Skocz do zawartości

AM 500 opinie


Hawk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wszystkim,

Przyszedł czas na zmianę łodzi,

W przeszłości pływałem wiekowym Malibu z dwusuwowym silnikiem Marinera 40 koni...

Ale do sedna,

Spodobała mi się łódz AM 500. Chciałbym dołożyć do niej silnik 60 konny w czterosuwie.

 

Proszę o opinie na temat samej łodzi (konstrukcji)  jak i jej zachowania z silnikiem 60 konnym, może ktoś, coś?

Pozdrawiam,

Hej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kiedyś myślałem o tej łodzi to producent napisał mi, że rekomenduje 90 - 100 KM

Lub 75 KM 2T (Evinrude czy inny nowoczesny dwusuw na wtrysku)

Ale jak zamierzasz (długo) pływac spacerowo po kanałach lub płynąć w "trollingu" to pewnie 4T będzie wygodniejszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za uwagi,

Czyli mocy nigdy za dużo.

Właśnie czterdziestka, którą miałem (właściwie to jeszcze mam tylko ona nie ma iskry:) też nie była wystarczająca do Malibu. Stąd moje pytanie o tę sześćdziesiątkę do AM500 nie chciałbym znowu mieć braków mocy pod ręką.

 

Myślę o czterosuwie, głównie ze względu na poziom hałasu/kulturę pracy (chociaż pewnie nowoczesny dwusuw to nie ten z końca lat dziewięćdziesiątych, nie można ich porównywać),

 

Chciałbym znaleźć kompromis pomiędzy mocą a ceną. Sześćdziesiątkę na rynku wtórnym można wyłuskać za około 14k pln a dziewięćdziesiątka to już 20k+.

Ale z drugiej strony żeby ta historia nie skończyła się tak, że w następnym sezonie będę sprzedawał 60 i szukał 90,

 

Ciężko.. ale z drugiej strony przyjemnie, z myślą o najbliższym sezonie na wodzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś lodz kabinowa 4.9m o tej samej wadze. Silnik Yamaha F50. Odkrecilem go na 60 KM.  Nigdy mi mocy nie brakowało. Lodz maksymalnie pływała 52km/h

W slizg wchodziła nawet w 4 dorosłe osoby i 2jka małych dzieci.

60 KM do tej lodzi to moim zdaniem powinna być wystarczająca i ekonomiczna opcja. 90KM naprawdę odczuwalnie więcej spali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli  zdania na temat spalania przy sześćdziesiątce  i dziewięćdziesiątce są podzielone...

 

Akurat tego filmu nie widziałem, ładnie idzie,

 

Nie mam zamiaru non stop latać z topowymi obrotami, ale chciałbym mieć możliwość przycisnąć dla przyjemności jeśli przyjdzie na to ochota.

 

Jeszcze jedno pytanie, zdaje sobie sprawę że to nie ten temat ale mam nadzieje że Admin mnie nie zlinczuje, mianowicie:

Zestaw AM500 na przyczepce do niej przystosowanej, holowany automatem, auto 2.3 diesel jaki bieg wybrać? D, 3, 2 ?

Pomoc bezcenna,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1- 2.40min obroty jakies 4500 i też szarpie.

2- Ja holuję większy zestaw 2.0d i nie mam problemów. Na pierwszych biegach śmiało pociągnie na D gorzej przy szybszej jeździe pod górę bo rozumiem że nie masz tiptronica;/

3- Łódka waży 500kg , texas 490  450kg +- 10% :):):)  myślę że 90 była by najlepsza coś takiego nie to że reklama suzuki :] http://allegro.pl/lodz-motorowa-am500-open-nowa-2015r-bez-silnika-i5868842099.html 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo rozumiem że nie masz tiptronica;/

 

Tak, tiptronica brak, domniemany holownik to Ssangyong Musso z roku '99,

 

Na pewno komfort psychiczny na wyższym poziomie zapewni mi dziewięćdziesiątka, bez dwóch zdań..

Droższy przy kupnie ale, więcej frajdy, różnica w spalaniu przy tym samym trybie użytkowania akceptowalna.

Muszę to jeszcze wytłumaczyć współdecydującym o budżecie domowym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm skoro masz 123 D to może masz wyłączanie najwyższego biegu do jazdy z przyczepami i górzystym terenie w tej swojej skrzyni:) Odnośnie silnika nie odczujesz różnicy w spalaniu jeszcze przy obecnych cenach wahy :) Dużo się pływa spacerowo i w  średnim zakresie obrotów są wyjątki jak Ogórek gdzie robi duże przeloty na prędkości. Ja mam am 555 i suze 115hp ale to już inna pojemność niż 90 i np z Mikołajek do Giżycka i z powrotem spala mi jakieś 25l ale połowa to kanały.W Augustowie pływając cały dzień w tym pół godzinki na nartach nigdy nie wypaliłem więcej jak 40l ,obciążenie 3-4os.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do holowania.

Wkładasz D i jazda.Jeżeli byś jechał po naprawdę górzystym terenie, takim serpentyna w serpentynę to można włożyć 3.

Myślę,że ciągasz kORANDO 2,3  z turbiną.

