Skocz do zawartości

Evinrude 4 HP 1983r. kilka spraw


fhritp
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

 

w ostatnim czasie dostałem w ramach podziękowania za przysługę silniczek Evinrude 4HP (E4BRCTA). I tutaj ciekawa sprawa... silnik ostatni raz był używany przynajmniej 10 lat temu! Od tamtego czasu stał na strychu. Po dosłownie kilkunastu minutach podstawowego "serwisu" (pomacane, poruszane, przeczyszczona świeca) silnik odpalił od drugiego strzała. To na prawdę miła odmiana, bo jedyny silnik zaburtowy z jakim miałem wcześniej do czynienia - Wietierok 8 nie odpalał nawet w laboratoryjnych warunkach. Niech go piekło pochłonie.

 

Teraz pytania:

Instrukcja obsługi. Da radę gdzieś to ogarnąć? Próbowałem, ale nie potrafię.

Jaką mieszanką się to karmi? Jakieś konkretne/dedykowane oleje?

Olej w spodzinie: jaki?

 

Brakuje jedynie takich gałek:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1585942142img_2532.jpg

 

Czy ktoś z forumowiczów ma taki silniczek i mógłby pokazać mi jak te gałki wyglądają? Czy takie coś jest do dokupienia? Ewentualnie za opłatą chętnie pożyczę oryginalne gałki w celu zrobienia kopii. Mam uczulenie na punkcie druciarstwa, nie dałbym rady używać tego silnika bez gałek. Jak tam jest zorganizowane ssanie? U mnie jest po prostu drucik z oczkiem. Czy to tak powinno być czy, to jakaś sztuka?

 

Coś jeszcze warto jest wiedzieć o tym silniku? Bardzo dziękuję za wszystkie info!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mam prawie taki sam.

Nie mam takich gałek. Do kranika i ssania mam dostęp od spodu. Jest to bardzo lekki prawie bezawaryjny dwusów, w dodatku dwucylindrowy.

Na spływie wyrwał mi się kabel od cewki i musiałem porozbierać pół silnika, aby się tam dostać. Ale zrobiłem to za pomocą siekiery i dłuta oraz klucza 17.

Trzeba zdjąć kapę, a jest przykręcana od spodu na 4 śruby fi 6. Wymień sobie sznurek od rozrusznika, bo jest bardzo cieńki, a wymiana tego w polowych warunkach to droga przez mękę. Gałki sobie dorób z poxyliny. Uformuj wałeczek i wciśnij go na trzpień.

  Silnik służy mi obecnie jako awaryjny, bo nie ma linii paliwowej, wstecznego biegu i trochę za dużo pali. Zbiornik paliwa wystarcza na 12 km., a potem trzeba dolewać. Wchodzi 1,5 litra, a więc idealne są butelki po wodzie mineralnej. Ponieważ jest bardzo lekki, używam go jako awaryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np https://www.petrostar.pl/oleje/oleje-do-lodzi/motul/motul-outboard-2t#w83890823

1:50

 

Do przekładni GL-4 80W90 powinien być ok.

 

Jedyna wada tego silnika to ten gaz w suwaku...

 

Do niedawna miałem jeszcze sporo części ale sprzedałem. Zajrzę do garażu może uchowało się coś ale nie obiecuję.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie bardzo dziękuję za info!

 

Ikis: zerknij proszę czy masz coś ciekawego, na pewno się dogadamy. Bardzo polubiłem ten silnik, chociaż mam go od 2 dni. Dziękuję za namiar na olej! Gaz w suwaku zamiast w rumplu to hmm żart. Ale widać taka wtedy obowiązywała myśl techniczna. To jednak 1983 rok...

 

Gryf: zdaję sobie sprawę, że ten silnik to bardziej zabawka. Będę go używał do okazjonalnych przepraw na 2 osobowej skorupie przez jezioro Roś w linii prostej 4km. Więc zbiornik na 8km powinien wystarczyć. Potwierdzam, że ze względu na 2 cylindry silnik pracuje bardzo kulturalnie. W porównaniu do 1 cylindrowych jednostek to niebo a ziemia. Sznurek wymienię - słuszna uwaga.

 

Gałki z poxiliny - hm to wyjście ostateczne. Doprowadziłoby mnie to pewnie do choroby psychicznej ale jeśli nie znajdę, to będę rzeźbił.

