jarek10 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2011 Jezioro Lubie nazywane również Lubieszewskie – jezioro położone na południowy wschód od miejscowości Drawsko Pomorskie w województwie zachodniopomorskim, w powiecie drawskim, w gminie Złocieniec. Jezioro znajduje się na obszarze trzech mezoregionów: Pojezierzu Drawskim, Pojezierzu Wałeckim i zachodnia zatoka na Równinie Drawskiej. Powierzchnia zwierciadła wody wynosi 1487,5 ha i znajduje się na wysokości 95,5 m n.p.m. Głębokość jezora wynosi do 46,2 m, długość 14,1 km. Na jeziorze znajduje się 5 wysp. Południowy brzeg porasta Puszcza Drawska, przez jezioro Lubie przepływa Drawa. Jezioro posiada piaszczyste plaże. Jest nad nim zlokalizowanych 7 ośrodków wypoczynkowych i kilka pól namiotowych. Nad jeziorem leżą 3 miejscowości: Gudowo, Lubieszewo oraz Karwice. Południowy brzeg jeziora zajmuje Poligon Drawski. Przez jezioro przebiega szlak kajakowy im. ks. Kardynała Karola Wojtyły oraz szlak rowerowy o długości ok. 50 km. Jezioro obfituje w ryby – szczególnie szczupaki, okonie, sandacze, leszcze, a z racji głębokiej i czystej wody również w sieje i sielawy . Wg badań z 1998 i 1999 potwierdzono występowanie w jeziorze Lubie populacje reliktowych gatunków polodowcowych drobnych skorupiaków Mysis oculata v. relicta i Pallasea quadrispinosa. Administratorem wód jeziora jest Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Gospodarzem jeziora jest Gospodarstwo Rybackie "Złocieniec" sp. z o.o. Nazwę Lubie wprowadzono urzędowo w 1949 roku, zastępując poprzednią niemiecką nazwę jeziora – Gross Lübbe-See. (żródło wikipedia) Niebawem dorzucę fotki z pobytu... Pomost Ośrodka Wypoczynkowego Lubie w Lubieszewie http://img696.imageshack.us/img696/7207/dsc0254dk.jpg Nasz sprzęt: Stratus 550 Jet Boat - sprawdził się ten rodzaj napędu głębokość w miejscu cumowania 40-50cm - 100metrów od brzegu dochodziła do 1 metra...oj płytko, płytko http://img198.imageshack.us/img198/4372/dsc0261xw.jpg Wycieczka po wodnej okolicy Lubieszewa http://img840.imageshack.us/img840/6153/dsc0683q.jpg http://img823.imageshack.us/img823/7641/dsc0691xn.jpg http://img36.imageshack.us/img36/7381/dsc0685u.jpg Nasz najbardziej zarośnięty motorowodniak miał największą radochę z pływania http://img26.imageshack.us/img26/4549/dsc2205k.jpg http://img859.imageshack.us/img859/6969/dsc2215n.jpg Koniec kolejnego dnia i jeden z malowniczych zachodów słońca http://img862.imageshack.us/img862/6348/dsc1922j.jpg http://img440.imageshack.us/img440/3955/dsc1933p.jpg Pomost wieczorem - po lewej stronie nasze pływadło http://img535.imageshack.us/img535/2043/dsc2131z.jpg Czas na rybkę - Sielawa przygotowana do wędzenia http://img703.imageshack.us/img703/6974/dsc0722rl.jpg Chyba będzie można zacząć spożywać - długo to trwało (ale było miło :-) http://img545.imageshack.us/img545/1830/dsc0760z.jpg http://img215.imageshack.us/img215/7140/dsc0763ow.jpg Poniżej filmik z pływania po tym akwenie: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CALCIO23 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Jarek bardzo fajnie to wygląda a że tak zapytam nie boisz się tak pływać z tym orłem po lewej ? ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Plusem tego jeziora na tamte czasy, było to że na akwenie nie pływało nic oprócz kajaczków.Żadnych motorówek, kilka żaglówek i to wszystko. Jeden orzeł jeszcze nikomu nie zaszkodził :-) a jego brak ? niektórym - a i owszem ;) Odnośnie spokoju na wodzie to było gorzej jak coś się spierniczyło na łódce - problem z jakąkolwiek pomocą i to był minus....Ale teraz ponoć coś się już dzieje na wodzie....przynajmniej tak twierdzi Piotrek Jermakow :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Pamiętam sielawę z Ińska 3szt na kilo wchodziło od rybaka . U Ciebie to tak na oko 17 -20szt. Ale i tak zazdroszczę bo już nie pamiętam kiedy ostatnio jadłem ",prosto z siatki do wędzarni" Spróbuj kiedyś na ognisku ,na chwilę przy ogniu z jednej i drugiej strony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Masz dużo racji - pamiętam, że kiedyś też