skipper Opublikowano 20 Listopada 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Witam w sezonie często jesteśmy z ojcem na rożnowskim i szczerze powiem że ubolewamy bardzo nad faktem że jezioro umiera i nic tam się nie dzieje większego żeby usunąc te krzaki i konary ze srodka jeziora i wogóle zaprowadzić jkis pożądek. Pogłębiarkę tą widzałem nawet ostatnio gdzies w telewizji w jakichś wiadomosciach, fajny sprzęt ale niestety jedna taka maszyna nie wyrobiła by się ze wszystkimi pracami musiało by byc takich maszyn jednoczesnie pracujących z 3 lub nawet 4 a i tak to by było mało :( . Chciał bym abyście wiedzieli że w pełni popieram wasze ewentualne działania wyżej wymienione, jeżeli na coś się przydam to nie ma sprawy z chęcią pomogę. Pozdrawiam Michał. Dzieki Michał za słowa wsparcia. Żeby w pełni dokonać rekultywacji jeziora to rzeczywiście trzebaby takich maszyn dużo,ale na początek chcielibyśmy ruszyć aby wogóle coś się zaczęło dziać,bo jezioro jest tak bardzo zaniedbane że wstyd tu zaprosić kogokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 20 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2011 Całkowicie się zgadzam ze Skipper To że jest zaniedbane, to większość wie, ale zaczynamy to odbierać i podświadomie właśnie w formie uchwyconej przez Ciebie dochodzić do wniosku "że wstyd tu kogoś z zewnątrz zaprosić" i to trafne stwierdzenie uważam za prawdziwe, obiektywne i najbardziej smutne..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 Ale żeby nie wiało takim negatywnym oddżwiękiem, robiąc porządek na dyskach, znalazłem trochę fotek z zeszłorocznej wycieczki po Jeziorze Rożnowskim. Było to końcem pażdziernika zeszłego roku..... Nasza turystyczna łajba - znaczy się Tadzia :-) http://img69.imageshack.us/img69/7531/dsc6061o.jpg Był z nami mały zwierzyniec - ale miejsce znalazło się również na grilla :-) http://img214.imageshack.us/img214/5907/dsc6078d.jpg Wycieczkę rozpoczęliśmy z przystani w Tęgoborzy - jak co roku zresztą.... http://img31.imageshack.us/img31/3379/dsc6093.jpg Takie oto niespodzianki czekają na wodniaków nad Rożnowskim. Tu jest O.K. bo widać konary dość wyrażnie, ale dużo jest tych ukrytych o których dowiadujemy się jak już coś uszkodzimy http://img840.imageshack.us/img840/2636/dsc6090x.jpg Okolice zatoczki JP II http://img190.imageshack.us/img190/1443/dsc6099.jpg Nad jeziorem pobudowały się takie oto domki letniskowe.... Kto wie czyja to chałupka ? http://img62.imageshack.us/img62/9143/dsc6138.jpg Tu już miejsca w które w sezonie nie można wpływać.... objęte są one strefą ciszy....aż do zapory (my jednak płynęliśmy dalej) http://img7.imageshack.us/img7/9150/dsc6180p.jpg http://img36.imageshack.us/img36/8122/dsc6131.jpg http://img844.imageshack.us/img844/9842/dsc6336.jpg http://img859.imageshack.us/img859/4011/dsc6189.jpg Woprówka - tuż przed zaporą. Zaraz za cyplem widać kontury elektrowni http://img85.imageshack.us/img85/8475/dsc6212s.jpg W oddali zaczyna być widać Zaporę - a my płyniemy dalej..... Jeszcze dwa miesiące temu nie do pomyślenia - już byśmy byli dawno zawróceni na dobrą drogę :-) czyli przed "Małpią Wyspę" z mandatem w kieszeni :-( http://img832.imageshack.us/img832/669/dsc6222y.jpg Aż żal, że takie piękne tereny są dla nas motorowodniaków zakazane :'( http://img94.imageshack.us/img94/845/dsc6217a.jpg Małpia wyspa od drugiej strony czyli od tej na co dzień nie oglądanej z łodzi z napędem spalinowym :'( http://img513.imageshack.us/img513/8286/dsc6339.jpg Czas wracać do bazy czyli do Tęgoborzy, bo dzień jest już dużo krótszy od lipcowego,,, http://img515.imageshack.us/img515/4852/dsc6360n.jpg Znamirowice - czyli żabi skok od Tęgoborzy http://img221.imageshack.us/img221/2263/dsc6364y.jpg http://img855.imageshack.us/img855/258/dsc6369x.jpg I koniec naszej wycieczki. Z ładnej pogody poranka pozostało wspomnienie..... Zimny wiatr i zachmurzenie zwiastujące deszcz przypomniał nam, że Listopad jest tuż, tuż,,,, http://img706.imageshack.us/img706/1198/dsc6384x.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 Tereny b.