Skocz do zawartości

Koszty utrzymania łodzi.


skipper
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sądzę że czas najwyższy aby się tym zająć,rzeczą która jest niezmiernie ważna,czyli koszty naszego hobby, które od 5-lat cały czas rosną,robi się drogo bo na cenę należy patrzeć w perspektywie 5-10 lat.

Zacznę od swojej łodzi;

-Jeziorak; znana Marina,miejsce Rezydenckie,łódź cały sezon na wodzie, 8 m Cruiser z jednym silnikiem stacjonarnym.

Zimowanie na hali nie ogrzewanej,w cenie serwis;mycie i slipowanie,serwis silnika i odwodnienie,czyli wszystko co potrzebne wokół łodzi.

Cena za rok = ok.5000zł, +/- 200zł    5-lat temu ok. = 3700zł, czyli wzrost 35%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

zgadzam się zabawki kosztują ,

 

poza tym o czym tu dyskutować o wszystkim i o niczym , jeden trzyma łódkę w Ameryce południowej(mam takich znajomych) i utrzymanie i logistyka kosztuje krocie, drugi płaci za marine 5tyś, trzeci 3tyś, a czwarty trzyma we własnym garażu. Pierwszy wydaje na paliwo 1000zł na sezon, drugi 11 tyś.

 

Jeden ma bowridera 5m, drugi cruisera 12m.

 

Biorąc aspekt rosnących cen na marinach to normalne, rośną wymagania pracowników, koszty wyposażenia .............. inflacja to normalne zjawisko, w pewnych okresach są duże skoki, potem jakiś czas to stoi ............

 

 

rózne warunki , różne koszty

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może byście po prostu napisali ile?

Dla odniesienia wrzucam koszt na Chorwacji.

Punat, sucha marina,Cruiser 8m. z jednym silnikiem stacjonarnym.

2 000€ za rok,2 wodowania w cenie,doba na wodzie w marinie 15€ + serwis łodzi ok.400-500€

lub 3000€ za rok i wszystko w cenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może byście po prostu napisali ile? ...

 

Wydaje mi się, że znajomy na Lefkadzie w Grecji oferował 100 EUR za 1m łodzi  za rok trzymania pod zadaszeniem. Czyli miałbys 3500 PLN. W tym są wodowania (na pewnio 2 a może więcej).

 

Przecież nie zmienisz rejonu przetrzymywania łodzi jak nie zamierzasz (tak jak ja) pływać tylko w tym drugim rejonie.

 

8m udka to już w GR od zeszłego roku jakieś tam podatki roczne doszły.

Do 7m nie ma żadnych. Zakładaj, że od 7m to już luxux i pamiętam dyskusje na netcie że w innych krajach jest podobne stąd moda na łodki 6.9m (dla oszczędnych).

 

Posiadanie łodzi to jest jakiś tam luxus (praktycznie każdej) i opłaty z nia związane

- zakup

- koszt serwisowania

- koszt zimowania

- koszt paliwa (przeciez taki cruiser pali wiecej jak 1km na 1l)

- koszt ubezpieczenia

- koszt slipowania

- koszt doposażania

- deprecjacja - malenie na wartosci co rok

 

Ekonomicznie nieuzasadniony jak ktoś używa głownie na wakacjach 2-3 tygodnie.

Jak ktoś trzyma na posesji to mu raptem koszt zimowania odpadnie.

 

Tak jak z drogim autem. Mercedes nowy za 300 tys fo 5 latach może kosztować poniżej 100 tys

Czyli rocznie tracimy 50 tys tylko za przyjemnosć posiadania PLUS koszt raty leasingowej (jak w leasingu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego porównywanie kosztów jest niewymierne.

 

mam kolegę, który mieszka okolice Radzymina, trzyma pod domem 6m Baylinera

płaci rocznie abonament za samo slipowanie w Marinie nad Zalewem Zegrzyńskim około 400-500zł (nie pamiętam dokładnie , kiedyś mi to mówił)

 

W ciągu roku weekendowo może z 12-15 razy jest na wodzie

 

Odpadają mu koszty portu, zimowania.

 

Główne obciążenie to paliwo, potem sprawy serwisowe, przyczepa opłaty.

 

Na pewno pewnym obciążeniem czasowym w tym wypadku  jest potrzeba regularnego holowania łódki na wodę, jej slipowania, trochę auto więcej spali. Zyskuje to że łódka nie jest ciągle na wodzie, więc nie ulega tak zniszczeniu i pomimo sporego wieku jest w stanie bardzo dobrym...ma chwile czasu może ją poserwisować, poczyścić, powoskować 

 

Gdyby dodatkowo doszły mu koszty portu, zimowania to myślę, że by już nie udźwignął tego hobby.

