Łódź dla 3-4 osób, Morze Jońskie - prośba o poradę

[bukowski]

Cześć,

 

to mój pierwszy post i pierwsza łódka, więc nie bijcie 🙂 Potrzebuję porady w wyborze.

Akwen: Morze Jońskie, część północna.

Przeznaczenie: Spokojne rejsy (max 150 km) dookoła wyspy oraz z wyspy na wyspę, tylko w dobrą pogodę i przy niedużej fali. Możliwość noclegu na łodzi dla min. 2 osób. Deck kąpielowy mile widziany, ale niekonieczny. Natomiast konieczne bimini.

Co bym chciał:

• 40 km/h prędkości przelotowej
• Rozsądnego spalania i sporego zbiornika (bo nie ma za dobrej infrastruktury)
• Wagi tak do 1000 kg, chciałbym móc to przeciągnąć autem 200 KM
• Raczej nic nowego ze względu na budżet oraz na fakt zimowania w marinie mało lub niestrzeżonej
• Przewidywalności (czyli jestem gotowy na nowy/prawie nowy silnik plus mniejszy zapasowy).
• Żeby była ładna 🙂 Z wyglądu podoba mi się Maxum 2100 SC3, ale dla mnie jest ciut za drogi i za mocny (spalanie!). Cortina 555 to najmniejsze, co brałbym pod uwagę. Podoba mi się też Stratus 550 cobrey 185.

Budżet: Wyobrażam sobie, że da się to zrobić w 50-70k. Jeśli byłoby coś nowego do wzięcia w leasing, to może 150k - ale to trochę niechętnie.

Edytowane 27 Stycznia 2023 przez bukowski

[musti]

W sumie to sam sobie odpowiedziałeś. Na takie warunki przydałaby się nieco większa jednostka, ale budżet to ogranicza. Szukaj czegoś w tym stylu co podałeś. Zawsze do starszej łodzi możesz dać nowszy silnik i będziesz zadowolony. Dlatego też preferuję jednostko z silnikami zaburtowymi.

Jak na coś trafisz w sieci to wrzuć tutaj, koledzy ocenią czy warto.

[bukowski]

No właśnie zastanawiam się, jakich ważnych pytań sobie nie zadałem.

Czytając forum uświadomiłem sobie, że w upalne noce spanie pod pokładem to słaby pomysł. Chyba prędzej na pokładzie...

Patrzę aktualnie na maxum 1800, na OLX aktualnie są dwie w budżecie 40-50k, obie z lat 2003 i 2004. Obie wyglądają ze zdjęć na dobrze utrzymane, masa jest OK. Natomiast kompletnie nie wiem, jakie dodatkowe koszty mogą wiązać się z przeglądem i doposażeniem łodzi na warunki morskie.

• 

  Z drugiej strony wszystkie (poza masą) wymagania spełnia maxum 2100. No ale ten ze zdjęcia poniżej to było jakieś 110k.

 

[smoki3]

Proponował bym byś zwrócił się do naszych kolegów pływających po wodach Greckich: Marsika, Ogórka czy Baunty.... może coś ci podpowiedzą. Widzę, że celujesz w łódkę kabinową i tu między 5,5m, a 8 metrową łodzią jest przepaść. Oczywiście na korzyść tej większej.   

 

Pozdrawiam.

[bukowski]

W dniu 29.01.2023 o 11:55, smoki3 napisał:

Widzę, że celujesz w łódkę kabinową i tu między 5,5m, a 8 metrową łodzią jest przepaść. Oczywiście na korzyść tej większej.   

 

Zdaję sobie sprawę z różnic, oczywiście. Ale: mam ograniczenie budżetowe, wagi/szerokości a przede wszystkim ograniczenia potencjalnych kłopotów i kosztów związanych z zakupem używanej łodzi i silnika.

