Skocz do zawartości

Banta 460 vs Alex 450


maciek333
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! Jestem tutaj nowy , mam pare pytań odnośnie łodzi Banta 460 i Alex 450 . Obie łodzie są podobne wielkości i maja podobne parametry i z tad pare pytan . Posiadam silnik Honda 50 km i do której łódki bardziej by się nadawał . Banta wazy 370 kg natomiast Alex 280 -300 kg . Ogólnie pływam rekreacyjnie 4-5 osob . Oraz proszę o wady i zalety każdej łódzi . Z Góry dzięki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływam Alexem , teraz już będzie trzeci sezon. Kupiłem ją jako moją drugą łódź i wiedziałem czego chcę,  także jestem z niej bardzo zadowolony.  Idealna do rekreacji ale tylko do 4 osób na pokładzie . Z silnikiem 50 koni popłynie ponad 50 km/h.

 

Kolega który przymierzał sie do łodki tej klasy właśnie ją nabył. To jest ten sam kolega (tj. Grzegorz) którego zafascynowała łodka Stercika w trakcie wsopólnego pływania na Małym Wicku. Ale zdecydował się na Bantę.

Ale jeszcze mnie nie przewiózł tę "łódeczką"- tak, że nie mogę się jeszcze wypowiadać....

Zamontował na niej Mercury 60KM (4T).

Zresztą ta łodka była wystawiona na Targach Woda i Wiatr (Warszawa 2013)

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie orientuję się dokładnie w cenach ale Alex chyba jest tańszy od Banty . Nie miałem do czynienia z Bantą ale po fotkach wydaje się taka jakaś solidniejsza - coś za coś . Odpowiadając na pytania to nie myszkuje , moim zdaniem rozbuja się pod 50 km/h w cztery osoby na 50 hp . Większa fala , duża szybkość - pojęcia względne  ;) . Dno ma kształt dość ostrego V i można śmiało pływać w ślizgu po falach , łódka daje radę nawet po przekroczeniu mojego progu odporności na tłuczenie i odbijanie nerek .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Pływam Bantą 460 dwa sezony. Łódź sprawuje się absolutnie bez zarzutu. Jest masywna, sprawia bardzo solidne wrażenie. To odróżnia ją zasadniczo od podobnych konstrukcji w tej klasie. Fotki w necie tego absolutnie nie oddają. Żadnego uginania, skrzypienia pokrywy bakisty, na której siedzimy czy innych taki rzeczy. A ważę ponad 100kg. Zaliczyliśmy dwukrotnie wakacje w Chorwacji, ze sporymi, jak na nasze możliwości, falami. W zasadzie nie widzę mankamentów. Brakuje tylko jakiegoś uchwytu ułatwiającego wchodzenie z wody na pokład po drabince. Przydałby się również jakiś "patent" zabezpieczający opadanie pokrywy bakisty (tej pod d..ą), kiedy chcemy coś wyjąć. A jest tak wielka, że można zmieścić 2 zbiorniki paliwa, zapasowy silnik (jeżeli trzeba np. na Cro i ze trzech Chińczyków)

Co do pływania, trudno mi do czegokolwiek porównywać. Łódź jest bardzo stabilna, na silniku 60KM osiągam ok. 58 km/h, ale przydałaby się nieco mniejszy skok, bo silnik nie dokręca (3 osoby). Bez problemu wchodziła w ślizg na silniku 35KM z 3 osobami, 50 litrami paliwa i zapasowym silnikiem 3KM w bakiście.

Drugim aspektem zakupu Banty jest kontakt z właścicielem. Jak dla mnie - fantastyczny. Pan Jacek Dudlej po sprzedaży łodzi został dla mnie "kołem ratunkowym" na telefon :) Z racji mojego braku doświadczenia, często dzwoniłem do niego po poradę przy okazji różnych problemów z którymi się borykałem: wymiana silnika, montaż manetki, naprawa przekładni, wiercenie otworów pod zegary i kilka innych. Nie miał chłop ze mną lekko  :D Zawsze jednak znalazł czas i chęć. Nawet  w sobotni wieczór. Dwa lata po transakcji.