Przyczepa ważąca 500 kg to żaden ciężar dla samochodu, którym można ciągać 1,5 czy 2 tony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdzę na D ze swoja a moja przyczepa ma DMC 1300 a rzeczywista waga całości to około 1200 kg.

Auto benzyna napęd na przód.

 

Kolegi przyczepa to nie będzie 500 a:

 

udka: 500 (nie wiem czy nie waga samej skorupy - 500 kg podaje producent na stronie )

wyposazenie 100 (aku, kotwica, bagaze, to co producent nie wliczył w masę udki a waży swoje)

Silnik : 100-150 kg

Paliwko 50

Przyczepa 300

 

DMC przyczepy pewnie 1100 kg minimum

 

Co nie zmienia chyba tego, że dla Disla 2,3 to nie powinien być raczej problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli  zdania na temat spalania przy sześćdziesiątce  i dziewięćdziesiątce są podzielone...

 

Akurat tego filmu nie widziałem, ładnie idzie,

 

Nie mam zamiaru non stop latać z topowymi obrotami, ale chciałbym mieć możliwość przycisnąć dla przyjemności jeśli przyjdzie na to ochota.

 

 

A czy to nie będzie tak że kolega będzie płynął 60-tką  np 15km/h i będzie miał manetkę odkręconą powiedzmy np. w 1/3 a porównując będzie płynął 90-tką także 15km/h lecz w przypadku tego silnika osiągnięcie tej prędkości będzie wiązało się z odkręceniem manetki w około powiedzmy np. 1/4 pełnego otwarcia a więc będzie ciszej i paliwa spali tyle samo gdyż mocniejszy silnik będzie pracował na mniejszych obrotach oraz mniej otwartym gazem. Może się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok,

Bogatszy o rady doświadczonych Kolegów jutro rano przystępuję do pierwszego etapu planu-wybieram się po łódkę, jak to zwykle bywa, znajduję się na drugim końcu Polski co wymaga ode mnie około siedmiu godzin jazdy w jedną stronę.

Jak wrócę to się pochwalę, na razie nie chcę zapeszać.

 

Do drugiego etapu (dobór silnika) przejdę jak już zrealizuję część pierwszą...wtedy prawdopodobnie jeszcze o mnie usłyszycie.

Będę Was nękał swoimi nie zawsze błyskotliwymi pytaniami.

 

Na tę chwilę (ze względów finansowych) w grę wchodzi sześćdziesiątka. Za kilka tygodni może udało by się wygospodarować coś więcej ale nie chce też czekać za długo i potem brać co będzie, wolę teraz poprzebierać i wziąć coś godnego.

 

Tym bardziej że rejestracja tylko pełnego zestawu, a to też trwa jakiś czas przecież..

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwon do kolesia z ogłoszenia które wstawiłem i spytaj o max prędkość śrubę  itp na tej nowej 90 z jaką pływał. Będziesz miał jakieś rozeznanie bo wielu producentów nie wie jak ich łódki pływają na różnych silnikach:):) Dla przykładu Barracuda fajne łodzie ale kupujesz w ciemno żadnego zestawu do testów nawet na targach czy prezentacjach łódź stoi na wodzie bez motoru. Ciekawe na jakiej podstawie producent podaje max silnik do certyfikatu;/;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff..

Misja zakończona sukcesem.

Łódka w Świnoujściu, jestem mega zadowolony (jak powiedziała by moja córka). Pochwalę się w odpowiednim dziale. Chociaż można zobaczyć ją już dziś klikając w link kilka postów powyżej zamieszczony przez TOMRIDER jako przykładowy z silnikiem 90PS. Nic nie mówiłem bo nie chciałem zapeszać :)

 

Jeśli chodzi o moje obawy o ciągnik były całkowicie bezzasadne, Musso 74kW/211Nm jakby w ogóle nie doczuł przyczepki z łódką. Dał sobie doskonale radę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej,

Historii ciąg dalszy,

Czas już powiesić coś na pawęży, wybrałem Suzuki DF 60.Silnik jeszcze cztero-cylindrowy Produkcja 2009 z polskiej dystrybucji zakupiony 10.2009 więc pierwszy sezon zaliczył w roku następnym. Jeden właściciel, kompletny zestaw, no może prawie kompletny bo sprzedający łódkę, zabrał linie paliwową ze swoim silnikiem a sprzedający silnik zabiera linie z łodzią...zawsze pod górkę :)

Ważne że udokumentowane pochodzenie, przebieg i przeglądy.

Lecę po niego w piątek.... osobówką, ciekawe czy wejdzie :)

 

Wiem  że powinienem najpierw poszukać ale jednak zapytam tutaj, montować separator wody na linii paliwowej czy raczej zbędny w moim przypadku?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ wtryskowy bardzo nie lubi wody więc separator/filtr z sygnalizatorem wody jak najbardziej wskazany. Ten fabryczny odstojnik na linii paliwowej to gadżecik z minionej epoki.

Taki filtr samochodowy na początku linii paliwowej nie zaszkodzi:

http://allegro.pl/czujnik-filtra-paliwa-kia-k2900-pu1-i6043190744.html

http://www.amazon.com/ACDelco-12639277-Original-Equipment-Indicator/dp/B007Q146HO

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...