Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

... i tutaj trzeba dodać, że w słoneczny dzień, przy braku falownia - od strony Zatoki (patrząc na plażę)  - mielizny nie są widoczne - widać je nieco lepiej patrząc w stronę Zatoki ale dopiero wtedy gdy znajdziemy się za kierownicą i półwyspem w Mikoszewie.  Kolor wody jest wtedy jaśniejszy ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ,tyle ,że wydaje mi się,że wymaga to trochę uściślenia.Jednak ,żeby nie przytrzeć dnem w okolicach Mikoszewa właśnie ,służę pomocą ,bo w sezonie spędzam na ujściu kilka godzin dziennie od rana do nocy.

 

Ryby łowisz te kilka godzin? ;)

Jest tam gdzie się wygodnie zeslipować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzików wożę,coby se foki pooglądali.

Slip po świbnieńskiej stronie koło stacji SAR ,ale dość stromy, drugi w porcie rybackim ale nie wie w jakim stanie.

Po mikoszewskiej stronie ludzie slipują skutery na zjeździe na prom,ale nic cięższego raczej nie da rady.

Od biedy przy korzystnym stanie wody można się zeslipować u nas na przystani,pomożemy ale nic dużego raczej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slip po świbnieńskiej stronie koło stacji SAR ,ale dość stromy, (...)

Po mikoszewskiej stronie ludzie slipują skutery na zjeździe na prom,(...)

 

Czy przed slipem przy Morskim ratownictwie (SAR) nie ma przypadkiem szlabanu na odcinku leśnym ?

Slip ten na poziomie lustra ma duży uskok - zresztą miejsce do cumowania promu w Mikoszewie i Świbnie również... gdy jest niski stan wody to, to wygląda jak nabrzeże a nie płynny zjazd.

 

PS - pływasz tą łodzią która cumuje do tej "nowej" pływającej przystani ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w sezonie kilkakrotnie koło Mikoszewa.Miałem trudności z podejściem do przystani. Gdzie najlepiej się przyłożyć aby pójść na pitzę koło promu ?

 

Problem w tym, że nigdzie, gdzie miałbyś komfort. W porcie w Świbnie_kliknij po drugiej stronie Wisły możesz dobić ale tam panuje "dzikość" - gdy ktoś zostanie przy sprzęcie to można oddalić się do pobliskiego baru - dają tam również pizzę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,kombinujemy postawić pomost wzdłuż brzegu w tym roku.

 

(...)  Mam nadzieję, że w tym roku zrobimy kolejne kroki i będzie pomost w nurcie (...)

 

Trzymam za Was kciuki sąsiedzi ;) Jednak przed Wami wyzwanie z kotwiczeniem pomostu w korycie Wisły. Jak chcecie to zabezpieczyć przez sztormami ? Przecież podczas wiatrów N i NW to na tej wysokosci Przekopu warunki są jak na Zatoce - fale z grzywaczami i cofka.

 

To ma być taka konstrukcja jak przy byłym posterunku Straży Granicznej - poniżej Was ? Czy nie lepiej zainwestować i zbudować nową marinkę w miejscu byłej przystani parowego promu kolejowego _kliknij - po Waszej stronie ? Tam jest naturalny spad  - możnaby pogłębić ten teren  ;)

 

Przecież obecna Wasza lokalizacja jest posadowiona również w miejscu byłej przystani parowego promu drogowego_kliknij - coś takiego można właśnie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj masz odpowiedź

 

... ale w stosunku do tego co tam przeczytałeś moim zdaniem stan zaawansowania jeszcze się pogorszył - albo inaczej mówiąc sprawy nie zostały popchnięte do przodu na tyle w ciągu ostatniego miesiąca aby letni termin otwarcia mostu mógł być zachowany. Obym się mylił...

 

(...) Bez pontonowca jest to wspaniała trasa :Przekop,Zatoka,Wisła Smiała,Martwa Wisła do Przegaliny.

 

Tak, trasa jest taka jak tytuł tego wątku  ;)

Różnorodna, od niespokojnej Zatoki i groźnej Wisły (Przekop), poprzez zatłoczoną Wisłę Śmiałą i sielankę na Wiśle Martwej zakończoną śluzowaniem w Przegalinie...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS - pływasz tą łodzią która cumuje do tej "nowej" pływającej przystani ?