 

Jeżeli ktoś mógłby się ze mną podzielić instrukcją do niego, albo schematem części byłbym ogromnie zobowiązany. Poluję też na zdjęcie silnika w oryginale, żeby zobaczyć jak wyglądają te cholerne gałki i jak zorganizowane jest ssanie.

 

Pozdrawiam!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na tym silniku zrobiłem ponad 2 tys. kilometrów. Nie jest taki zły. Teraz mam Hondę BF , o wiele mocniejszą i ekonomiczniejszą chociaż podobna specyfikacja. Honda ma jeszcze gniazdo ładowania.

  Na google masz sporo zdjęć tego silnika. Może sobie podpatrzysz te pokrętła.

https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2Fwww.smalloutboards.com%2Fimages%2Fe484xapr16x%2Fside1.jpg&imgrefurl=https%3A%2F%2Fwww.smalloutboards.com%2Fe486.htm&tbnid=scaH-iUX-1jpcM&vet=1&docid=68jpGxQYd7lgcM&w=400&h=583&q=evinrude%204%20hp&hl=pl-PL&source=sh%2Fx%2Fim

 

A tak mi się sprawował silniczek Evinrude 4 ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Instrukcja obsługi. Da radę gdzieś to ogarnąć? Próbowałem, ale nie potrafię.

 

 

Tu masz servis manual

 

http://epc.brp.com/Index.aspx?lang=E&s1=dff1c1bc-2a97-4b00-bccf-1ef6130b50e8

 

Generalnie stare silniki to zabawki dla ludzi którzy lubią takie rzeczy i potrafią w tym pogrzebać zgodnie ze sztuką. Dobrze jak by ktoś Cię poprowadził nieco w tej marce, bo samemu nie jest łatwo przez to wszystko przebrnąć. Co nie znaczy jednocześnie że się nie uda.

 

Zdjęć gałek i innych potrzebnych rzeczy szukaj na googlach. Znajdziesz wyraźne foty jak poszukasz. Wiele rzeczy można znaleźć na googlach i ebayu po numerach katalogowych. Ja tak szukałem do swojej Hondy jak czegoś nie wiedziałem. Nie wszystko, ale wiele się tak znajdzie i zobaczy jak wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na prawdę jestem wdzięczny za wszystkie sugestie.

 

raczekp1: dziękuję za radę!

 

Aktualnie wiem chyba wszystko co chciałem wiedzieć. Udało mi się dziś w beczce porządnie ustawić gaźnik, silnik chodzi jak złoto. Obroty równe, nic nie kopci, nie stuka. Zamówiłem już komplet naklejek, jak dojadą wypiaskuję, proszek i do pieca.

 

Jedyne czego mi jeszcze brakuje to te nieszczęsne gałki/pokrętła:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1586008812328569--top.jpg

 

 

https://www.crowleymarine.com/parts/12556.cfm

 

Mógłbym zamówić ze stanów ALE... potrzebuję 2 sztuki, wysyłka $10, w sumie wychodzi 160zł... Do tego pisałem do nich i powiedzieli, że obecnie nie zalecają zamawiać, bo może dojść na Boże Narodzenie. Żebym tylko dostał to w ręce na 10 minut, żeby to wymierzyć - mógłbym wydrukować sobie taką gałkę w jakości lepszej niż fabryka i cenie w okolicach 50 groszy.

 

Także apel: Jeżeli ktoś posiada takie pokrętło, to bardzo proszę o wypożyczenie. Zapłacę za wysyłkę w jedną i drugą stronę oraz dam na dobrą flaszkę.

 

Ewentualnie jeśli ktoś ma i mógłby mi to zwymiarować - także dam na porządną flaszkę.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącę się co do otworka kontrolnego chłodzenia. Pomysł dobry, ale zwróć uwagę, żeby otwór zrobić w miejscu wylotu wody o ile  jest taka możliwość. Jeśli zrobisz go na wejściu chłodzenia to obniżysz przepływ wody (spadek ciśnienia) po czym łatwiej przegrzać silnik. A z tego co się orientuję to są one na to podatne bo nie mają płaszcza wodnego na wydechu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem komplet naklejek do tego silnika. Nie potrafię załączyć tutaj pliku PDF więc wysyłam zdjęcie poglądowe. Jakby ktoś chciał wektory gotowe do wydruku - zapraszam na priv. Naklejki najlepiej wydrukować w drukarni na folii winylowej albo poliestrowej z warstwą zabezpieczającą UV. Taką naklejkę można kąpać w benzynie i szorować. Jest praktycznie niezniszczalna. Koszt to maksymalnie 50zł.