POLECAM

Służę dodatkowymi informacjami i foto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam . Odebrałem wkońcu bante po długim okresie czekania . Wrażenia super , pływam na hondzie 50 km na wtrysku , prędkość jaką osiągamy w 1 osobę przy mocno ztrimowanym silniku to 58 km/h przy opuszczonym 52 km/h obroty 6200 6300 . Natomiast w 4 osoby już nie tak kolorowo 45 km/h i obroty 5400 przy podniesionym silniku 5500 . Posiadam srube 11x14 hq . Czy zmiana śruby na inna dała by większą prędkość czy trzeba pomyśleć o większym motorze . Bez problemu ciągnie kółko i tube .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obroty WOT dla tego silnika to 5500-6000, więc przy jednej osobie trochę je przekraczasz. Możesz dać śrubę o skoku 15" obroty powinny spaść o ok. 500. Ale przy czterech osobach będziesz wolniej wchodziła w ślizg.. Poczytaj posty @stercika w TYM (klik)temacie, ma podobny zestaw i eksperymentuje.  ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Odkurzę temat, bo też myślę o Alex 450.

Jest kilka filmików na YT i muszę przyznać, że łódź ta trochę skacze nawet na łagodnej wodzie. Czy to jest te "kaczkowanie"?

Dodatkowo jak płynie powoli to jest przechylona w stronę sternika.

Czy jako laik dobrze uważam te spostrzeżenia za negatywne zachowania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stercik miał takiego Alexa i nie pamiętam aby kaczkował. Być może sternik z filmu za wysoko wytrymował silnik...

Czasem widzę przechylone łodzie mimo, że sternik jest poniżej 100kg, wynika to z bardzo lekkiej i pustej jednostki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witam

Pływam Bantą 460 dwa sezony. Łódź sprawuje się absolutnie bez zarzutu. Jest masywna, sprawia bardzo solidne wrażenie. To odróżnia ją zasadniczo od podobnych konstrukcji w tej klasie. Fotki w necie tego absolutnie nie oddają. Żadnego uginania, skrzypienia pokrywy bakisty, na której siedzimy czy innych taki rzeczy. A ważę ponad 100kg. Zaliczyliśmy dwukrotnie wakacje w Chorwacji, ze sporymi, jak na nasze możliwości, falami. W zasadzie nie widzę mankamentów. Brakuje tylko jakiegoś uchwytu ułatwiającego wchodzenie z wody na pokład po drabince. Przydałby się również jakiś "patent" zabezpieczający opadanie pokrywy bakisty (tej pod d..ą), kiedy chcemy coś wyjąć. A jest tak wielka, że można zmieścić 2 zbiorniki paliwa, zapasowy silnik (jeżeli trzeba np. na Cro i ze trzech Chińczyków)

Co do pływania, trudno mi do czegokolwiek porównywać. Łódź jest bardzo stabilna, na silniku 60KM osiągam ok. 58 km/h, ale przydałaby się nieco mniejszy skok, bo silnik nie dokręca (3 osoby). Bez problemu wchodziła w ślizg na silniku 35KM z 3 osobami, 50 litrami paliwa i zapasowym silnikiem 3KM w bakiście.

Drugim aspektem zakupu Banty jest kontakt z właścicielem. Jak dla mnie - fantastyczny. Pan Jacek Dudlej po sprzedaży łodzi został dla mnie "kołem ratunkowym" na telefon :) Z racji mojego braku doświadczenia, często dzwoniłem do niego po poradę przy okazji różnych problemów z którymi się borykałem: wymiana silnika, montaż manetki, naprawa przekładni, wiercenie otworów pod zegary i kilka innych. Nie miał chłop ze mną lekko  :D Zawsze jednak znalazł czas i chęć. Nawet  w sobotni wieczór. Dwa lata po transakcji.

POLECAM

Służę dodatkowymi informacjami i foto.

 

Mam dla kolegi patent na opadanie klapy. Ja zamontowałem dwa siłowniki  po bokach wewnątrz schowka jest super, powoli sama się podnosi i dobrze trzyma wcześniej spadała mi na głowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...