Mam np. dysonans poznawczy dotyczący zużycia paliwa. W zeszłym roku wypożyczyłem 4 m łódkę z zaburtowym suzuki 30 KM. Łódka zaskakująco żwawo płynęła (tak 20-25 węzłów), ale wciągnęła w 2.5h 50 litrów benzyny.

Zastamawiam się też nad zgniłym kompromisem, czyli nowa barracuda z jakimś silnikiem typu 80 KM. Zgniłym, bo ten typ łódki niezbyt mi się podoba... 

W dniu 27.01.2023 o 17:40, musti napisał:

W sumie to sam sobie odpowiedziałeś. Na takie warunki przydałaby się nieco większa jednostka, ale budżet to ogranicza. Szukaj czegoś w tym stylu co podałeś. 

No właśnie liczę na to, że doświadczeni użytkownicy pomogą mi zadać sobie kluczowe pytania i rozwieją wyobrażenia laika. 

Patrzę na parametry Maxum 1800 i wygląda na to, że byłby w punkt. 

Co Szanowni sądzą o tej ofercie? 

 

https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-lodz-maxum-1800sr-CID767-IDJVL0x.html

Edytowane 1 Lutego 2023 przez bukowski

[bercik]

Użytkuję podobną łódeczkę, tylko z silnikiem 4.3L. Jest ok. Na pewno masa powyżej 1000kg. Ale auto to ciągnie bez problemu. Na morzu, tylko przy małej fali. Na większą falę średnio się ta łódka nadaje.

[woj70]

Do pływania po morzu "od wyspy do wyspy" wymagana jest kategoria projektowa min. B.

Przy łodziach o wadze 1000 kg będzie kategoria C, umożliwiająca przybrzeżne pływanie.

Moja Lema waży 2 tony i nie wyobrażam sobie pływanie mniejszą łodzią po Morzu Jońskim.

 

[Custom1600]

Dobrze że masz cel i plan, dobrze też że pytasz na jedynym właściwym forum, gdzie można dostać porady od doświadczonych kolegów i warto z tego korzystać.

Dużego doświadczenia nie mam, ale pływam od dwóch sezonów po Zatoce Gdańskiej, wcześniej jeziora. Nie znam warunków morza Jońskiego, ale wiem że na dużych otwartych akwenach nie ma spokojnego morza. Warunki zmieniają się dynamicznie, wypływasz przy flaucie, a za godzinę robi się 2B (oczywiscie obserwacja i sprawdzanie pogody to podstawa pływania po morzu) i przy udce kabinowej 5,5m w wadze 1000, pojawia się problem nautyczny, ale też z poczucia bezpieczeństwa. Pływam Baylinerem 285 o wadze ok3,7t, owszem daje radę, ale często gdy kończy się przyjemne pływanie, zaczyna się przygoda, ale to dzięki mocnemu silnikowi. I jeszcze jedna kwestia, w 9/10 przypadków po udanym sezonie 5,5 zrobi się za mała, więc celuj w coś większego.

[bukowski]

Custom, być może niezbyt precyzyjnie opisałem profil użycia. Ja tam będę przebywał stacjonarnie, a łódke chciałbym do popływania wokół wyspy albo na okoliczne - najdalej będzie może 20 mil. W zeszłym roku pływaliśmy takim czymś, jak na zdjęciu. Woda najczęściej też tak wygląda, przy większej fali po prostu przełożę rejs na następny dzień. 

Argumentem jest też to, że lokalsi rzadko mają coś większego niż 5m. 

[Custom1600]

Ok, to zmienia profil Twoich poszukiwań, pytałeś o udkę z kabiną, a ta dla mnie wiąże się życiem na wodzie, spędzaniem tam kilku-kilkunastu dni w różnych warunkach. 

Przejrzyj wątek „Grecki” sporo tam ciekawostek, a o wymagania przepisów pytaj bezpośrednio kolegów, którzy pływają po tamtych wodach.