 

 

http://upload.secondsun.pl/img/1586338342naklejki_zdjecie.png

 

Ciągle kurde szukam tej gałki. Drukarkę 3D mam, nie ma problemu ale chciałem zdjąć dokładne wymiary z oryginału. Jakby ktoś coś, to bardzo proszę dać znać.

 

Jeszcze jedna prośba... mianowicie taka śruba:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1586357624srubka.jpg

 

nr kat. 0316751

 

czy ktoś ma i mógłby podzielić się wymiarami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie, prośba o poradę:

 

zdjąłem śrubę i zauważyłem, że plastikowa piasta jest lekko pęknięta. Kupiłem już nową i chciałem wymienić. Tam na wałek wchodzi piasta, klin, na piastę wchodzi guma (takie niby "sprzęgło") a na gumę śruba. Za nic na świecie nie mogę zdjąć tej piasty. Podeszło trochę rdzy i koniec. Jest tak zapieprzone, że do widzenia.

 

Czym to ruszyć? Ściągacz do łożysk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://upload.secondsun.pl/img/1587032024img_2612.jpg

 

To jest część tej piasty. Był na tym jeszcze ten pęknięty plastik z wieloklinem na który wchodzi śruba, ale zdjąłem go i został sam metalowy element. Było już wszystko, WD40, ropa, palnik, zamrażacz.

 

http://upload.secondsun.pl/img/1587032336piasta.png

 

 

Chodzi o to ścierwo.

 

http://upload.secondsun.pl/img/1587032532piasta2.png

 

Nie chcę tego jakoś bardzo męczyć, bo skrzywię wałek i będzie po zawodach. Zamówiłem specjalny ściągacz do łożysk, bo mój miał za grube pazurki i nie chciał podejść tam od strony uszczelniaczy. Masakra. Jakby ktoś to wspawał. Niby nie ma rdzy, jest ładnie i czysto, parę rudych kropelek wypłynęło jak psikałem WD40, ale nie ma tam jakiejś widocznej grubej korozji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla potomnych: 2 ściągacze i jakieś 8h roboty później - zdjąłem. Istny koszmar. Dopiero 10 tonowy ściągacz hydrauliczny z odpowiednio dorobioną końcówką dał radę. Smarujcie wałki przed montażem piasty i klina... taka moja rada.

 

Niestety w procesie poległy uszczelniacze wałka. Są dwa. Zmasakrowała się guma i sprężynki. I teraz pytanie:

 

gdzie to dostanę:

 

0324639 SEAL,Bearing housing

 

http://upload.secondsun.pl/img/1587463170sd00001124-new-oem-johnson-evinrude-omc-drive-shaft-oil-seal-0324639.jpeg

 

Pozdrawiam!

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierz suwmiarką gniazdo i wałek. Sprawdziłem, niestety wszystkie części do Evina poszły razem z silnikiem a miałem też 2 spodziny itd. Dziwi mnie, że nie mogłeś tego rozebrać. Od czoła śruby powinien być otwór którym wypycha się tę wkładkę.

 

Często w prywatnych i chyba nie tylko rozmowach powtarzam jak mantrę by smarować też wielokliny wałka pionowego. Ilea to silników nie dało się bezwysiłkowo rozpołowić przez zapieczony w silniku wieloklin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://upload.secondsun.pl/img/1587467094walek.jpg

 

tak wygląda wałek po zdjęciu piasty i wyczyszczeniu.

 

Tak otwór był, wszystko było tylko ktokolwiek lata temu założył śrubę nie pomyślał, żeby to nasmarować.

 

Teraz pytanie - toczyć nowy wałek czy zakładać ten z wżerami? Tak to wszystko pasuje, jest ładna tolerancja na piaście tylko wygląda jak kupa.

 

Dokładnie - smarować, smarować i jeszcze raz smarować. Rdza taka porządna ma porównywalną "moc" do spawu. Byłem w ciężkim szoku jaka siła była potrzebna żeby to zerwać. Jak minąłem 4 tony na zegarze to aż odszedłem od tego, bałem się że mnie zabije. Nie wiem przy ilu puściło ale były to konkretne siły.