 

Jest pomost pływający i stały

kolega pływa Ribem a ja łódką,cumujemy burta w burtę prawie

yt-Rib Mikoszewo / Mikosz Mikoszewo

Nie tak prosto wyrwać działki pokryte wodą.Ta po promie kolejowym należy zdaję się do starostwa i nie wiem jak tam jest z drogą dojazdową.

Pogłębić powiadasz.Chcieć nie zawsze znaczy móc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS - pływasz tą łodzią która cumuje do tej "nowej" pływającej przystani ? (...)

 

Nie.

 

(...) Jest pomost pływający i stały kolega pływa Ribem a ja łódką,cumujemy burta w burtę prawie yt-Rib Mikoszewo (...)

 

 

(...) Nie tak prosto wyrwać działki pokryte wodą.Ta po promie kolejowym należy zdaję się do starostwa i nie wiem jak tam jest z drogą dojazdową. Pogłębić powiadasz.Chcieć nie zawsze znaczy móc.

 

Pewnie, że to nie jest proces do ogarnięcia na jeden miesiąc czy sezon. Ale w ramach polskich i unijnych projektów budowania polskich i międzynarodowych dróg wodnych można pokusić się o dofinansowanie z UE - póki jeszcze w niej jesteśmy  ;)

 

Droga dojazdowa jest podobna do tej po drugiej stronie Wisły w Świbnie - czyli jest to nadal ulica Boguckiego wyłozona od 1895 roku "kocimi łabami". Po stronie Mikoszewa jest podobnie - to jest droga wyłożona "kocimi łbami" - tylko pewnie zaniedbana.

Tutaj można na to popatrzeć

 

Tzw port rybacki w Mikoszewie a dzisiaj nazywany "przystanią" powstał po wojnie już wtedy na terenach polskich przez ingerencję w umocnienia na brzegu w miejscu gdzie przybijał parowy prom drogowy - zostało to wszystko umocnione kamieniami, pogłębiono i utworzono zatoczkę dla łodzi rybackich. To samo można zrobić przy dawnym promie kolejowym jeżeli ktos chce rozwinąć biznes motorowodny.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ten lecz Mewia Łacha Poland 2017.06.11

 

Właśnie ten film załączyłem o którym piszesz ;) "Ujście Wisły Mikoszewo Rezerwat - Mewia Łacha Poland 2017-06-11" - tylko on startuje od środka - trzeba go "odpalić" od początku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainteresowanym, którzy pływają lub planują pływać w rejonie ujścia Wisły i wzdłuż terenów plażowych Wyspy Sobieszewskiej i Mierzei Wiślanej po Zatoce Gdańskiej - polecam pouczający film nagrany przez jednego z uczestników grupowego wypadu kajakowego na wewnętrzne wody morskie Zatoki Gdańskiej w rejon ujścia  Wisły Przekop.

 

Sprawa dotyczy

na zgłoszenie kobiety_"ekolog" która miała twierdzić, że kajakarze podpłynęli do wyspy foczej (Rezerwat) w ujściu Wisły i mieli na nią wejść, czemu ci drudzy zaprzeczają. Nie to jednak jest istotne - ale to jak kajakarz, policjanci i inny gość_wolontariusz z Rezerwatu zajmujacy się obrączkowaniem ptaków rozmawiają czy można pływać w tym miejscu oraz w jakiej odległości od wysp i łach będących rezerwatem "Mewia Łacha". Mijają się oczywiście z prawdą co do odległości (podają 150m) jak i w tym skąd takie odległości się biorą. Zastanawiają się też czy rezerwatem jest również woda czy tylko łachy i wyspy.