Patrząc na to czym pływaliście, i byłeś zadowolony to poważnie zastanowiłbym się  nad Rib-em - mniejsza waga, silnik zaburtowy - prostsza obsługa, a w razie zmiany warunków spora dzielność na fali. Powodzenia

[smoki3]

6 godzin temu, bukowski napisał:

 

Argumentem jest też to, że lokalsi rzadko mają coś większego niż 5m. 

 

Myślałem, że celujesz w" kabinówkę". I uważam te 8 metrów przy łodzi kabinowej jest rozsądnym  rozwiązaniem. Inną sprawą są RIB-y które mają zupełnie inaczej zbudowane dno. Ogórek w Grecji przy takim samym sposobie pływania jak ty opisujesz używa RIB-a (zdaje się 6,5m) i jest super zadowolony.

Ja pływam co prawda nie na wodach Greckich ale Chorwackich. Nie Rib-em, nie laminatem, a łódka 4,5m z polietylenu i nie zamierzam zmieniać jej na inny sprzęt.

 

Edytowane 5 Lutego 2023 przez smoki3

[bukowski]

Rib mi się nie podoba wizualnie 😕

Natomiast do shortlisty dorzucam baylinera 2052 capri. O, takiego:

 

 

na popularnym serwisie ogłoszeniowym stoi taki bez silnika, z montażem do bakburty. 

https://m.olx.pl/d/oferta/bayliner-2052capri-z-przyczepa-basic-pod-silnik-zaburtowy-polecam-CID767-IDQGRg5.html

 

co Szanowni sądzą? o jakim silniku trzeba myśleć, 120 KM wystarczy na sprawne przemieszczanie? 

[Custom1600]

Na filmiku Bayliner z oryginalnym silnikiem stacjonarnym np Mercruser 4,3l, do tego pływa po śródlądziu, a w ogłoszeniu masz udkę przerobioną na zaburtowy. Osobiście jestem przeciwny takim działaniom. Pisałem już wcześniej, kolega Smoki3 również, kabinówka na morze bardziej 8m niż 5,5m.

Jeżeli u lokalsów widziałeś takie sprzęty kabinowe 5,5m to widocznie warunki na to pozwalają. 

[bercik]

Omijaj takie przeróbki szerokim łukiem...

[woj70]

Grecy pływają różnymi łódkami, takimi 4-5 metrów długości  też.Ale służą one do przybrzeżnego wędkowania lub ustawienia sznurów na ryby 200-500 m od brzegu.Mają zamontowane dwa byle jakie silniki, albo tylko jeden, a drugi leży na pokładzie "na zapas".Jeżeli wypływają dalej to mają ciężkie, 8-10 metrowe jednostki, z zabudowanymi sterówkami.

Morze Jońskie jest jak najbardziej polecanym do pływania rekreacyjnego.W porównaniu do M.Egejskiego o wiele bezpieczniejsze.

Ale położone jest wsród gór, z których codziennie schodzą wiatry spadowe.Podowują one spore zafalowanie szczególnie po południu, które z reguły  ustaje z nastaniem nocy.

Podstawą bezpiecznego pływania jest sprawdzanie prognoz i rozwaga.

[bukowski]

[300 łódek później...]

Co szanowni sądzą o Rostyle R-200? Ładna jest, długość odpowiednia, cena znośna, chociaż na rynku rzadko się pojawiają.

https://www.olx.pl/d/oferta/motorowka-rostyle-r-200-3-0l-jacht-lodz-motorowa-CID767-IDRopY4.html?

 

Ciekawe, że sprzedający rzadko kiedy piszą o właściwościach łodzi, a poświęcają masę uwagi szczegółom nieistotnym - jak oświetlenie led, audio, telewizory.

 

 

[Custom1600]

Kolego udka prezentuje się ładnie, dobrze przygotowana do sprzedaży, ale pływała na czarterze, więc silnika nikt raczej nie oszczędzał😉 obejrzeć, wypróbować i na jońskie…