te rybki były dużo większe. Ale rabunkowa gospodarka rybna, czyli wszędobylscy kłusownicy robią swoje. W okresie, w którym tam jeżdziłem na wodzie nigdy nie spotkałem patrolu Policji, czy też straży rybackiej. Czyli tzw. dziki zachód lub "róbta co chceta" Miejscowi uprzedzali mnie: pływaj gdzie chcesz i jak chcesz, ale uważaj na sieci !!! Bo to nie są zwykłe sieci, tylko takie które jak zniszczysz to może Ci łódka zaginąć lub spłonąć :'( Podobno kiedyś się to zdarzyło niemieckim turystom. Ale ogólnie jest tam bardzo przyjazna atmosfera i za każdy przyjazny gest, miejscowi odpowiadali tym samym. W ostatnim okresie czasu mój znajomy wybudował tam fajną knajpę (tzn. tawernę :-) w niespotykanym kształcie (taka łódka odwrócona do góry dnem:-) I przynajmniej jest gdzie co zjeść (kuchnia egzotyczna:-) i wypić, bo w czasach gdy tam jeżdziłem, to była pustynia na wodzie.... Jest tam również pole namiotowe i taka mała infrastruktura w postaci pryszniców, kibelków, stanowiska ogniskowego itp zresztą podaje link do stronki Piotrka Jermakowa (vel Jermak'a) w Gudowie: http://www.jermak.com może się komuś kiedyś okaże pomocny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 20 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2011 Fajne, puste jezioro tylko jak tam ze slipowaniem czegoś większego? Bardzo ciekawie wygląda też tawerna, tylko całą nockę przesiedzieć na tych twardych ławach to d...a kwadratowa :P :D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2011 Odnośnie slipowania. Można było zrzucić większą łódkę (do 8m) w Gudowie na przystani Jacht Clubu, przed Ośrodkiem wypoczynkowym RELAX (wtedy jeszcze działał) -jest to północno - zachodnia część akwenu. Jermak się odgrażał, że w najbliższym sezonie będzie można u niego wodować dżwigiem - ale pożyjemy, zobaczymy.... My swoje łupinki wodowaliśmy w Lubieszewie "Ośrodek Lubie". Niestety trzeba mieć autko terenowe, bo jest problem z póżniejszym wyciągnięciem. Łódkę do 6m - zrzuci się bez większych problemów. Przynajmniej tak było 2008/2009 Niestety domki pozostawiają wiele do życzenia :'( Odnośnie Tawerny u Jermaka. Nie ma problemu z "bolącą du...ą" bo w sezonie najczęściej spożywa się przy ognisku ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 22 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2011 Planowałem w tym roku, takie tygodniowe, gościnne występy właśnie na Lubie pt. wędki, szuwary, wysepki, cisza i prawie survival :) .Oprócz j.Pile /większe i może ciekawsze/ to jedyne duże jeziorko w regionie, po którym można na spaliniaku, ale na Pile mam całe 30km dalej :P Plany oczywiście przeniesione na sezon 2012 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 To jak najbardziej polecam. Znajdziesz i wysepki i zatoczki i jak się postarasz to możesz nawet nikogo na wodzie nie spotkać :-) Czyli będziesz sam na akwenie. Z tego co się orientuję w tygodniu praktycznie totalny spokój. Coś się pojawia w weekendy ale bardziej w okolicach Gudowa - ja Ci polecam strony poniżej Karwic i Lubieszewa, i dziewicze brzegi poligonu Drawskiego ;) Z rodziną jeżdziliśmy w tamte okolice praktycznie co roku na 2-3 tygodnie. Ale ostatnio byliśmy w 2008 roku na 3 tygodnie (przełom czerwca i lipca) z czego 2,5 tygodnia padało i temperatura w ciągu dnia spadała do 7'C. Były to moje ostatnie wakacje w Polsce, bo stwierdziłem, że nie stać mnie aby robić sobie loterię pogodową i jeżdzimy w cieplejsze rejony z gwarancją pogody :-) Ale ty masz tam blisko więc nawet na weekend warto podjechać. Nasza droga z łodzią na haku, trwała tyle samo co podróż np. do Chorwacji.... Więc wybraliśmy czystszą wodę i ładniejszą pogodę w porównywalnych cenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leprosus Opublikowano 2 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2016 Na jeziorze Lubie jestem 2-3 razy w sezonie. Cisza i spokój, odpoczywamy tam niesamowici Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba78 Opublikowano 4 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Lubie, maj 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.