 

Przepisy o żeglowaniu po wewnętrznych wodach morskich Zatoki Gdańskiej i wodach morza terytorialnego - w zakresie porządku na tych wodach - są doprecyzowywane Zarządzeniami Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni - aktualnie obowiązuje --->Zarządzenie Nr 14 z dnia 17.07.2013 w sprawie warunków uprawiania żeglugi na wodach morskich w celach rekreacyjno-sportowych_kliknij

 

Jest tam mowa o zasadach zbliżania się do brzegów wewnętrznych wód morskich:

 

§ 2. 1. Osoby uprawiające żeglugę na wodach morskich w celach rekreacyjno-sportowych podejmują decyzję o jej rozpoczęciu po zapoznaniu się z aktualnymi warunkami pogodowymi i na własną odpowiedzialność. Osoby te zobowiązane są korzystać z jednostek pływających zgodnie z warunkami ich użytkowania.

 

2. Żegluga powinna odbywać się:

1) poza akwenami zamkniętymi dla żeglugi, oznakowanymi kąpieliskami i akwenami szkoleniowymi;

2) w strefie pływania odległej od linii brzegu nie mniej niż 0,1 Mm dla jednostek o napędzie mechanicznym.

 

3. Żegluga po wodach portowych i torach wodnych jednostkami rekreacyjno-sportowymi może odbywać się tylko wówczas, gdy nie ma innej możliwości dopłynięcia do miejsca przeznaczenia, przy czym przejście to powinno odbywać się najkrótszą trasą i zgodnie z przepisami portowymi, z zachowaniem należytej ostrożności.

 

4. Odbijanie i dobijanie do brzegu jednostek pływających o napędzie mechanicznym pobranych z wypożyczalni sprzętu pływającego znajdujących się na brzegu morskim (plaża) może odbywać się po specjalnie do tego wyznaczonych i oznakowanych pasach ruchu, które łączą plażę ze strefą pływania. Ich szerokość powinna wynosić minimum 25 m. Na pasach tych w odległości do 50 m od linii brzegu należy poruszać się z minimalną sterowną szybkością.

 

5. Lokalizacja i sposób oznakowania akwenów szkoleniowych oraz pasów ruchu łączących plażę ze strefą pływania wymaga uzgodnienia z najbliższym kapitanem (bosmanem) portu.

 

6. Zakazuje się wodowania jednostek pływających transportowanych pojazdami mechanicznymi w miejscach do tego nie wyznaczonych.

 

Tak więc, jednostkami motorowodnymi możemy zbliżać się do brzegów na odległość 0,1Mm czyli 1 kabla czyli 185 m. Traktując brzegi wysp foczych - jako brzeg to do tych brzegów nie wolno nam się zbliżać również na mniej niz 185m.  ;)

 

Nie dotyczy to kajaków ponieważ nie mają napędu mechanicznego... ale...

 

Kajakarzy i innych uzytkowników tych terenów dotyczy również Zarządzenie Ministra Środowiska z 1991r. w sprawie uznania za rezerwaty przyrody_kliknij- tym Zarządzeniem obszar stożka ujścia Wisły Przekop uznany został za Rezerwat "Mewia Łacha".

 

Z §4 możemy się dowiedzieć że cały stożek ujściowy - cały... z wodami również - wraz z wyłaniającymi się okresowo ławicami (my nazywamy wyspami foczymi) objęty jest rezerwatem.  Kolejne §§ wymieniają katalog zakazów - w tym płoszenia zwierząt i ptactwa - ale nie ma tam mowy o zakazie żeglowania pomimo, że wody tutaj to również Rezerwat.

 

Kajakarze mogą więc się zbliżać do wysp bez ograniczenia odległości ale nie powinno to niepokoić zwierząt.

Motorowodniacy natomiast powinni zapamietać te 185 m czyli kabel od brzegów wszelkiej maści - i będzie ok ;)

 

Warto zaznaczyć że Wisła - w tym odcinek zwany Przekopem  jest regionalną śródlądową drogą wodną klasy III i nie ma tu ograniczeń dla motorowodniaków w zakresie mocy silników, rodzaju jednostek oraz sposobu pływania.

 

Mając taką wiedzę warto ponownie obejrzeć załączony powyżej film i wyciągnąć sobie wnioski -  o czym Ci panowie rozmawiali i czy mowa o Sądzie grodzkim była uzasadniona ;)

 

Nie dajcie się nabrać na chwyty i telefoniczne donosy tzw eko-terrorystów... a Policję wodną grzecznie szkolić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...