 

Drugi mój znajomy trzymał łódkę w Ameryce Południowej, myślę że on prawie całe swoje dochody (mieszkał w USA) przeznaczał na te hobby, koszty dolotów i pozostałe. Ta zabawa może go rocznie kosztowała ze 300tyś zł. Niestety miesiąc temu zginał tam, płynął taką mała motorówką do kolegi (tak tam się pływa od domu do domu) i staranowała go wieksza jednostka, ciało znaleziono na wodzie .............. oczywiście nikt nie pomógł, nie zatrzymał się .......

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam małą szalupę ale robię dużo km i przeraza mnie sumaryczny koszt paliwa

(juz nie pamietam ale jakies 1200-1500 km woda na wyjezdzie robiłem glownie w ślizgu)

 

Teraz pływam na krotsze dystanse. Od portu zamieszkania max 50 km (ponad godzina płynięca a najczesciej max 25 km). Więc teoretycznie mógłbym mieć teraz coś bardziej paliwożernego ale ... w rejonie (który wybrałem) taka małą wystarczy (na warunki) i jest mnóstwo miejsc aby zacumować/wysiąść.

 

Stąd zero motywacji (obecnie) do zmiany na wieksza.

 

Kazdy musi oszacowac przyjemnosc posiadania wersusz koszty.

Z drugiej strony człowiek zaczyna mieć przyjemnść z dłubania/dbania o łódkę

Ale już wielu znajomych stwierdziło, ze takie dłubanie/dbanie się znudziło lub  brak czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumie Was,mi nie chodziło o to jak ktoś tanio utrzymuje łódkę,bo sam mam drugą którą trzymam pod domem i koszty sa znacznie inne,koledzy może mnie nie zrozumieliście,chodzi o koszt utrzymania łodzi w Marinie przez cały rok.

Kazik,skup sie na jednej łodzi i podaj koszt,podałes przykład kumpla który zginał;Cześć jego pamięci.

Ogorek,za dużo danych przelicz i podaj koszt,tak jak ja podałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój roczny koszt przystani to około 1750 zł .

Co się mieści w tej kwocie;

w sezonie gdy pływam postój przy moim pomoście

gdy nie pływam , juz po sezonie, postój na przyczepce na kei

do tego mam garaż o wymiarach m/w 7mx2,6m, gdzie trzymam swoje szpeje

Dodatkowo muszę zapłacić za zużyty prąd wg licznika ale to są bardzo małe kwoty nie więcej jak 50 zł na rok.

kosztów takich jak antyful, benzyna, jakieś dodatkowe wyposażenie to nie liczę .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,to ty tanio masz,przenoszę się w twoje rejony. ;D

 

W naszym regionie jest kilka "tanich" przystani jak wspomniana Mariusza czy PZW gdzie ja stacjonuje. Jest taniej, ale ta są albo małe zamknięte stowarzyszenia albo przytanie PZW. Trudno znaleźć miejsce na takiej przystani,  mimo, że infrastruktura jest bardzo słaba.

Oprócz tego są duże komercyjne przystanie żeglarskie,  gdzie ceny nie odstają od reszty kraju. Dobrze mógłby to porównać Andrzej @Atomik, który się przeniósł z małej przystani w Szczecinie do Lubczyny.

Będę jutro na przystani to sprawdzę czy jest juz cennik na 2020.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz,to ty tanio masz,przenoszę się w twoje rejony. ;D

Ale jesteś jedyny który mnie zrozumiał o co pytam,koledzy tak widzę wiodą wywody,ja oczekuje kawę na ławę.

 

Napisałem

- W Grecji na wyspie Lefkada 100 EUR za 1m bieżacy łodki za rok pod dachem

- czyli przy 8m to bedzie 800 EUR w tym dwa slipowania (a moze bez limitu) trzymanie łodki przez rok

 

Napisałem to wcześniej a odpisałeś ze za dużo danych - jak za dużo 100 EUR za 1m - prosty przelicznik

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat nie trafiłem najgorzej.

Z marinki stowarzyszenia wędkarskiego gdzie płaciłem 800,- pln za 6m łodzi za sezon letni, przeniosłem się na sympatyczną marinę OSiR Goleniów w Lubczynie i płacę 1400,- pln również za sezon ale łódka urosła do 9m. 8). Na zimę zabieram zabawkę na podwórko pod chatką  ^-^.

Ale faktycznie na większości szczecińskich marin zapłaciłbym powyżej 3 kilo  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postój w Greifswald  32 euro za metr2 rocznie ,zimowanie w hali . jak na zewnątrz to 15 euro za metr2 .

wodowanie dźwigiem do 6m 20 euro ,

do 11m 7 euro za 1mb

powyżej 11metrów 120 euro .

Infrastruktura socjalna na bardzo dobrym poziomie bezpiecznie 24h ochrona . (właściciele mieszkają na miejscu )

Ceny miejsc do cumowania obejmują energię elektryczną, wodę i wywóz śmieci .

W okresie letnim od 1 maja do 15 września możliwość za 75,00 € parkowania samochodu  z zamykanej hali .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...