mariow020 Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Witam. Drodzy motorowodniacy mam problem z silnikiem EVINRUDE 65HP (1985). Rozrusznik nie ma siły rozkręcić silnika przekręci dwa trzy razy i koniec. Myślałem że akumulator się rozładował ale podłączyłem drugi z innej motorówki i jest to samo. Naładowałem obydwa podłączyłem i jest to samo. No to podłączyłem dwa akumulatory no i jak wyżej czyli dupa blada. Sprawdziłem iskrę na świecy jest Sprawdziłem paliwo przeczyściłem przewody (zalałem niechcący połowę portu) paliwo dostaje grucha twarda w filtrze benzyna jest. Silnik w poprzednim sezonie był na przeglądzie wszystko działało w trakcie tego sezonu sprawdzaliśmy na wodzie działał teraz trochę postał no i mam taki problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 A z wykręconymi świecami (i ze zdjętą zrywką! ) kręci swobodnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariow020 Opublikowano 13 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 :D a jest coś takiego jak zrywka? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariow020 Opublikowano 13 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 nie no bez przesady >:( zrywka na miejscu i świece też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stercik Opublikowano 14 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 Koledze mikijet chodziło czy robiłeś taką próbę . Miałem identyczne objawy gdy w miejscu przykręcenia kabla masowego do silnika było słabe przejście . Bez świec kręcił jak wściekły ale nie miał siły odpalić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariow020 Opublikowano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Drobne niedoczytanie :) męczący weekend i jeszcze nie działająca zabaweczka. Ale wracając do tematu to odpalać go nie próbowałem, jedynie sprawdzałem iskrę na świecach. Co do mechaniki to jestem laikiem i raczej nie mam zamiaru rozkręcać całego silnika bo już by później nie polatał :D. Ale te proste sprawy mogę sprawdzić sam. Dziś po pracy będę nad zalewem to to sprawdzę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.