ładne , połaczenie gór z wodą...bezcenne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 25 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2011 @Mariusz eeee...to jeszcze nie góry...to takie pagórki nad bajorkiem, ale w połączeniu z nawet z małą wodą...... - masz rację taki trochę inny widok, zwłaszcza dla kolegów z północnych rejonów Polski. Ale ta ilość wody którą macie do pływania w Zachodniopomorskim, rekompensuje brak pagórków nad taflą wody :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Argi Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Witam Co roku mnie tam ciągnie, i co roku wracam z niesmakiem i obietnicą, że to był naprawdę ostatni raz. Zbiornik w części pozostawionej dla motorowodniaków przedstawia się następująco: http://img811.imageshack.us/img811/7131/ronowskie2010.jpg Jak widać, pływanie w ślizgu to raczej zabawa hardcore i to koniecznie z obserwatorem-nawigatorem ;D Do tego, "w promocji", dostajesz niebezpieczne płycizny oraz nieziemski, pływający chlew w okolicy mariny "Yacht Clubu", czy jak im tam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2011 Eeeeee przesadzasz......tu (na zdjęciu) jeszcze nie ma tragedii :-) Czasami to widok jeziora...... .....zapiera dech w piersiach - taki syf się wyłania... ;) że nie jesteś wstanie płynąć. Ale pływać się czasami daje radę.... ;) Niestety taki urok po powodzi i za każdym razem (z większym deszczem) jak Dunajec syf zwlecze z góry to i doznania zapachowe są niepowtarzalne :( A poważnie - to umiera nam to jeziorko, oj umiera :'( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Bardzo fajna i udana wycieczka :) a na przed przed ostatnim zdjęciu z tej że wycieczki została uchwycona moja rybitwa ze strugą hehe. Ale do rzeczy z tą nie możnością dopłynięcia na zaporę to istotnie jest masakra bo odcięto w sumie najładniejszy i największy kawał jeziora. Ale jest pewne wyjście a mianowicie żeby utworzyć przez środek całego jeziora szeroki szlak który szedłby także przez terytorium strefy ciszy na co pewnie nie wyrazili by zgody miłośnicy jeziora oraz pozostali, i jeśli ktoś chciałby płynąć przy brzegu lub do niego dobić to tylko i wyłącznie na wolnych obrotach i tyczyć miało by się to także skuterów wodnych bo te niestety dają szczególnie popalić ilekroć jestem nad jeziorem to przez pół dnia słyszę jęk kręcących się w kółko skuterów i to niestety kilka metrów od brzegu, i to akurat tam gdzie są tereny zamieszkałe. Pozdr. Michał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 25 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2012 Witam Do odważnych świat należy i znowu w sezonie motorowodnym 2012 w Małopolsce planujemy kilka imprez nad Jeziorem Rożnowskim. Zanim akwen umrze całkowicie - przeprowadzimy na jego wodach kilka, mam nadzieję, fajnych imprez.....być może - nie daj Boże (ostatnich)..... Harmonogram - kalendarium dostępne na naszej małopolskiej stronie motorowodniackiej, pod linkiem: http://www.sportiwoda.pl/index.php?option=content&task=view&id=111 Zapraszamy...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Byłem Jarek ostatnio w tych okolicach i byłem lekko załamany widząc rożnowskie a bywałem tam wcześniej na wakacjach i wyglądało zupełnie inaczej :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Mnie się jeszcze w tym sezonie nie udało zrobić wizji lokalnej. Może kopsnę się w tym tygodniu... Powiedż co konkretnie zaskoczyło Cię nad akwenem: - niska woda - syf w wodzie - syf na brzegu - stan czystości wody - inne atrakcje nie ujęte wyżej ;-( pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Zszokowało mnie to co tam pływało :o a swoja droga mam pytanie z innej beczki kiedyś zapodałeś foty i był na nich pies czy to był Briard ? i czy ty jesteś lub byłeś jego właścicielem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Odnośnie wody - to jest faktycznie syf...pływa tam po zimie wszystko a nawet więcej - mam nadzieję, że wkońcu spłynie... Tam gdzie są organizowane zawody okolice Tęgoborzy - syfu mniej bo jest oddzielony od Dunajca - głównego dostarczyciela syfu do Jeziora..... Odnośnie psa: - Tak to jest Owczarek francuski vel Briard :-) I dalej jestem jego właścicielem, a bardziej karmicielem, bo to był wymysł moich dzieci, a teraz my z żoną zapierdzielami na spacerki z "kudłatym". Wisz młodziez już nie bardzo ma czas :-) - matura, sesja, egzaminy i takie tam.... A co też masz kudłatego na stanie ??? :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Ja jestem wielbicielem owczarka francuskiego i mam między innymi sześcioletniego Beaucerona - Championa Polski 8) oczywiście z dodatkowym wilczym pazurem ;) można wyszukać w necie BOTEIN Astra Canina 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Dodatkowy wilczy pazur to podstawa :-) zwłaszcza u Briarda ... Pływa z Wami na łodzi ? Bo nasz ma pierdolca i praktycznie wszędzie za nami lezie, do lasu, nad wodę, na łódkę, dosłownie wszędzie...się wpierdziela, gdzie oczywiście jedzie "jego mamusia" - czyli Pani :-) Jak chcę spokojnie popływać, to nie zabieram żony :-) wtedy odchodzi problem z psem na łodzi.... ;) Ale, żeby nie było, że robimy Off Topa...to zaraz poszukam jakiejś foty znad rożnowskiego i oczywiście z psem ;-) To już będzie bardziej na temat... Na szybko znalazłem naszego obieżyświata w Chorwacji na Korculi Poniżej na łodzi....tak, żeby z motorowodniactwem był związek :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack Sparrow Opublikowano 29 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2012 Fajny psiak "motorowodniak" a wracając do tego co piszesz ta rasa tak ma nie wystarczy że jest przy człowieku on chce do niego wejść jeżeli by to było możliwe ja mojego upominam żeby się na mnie nie pchał siedząc a on robi to celowo ale są wspaniałe zdjęcia moich są w necie lub wątku "zima" ;) w Off-topic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 dobra informacja....warunki na akwenie więcej niż dobre :-) Stan na Roznowskim na tyle wysoki, że bez problemu można wpływać na Dunajec. Czystość wody bez większych zastrzeżeń. Brak pływających przeszkód nawodnych.... Oby tak dalej...życzę sobie i innym.... krótki filmik z Dunajca: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 12 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2012 Ładne te naddunajcowe plenery ;) O0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 13 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 dobra informacja....warunki na akwenie więcej niż dobre :-) Stan na Roznowskim na tyle wysoki, że bez problemu można wpływać na Dunajec. Czystość wody bez większych zastrzeżeń. Brak pływających przeszkód nawodnych.... Oby tak dalej...życzę sobie i innym.... krótki filmik z Dunajca: Cześć Też byłem,na razie jest czysto, woda wysoka więc mało mułu i da się pływać po Dunajcu jak widziałem na twoim filmie.Dzwoniłem do Wójta Gm.Łososina i jedyne co mają w planie to przebicie do zatoki Tęgoborskiej,powinno być w tym sezonie gotowe,na jakiekolwiek sprzątanie akwenu z korzeni i śmieci które pojawią się po ulewach nie ma środków. Wydano na budowę murów w Bartkowej i Tęgoborzy łącznie prawie 30mln zł,co by było gdyby zmieniono priorytet i w pierwszym rzucie wykonano zabezpieczenie tego jeziora przed napływającym tam co roku śmieciem,ściągnięto prawdziwe pogłębiarki i pogłebiono całość od Znamirowic do Tęgoborza. Dla włodarzy to było zbyt proste ,lepiej wykonać kilometry paskudnych kamiennych murów, a teraz po skończeniu ogłoszono konkurs;co z tym zrobić?,jak to zagospodarować? www.zgjr.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 Piękne okolice tam macie aż nabrałem chęci wybrać się tam popływać ::). Jak długi odcinek da się przepłynąć z Rożnowskiego Dunajcem? P.s. - doczytałem już bo w pierwszym poście skipper wszystko ładnie opisał :D C:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 Pooglądałem też mapę na Googlu i widać na niej, że wejście na Dunajec przy miejscowości Zbyszyce jest mocno zamulone. Ciekawe jak często w sezonie da się tam wpłynąć i jaka głębokość wody jest tam przy niskim stanie, średnim i wysokim ? :( :o. Znalazłem - Jarek w sąsiednim temacie o Dunajcu już napisał, że na wejściu z Rożnowskiego jest 30-50-70 cm. O0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 13 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 No to dorzucę jeszcze jeden krótki filmik, bez montażu, bez poprawek z ujścia Dunajca i z kawałkiem Jeziorka....Warunki na wodzie naprawdę przyzwoite... Oby jak najdłużej takie warunki się utrzymały, ku zadowoleniu wszystkich... Mam nadzieję, że się spodoba ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 13 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2012 Pooglądałem też mapę na Googlu i widać na niej, że wejście na Dunajec przy miejscowości Zbyszyce jest mocno zamulone. Ciekawe jak często w sezonie da się tam wpłynąć i jaka głębokość wody jest tam przy niskim stanie, średnim i wysokim ? :( :o. Znalazłem - Jarek w sąsiednim temacie o Dunajcu już napisał, że na wejściu z Rożnowskiego jest 30-50-70 cm. O0 Na Dunajec możesz wpłynąc na wiosnę i jesień,później zapora obniża stan wody na wypadek opadów i od 2000roku po wielkiej powodzi w zasadzie niema takiej możliwości,chyba że kajakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek10 Opublikowano 14 Maja 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2012 nie wziąłeś pod uwagę napędu strugowodnego... Wpływałem w Dunajec nawet w lipcu przy tzw. niskich stanach :-) Ale niestety tylko mnie i koledze też na strudze się to udawało. Reszta chłopaków musiała pozostać przed ujściem - silniki zaburtowe i stacjonarne niestety przy tych poziomach wody się nie do końca sprawdzają zwłaszcza na tym akwenie..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skipper Opublikowano 14 Maja 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2012 Zgadza się,ale tak nawiasem, muł turbinie nie groźny,bo wiadomo że zassa? To samo się tyczy reszty silników,tylko odnośnie pompy wody,muł i nne badziewie na płyciźnie niszczy gumowy wirnik pompy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.