Skocz do zawartości

Johnson 60 - dziura w cylindrze


koryt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

 

Mam poważny problem z silnikiem, Johnson 60 rocznik '78, silnik stał 2 lata nie używany, po wodowaniu łódki zalałem mieszankę z olejem 1:5 zgodnie z zaleceniami sprzedającego przypłynąłem 5l. aby "nasmarować" silnik, pozniej proporcja 1:25 ( również zgodnie z zaleceniami ) po przepłynięciu około 2 moto godzin silnik "pufnął" i umarł, zdjąłem pokrywe i efekty na zdjęciach. Przygodę ze światem motorowodnym dopiero rozpoczynam, niestety skutki jak wyżej... nie wiem czy ja popełniłem błąd, zła mieszanka, zły olej, za stary silnik... Dodam że na pewno śruba w nic nie uderzyła, silnik tuż przed zamarciem wydawał mechaniczne dźwięki na wysokich obrotach ( być może pierścienie )

 

Pytania - czy taką usterkę da się naprawić ? Jakie mogą być koszty ? gdzie szukać części ? polecane serwisy ? Wymiana silnika ? Czterosuw ok 60km do 7000zł?

 

Ps. Dziura powstała za filtrem paliwa

 

Dziura.thumb.jpg.56c417517cd008dc30b9c00b730904fe.jpg

Dziura_2.thumb.jpg.d1755dd3070ee0596dd2c09810268c86.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest dziura w cylindrze tylko w karterze. Korbowód Ci bokiem wylazł. Masz pozamiatane. Silnik wydał ostatnie tchnienie.

Gdzie wyczytałeś , że mieszanka 1:5?

Na dotarciu 1:25 a po okresie docierania 1:50.

Na pewno nie była to wina zbyt bogatej mieszanki olejowo benzynowej. Wysypały się łożyska i igły zaczęły blokować lużny korbowód.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zalałem mieszankę z olejem 1:5 zgodnie z zaleceniami sprzedającego

 

??? ??? ??? ??? ??? ???

 

STWORZYŁ BÓG I ZAPŁAKAŁ

 

 

@mikijet, 1:5!!, 1:5!!

na 99% wina bogatej mieszanki..

nie przepaliło nadmiaru oleju ... olej nie ściśliwy i łożyska w korbie strzeliły

20% oleju to dawałem ale do samozapłonowych silników modelarskich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, za szybko chciałem pocieszyć się wymarzoną łódką, choć nie wiem czy serwis wyłapałby luzy na korbowodzie, silnik płynnie wchodził na obroty, wydawało się że radzi sobie z łodzią dobrze jak na 60KM wiec ciśnienie trzymał, do czasu. Nie mam budżetu na silnik czterosuwowy, wiec muszę szukać 2t ktory niestety nowy nie bedzie, obawiam się kolejny raz przykrej niespodzianki, istnieje sposób na sprawdzenie "dołu" silnika przed zakupem bez otwierania? Czy kolejny raz kupie kota w worku?  Gdzie szukac silnika, portale aukcyjne? Dzwonic po serwisach? Prośba o polecane adresy.

 

 

Ps. Jestem bardziej "obyty"w silnikach motocyklowych, w Johnsonie trudno stwierdzic gdzie konczy sie cylinder a gdzie zaczyna karter( jak się nie zna budowy silnika). Dzieki za sprostowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że te 1:5 przepalił, kolejnego dnia plywalem na mieszance 1:25-1:30 takich proporcji sam nie wymyslilem a były to "porady" sprzedającego,  na silniku jak byk jest napisane 1:50,  za bogata mieszanka mogła by go zalewać, kopcić, nie wchodziłby na obroty itd. Ale dziura???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,... nie wiem czy serwis wyłapałby luzy na korbowodzie..."

1. Wykręca się świece, wkłada wkrętak tak żeby dotknął tłoka w GMP/ZZp i pokręca kołem zamachowym. Wkrętak ma tak tańczyć jak mu wał zagra.

2.Łapiesz za koło zamachowe od góry, oburącz, i podciągasz w górę. Luz ma być ledwie wyczuwalny.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

naprawa zalezy w jakiej kondycji jest wał.

jesli silnik stał i korozja zrobiła wżery tylko na na korbowodzie lub korbowodach to szybka naprawa to około 1000zł(jesli wał korbowy jest ok)

dokładna odbudowa silnika(przy załozeniu ze wał jest bez oznak korozji, wżerów) z nowymi tłokami nadmiarowymi, łozyskami, uszczelkami, uzywany korbowód walnietego tłoka, szlif cylindrów to ze 3000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...naprawa zalezy w jakiej kondycji jest wał...

dokładna odbudowa silnika(przy załozeniu ze wał jest bez oznak korozji, wżerów) z nowymi tłokami nadmiarowymi, łozyskami, uszczelkami, uzywany korbowód walnietego tłoka, szlif cylindrów to ze 3000

 

Byłoby super, tylko co z tą dziura zrobic? Na innym wątku znalazlem kolegę ktory ma cześci do tego silnika, zobaczymy moze cos uda sie poprzekładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój silnik był już naprawiany ćwiczę  Johnsony od kilkunastu lat i zawsze wymieniany tłok urywa się ,  traw na nie rozkręcany silnik z dobrą kompresją pilnuj termostatu i wirnika pompy wody gaz na max  >:D a on i tak Ciebie przeżyje  ;D

