest kłopotliwy w dowiezieniu do Cigacic i zabraniu go po stosunkowo krótkiej wyprawie ( 1800 kG ).

Dużym ALBATROSEM planuję Pętlę Wielkopolską na maj/czerwiec , z Międzychodu do Międzychodu a na lipiec Zalew Szczeciński.To już z moją kochaną, osobistą Dyrekcją. Skóra cierpnie  na myśl o problemach z dojazdem do portu w Cigacicach!

Pozdrawiam Jan Sołtysik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dawidzie

Będę zaszczycony jeżeli będziemy " po imieniu".

Najpierw kilka słów o naszym Jeziorze. Raz na wiele lat zdarza się, że mamy ponad 700 ha wspaniałego lodowiska.

Nasi pobratymcy-żeglarze ślizgają się na mini bojerach z żaglem od deski surfingowej. Jako dziadek pomagałem mojej wnusi

stawiać pierwsze kroki na łyżwach.

Teraz do rzeczy!

Jutro mamy spotkanie w gronie trzech i zapadnie decyzja o dacie startu na Pętlę Wielkopolską.

Odra i Zalew to dotychczas rejs bez oglądania się na inne załogi ale w dobrym towarzystwie oczywiście lepiej i bezpieczniej !

Rodzi Ci się jakaś koncepcja?

Pozdrawiam, Jan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janie  jak najbardziej jestem za  :)

 

A co do jeziora to od czasu jak udke zabrałem  to jeszcze nie byłem na przystani :( zawsze coś do robienia sobie wymyślę lub  Ktoś z jakąś awarią wjedzie, w sumie nawet dobrze bo przynajmniej zima szybciej mi mija :) A na łyżwach i nartach  to już  chyba kilkadziesiąt lat nie jeździłem i w sumie nie ciągnie mnie  ;)

 

Jakąś koncepcję mam wszystko zależy czy w moich planach będą chciały brać  udział żonka i dzieciaki, jak nie to pozostaną wyprawy mniejszym sprzętem  ::)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jupi  :) wreszcie byłem na wodzie  :) skuter przetestowany idzie jak kuna :D

 

http://upload.secondsun.pl/img/148871443320170305_121404.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/148871425420170305_113239.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/148871430620170305_121630.jpg

http://upload.secondsun.pl/img/148871436320170305_121651.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...