 

Dorobiłem specjalne narzędzie, bo tam jest cholernie mało miejsca między końcem piasty a obudową. Dosłownie 5mm. Koszmar. Oczywiście dodam, że wcześniej było grzane, mrożone (azot), siedziało w nafcie, płynie hamulcowym i acetonie. I generalnie wniosek: te wszystkie metody penetracji na mokro są... do dupy. Po zerwaniu piasty i zdjęciu wałka jakieś 80% powierzchni było... suche. Byłem o krok od obcięcia tego, już praktycznie miałem odpalać piłę taśmową, ale zlazło.

 

Pomierzę te simeringi i dam znać, może ktoś coś znajdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomierz, wałek zostaw taki jak jest. Nie pamiętam już dokładnie budowy ale jakby co to możesz dać podkładkę pod simmering tak by cofnąć go w stronę przekładni chodzi o to by warga nie pracowała po wżerze. pewnie 1,5mm wystarczy a może nawet dobierzesz simmering o innej wysokości  i warga wyjdzie poza uszkodzonym miejscem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://upload.secondsun.pl/img/1587468740walek2.jpg

 

Na szczęście nie ma potrzeby. Wszędzie jest pięknie. Tylko ten kawałek na którym siedzi piasta ma wżery. Także masz rację, że chyba będzie dobrze. To jest kawał wałka z dobrej stali. Do tego mówimy o całych zabójczych 4 koniach mechanicznych, także zdecydowałem, że zostawiam. Mam możliwość gratisowej galwanizerni, także wsadzę to w nikiel/chrom żeby zatrzymać korozję i zabezpieczyć na przyszłość i będzie bajka.

 

Szkoda kurna, że sprzedałeś wszystko. Jest spory problem z częściami do Evina. Ja bym bez problemu wszystko pozmawiał ze Stanów. Komplet simeringów $3 tylko wysyłka $49, bo nic innego poza UPSem nie lata. Pies drapał tego wirusa, już mam powoli dość.

 

Muszę jeszcze dodać, że rozwala mnie jakość wykonania i użytych materiałów. Wprawdzie kompletnie nie znam się na silnikach zaburtowych, ale szczerze wątpię, że ktoś używa do obecnych silników takich technologii. Tan silnik w 1983 roku musiał kosztować majątek. Piasta na przykład ma 2 elementy, zewnętrzną wykonaną z ertacetalu (mega drogi materiał) i wewnętrzną toczoną i frezowaną z mega wysokogatunkowej nierdzewki. Tolerancje wszędzie są dosłownie zegarmistrzowskie. Nie jest to tak, że chwalę bo moje. Mówię obiektywnie, na prawdę kawał porządnej roboty. Do tego konstrukcja prosta jak budowa cepa, nie wiem co tam mogłoby się właściwie zepsuć.

 

PS:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1587469968sruba.jpg

 

góra i śruba pomalowane przemysłowym poliuretanem. Miał być proszek ale bałem się sprężyny szarpaka. I oczywiście kiedy już wszystko było wyszpachlowane, wytarte i położony grunt, jednym nieuważnym ruchem ręki spadł sznurek i sprężyna poszła. Nawinięcie jej wbrew pozorom nie jest aż tak trudne.

 

Wszystko gotowe na naklejki  ;D Zostało ogarnąć uszczelniacze i będzie szpan na wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz w suwaku to pomyłka. Jestem ciekaw jaka myśl za tym stała. Przerywacze pod kołem - tak, to też jest średnio wygodne, sporo trzeba demontować żeby dostać się do nich. Ale pocieszam się, że raz na sezon serwis przerywaczy powinien wystarczyć. Jest jednak ogromna zaleta tej jednostki, wrzucasz do bagażnika jedną ręką jak worek kartofli i jedziesz nad wodę. 2 cylindry też robią robotę. Pływałem kiedyś na yamaszce 1 cylindrowej i trzęsło strasznie. Tutaj jednak kultura pracy jest zupełnie inna.

 

Dzięki wielkie za pomoc!

 

Ciągle czekam na te gałki od ssania/obrotów. Jakby ktoś miał, będę bardzo wdzięczny za podanie wymiarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...