DAN

szok

to dziura w bloku silnika , tak nigdy nie miałem  :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje drugiego Johnson 60 2t, 2 cylindry ( ewentualnie namiary na kogos kto ma czesci do takiego silnika ) nie chcialbym zmieniac na inny silnik ze wzgledu na sporo czesci sprawnych w tym ktory zaniemogl.  Ewentualnie ile moze byc wart komplet z manetkami z takim uszkodzeniem? Da sie to sprzedac ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czesc Koryt,

 

Jesli planujesz remont tego silnika dla siebie i korzystanie z niego przez kolejnych kilka lat to to ma sens. To jest solidna konstrukcja i jesli dobrze o nia dbasz to posluzy Ci lata. Jesli myslisz o wyremontowaniu i sprzedaniu zagodziwa kase to zapomnij.

 

Ja te ntemat przerabialem rok temu z moim Evinrude E60ELCOD - pierwotnie do uzytku wlasnego dlatego nie bardzo z kasa sie liczylem i remont zatartego silnika do stanu jak po wyjsciu z fabryki w 85 kosztowal mnie 4000. Po remoncie nie sprzedasz go za wiecej niz 3500, chyba ze wyglada jak moj :) na zdjeciu ale to chyba dlatego ze NAMYSLOW pilem :) Jesli nie dla siebie to odpusc.

 

Glowny problem z ktorym sie zmiezysz to dostanie za rozsadne pieniadze bloku silnika lub calej kompletnej glowki w stanie nieznanym - podejrzewam ze nie pojedziesz kilkaset kilometrow zeby sprawdzic to na miejscu ale zdasz sie na uczciwosc sprzedajacego.

 

Sam blok na ebay lub na polskich zlomowiskach bedzie cie kosztowal z 700 - 1000 PLN. Jesli jednak sie zdecydujesz naprawiac go dla siebie to bede mogl Ci w jakims stopniu pomoc i z czesciami i z wiedza na temat zakupow na Ebay na przyklad bo tego nie unikniesz.

 

Pozdrawiam

 

Maciek

13062015123.thumb.jpg.03c45c07b1bc341e9e0b566f58180d44.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Koryt,

 

Jesli planujesz remont tego silnika dla siebie i korzystanie z niego przez kolejnych kilka lat to to ma sens. To jest solidna konstrukcja i jesli dobrze o nia dbasz to posluzy Ci lata. Jesli myslisz o wyremontowaniu i sprzedaniu zagodziwa kase to zapomnij.

 

Ja te ntemat przerabialem rok temu z moim Evinrude E60ELCOD - pierwotnie do uzytku wlasnego dlatego nie bardzo z kasa sie liczylem i remont zatartego silnika do stanu jak po wyjsciu z fabryki w 85 kosztowal mnie 4000. Po remoncie nie sprzedasz go za wiecej niz 3500, chyba ze wyglada jak moj :) na zdjeciu ale to chyba dlatego ze NAMYSLOW pilem :) Jesli nie dla siebie to odpusc.

 

Glowny problem z ktorym sie zmiezysz to dostanie za rozsadne pieniadze bloku silnika lub calej kompletnej glowki w stanie nieznanym - podejrzewam ze nie pojedziesz kilkaset kilometrow zeby sprawdzic to na miejscu ale zdasz sie na uczciwosc sprzedajacego.

 

Sam blok na ebay lub na polskich zlomowiskach bedzie cie kosztowal z 700 - 1000 PLN. Jesli jednak sie zdecydujesz naprawiac go dla siebie to bede mogl Ci w jakims stopniu pomoc i z czesciami i z wiedza na temat zakupow na Ebay na przyklad bo tego nie unikniesz.

 

Pozdrawiam

 

Maciek

 

Dziękuje za odpowiedź, oddałem silnik do serwisu w Nowym Dworze, okazało sie dokładnie tak jak napisałeś - koszty naprawy przewyższają wartość silnika a jego wiek '78 również nie był argumentem za do napraw. Zdecydowałem się na zakup Evinruda 70 3 cylindry z '98 znaleziony przez serwis, silnik już zamontowany pierwsze pływanie przede mną, wcześniej kilka lat w jednych rękach wszystko sprawne, powertrim sterowany w manetce i na silniku. Stary silnik planuję rozebrać i części które są sprawne sprzedać, ale to zajęcie na zimę. Co do serwisu to zamiana przeprowadzona sprawnie i bez fuszerki, wszystko ładnie spasowane i wyregulowane, poza tym naprawiono kilka rzeczy w łódce które nie działały a teraz wszystko gra i to w cenie wcześniej uzgodnionej wymiany silnika. Pochwale się po weekendzie jak łódź się sprawuje z nowym ( nowszym ) Evinrudem :)

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam iż mam do sprzedania nową, nie używaną śrubę, gdyby ktoś był zainteresowany to prośba o kontakt, + części do Johnsona 60 jak elektryka, moduły, spodzina + śruba używana, głowica, rozrusznik, gaźniki,pokrywa silnika i masa innych które nie były uszkodzone zgodnie z opisem w wątku. Wszystko do obejrzenia w Warszawie lub Nowym Dworze Mazowieckim.

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...