Skocz do zawartości

Łódź motorowa z Holandii- pytania


paradigm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

Jestem zainteresowany kupnem tej łodzi:

http://orangeboats.eu/index.php?option=com_content&view=article&id=503&Itemid=25&lang=pl

 

Miałem już kontakt ze sprzedającym, jednakże wolę zadać parę pytań ludziom niezwiązanym z transakcją, licząc na obiektywną ocenę.

Ma być to moja pierwsza łódź dlatego też podchodzę do tematu ostrożnie. Mam więc parę pytań:

-Jaki jest koszt przywiezienia takiej łodzi z Holandii?

-Czy w Polsce muszę wnieść jakieś opłaty jak w przypadku kupna samochodu?

-Jaki jest koszt rejestracji takiej łodzi?

-Koszt oświetlenia nawigacyjnego?

-Co trzeba zamontować aby przystosować łódź do naszych przepisów?

-Orientacyjny koszt ubezpiecznia

-na co zwracać uwagę?

-Co to za silnik? Jedyne informacje o nim jakie znalazłem to to, że jest to konstrukcja z lat 70, montowana we wszystkim co możliwe... traktory, łodzie, Fordy, Peugeoty, Simki...

-Koszt serwisowania takiego silnika?

 

Generalnie chodzi mi o wszystkie dodatkowe koszty jakie poniosę po kupnie tej łodzi (albo innej tego typu- do 8 m, 4 osoby z dielslem).

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli stan jest dobry to bierz, cena dobra i widać że środek zadbany albo po remoncie. Mam tylko nadzieje że wiesz jakie są koszty utrzymania stalowego kadłuba. Są plusy i minusy - jak raz dobrze zrobisz to masz na lata!!

 

-Koszt oświetlenia nawigacyjnego? - Oświetlenie to pikuś!! 35zł lampa burtowa x 2 plus dziobowa ok 40zł, plus rufowa ok 40zł

 

-Co trzeba zamontować aby przystosować łódź do naszych przepisów?odbijacze, 2 gaśnice (silnik, kambuz) oświetlenie nawigacyjne(jeśli będziesz pływał po zmroku lub cumował w nocy) wiosła (współczuję wiosłować na stalowym kadłubie) bosak, koło ratunkowe 1 na każde 2 osoby, kamizelki ratunkowe lub kapoki tyle ile osób na pokładzie. Przyda się kotwica.  itd to co wymagają przepisy śródlądowe.

 

-Co trzeba zamontować aby przystosować łódź do naszych przepisów? -  ja za 4,5m płacę 105zł

 

-na co zwracać uwagę? temat rzeka. Poszycie kadłuba, ile wody w zezach, skąd się bierze, silnik, stan zbiornika paliwa, śruba ster (bez wyjęcia będzie ciężko) zobacz jak pływa, sterowność do przodu do tyłu (czy taka sama) Reszta to jest do ewentualnego odświeżenia. Ważne by nie pozostawiała po sobie plam na wodzie (kary są spore)

 

 

Nie mam więcej wiedzy w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytania zadałeś :-)

-Jaki jest koszt przywiezienia takiej łodzi z Holandii?

Wymiary wskazują na to że dasz radę na przyczepie - za dość mocnym samochodem (nie znamy wagi ale liczę że 2,5 - 3 ton), jeśli nie - wsadź na Tira - stawki znajdziesz w firmach transportowych + musisz w obu przypadkach doliczyć koszt dźwigu..

-Czy w Polsce muszę wnieść jakieś opłaty jak w przypadku kupna samochodu?

Tu może podpowie ktoś kto kupował w Holandii

-Jaki jest koszt rejestracji takiej łodzi?

Zmieścisz się w 200 zł a nawet mniej..

-Koszt oświetlenia nawigacyjnego?

Potrzebujesz 4 lampki - koszt jednej od 30 zł + kable bezpieczniki, wyłączniki, + klakson (sygnał)

-Co trzeba zamontować aby przystosować łódź do naszych przepisów?

Wyposażenie łódki - kamizelki dla każdego, gaśnica min 1 szt 2 kg, koło ratunkowe, czerpak, pagaj, bosak, oświetlenie jeśli pływasz w nocy.

-Orientacyjny koszt ubezpiecznia

Zależnie od wartości łodzi i ubezpieczalni ( szacunkowo na sezon OC to minimum 600 - 900 zł)

-na co zwracać uwagę?

W opisie łódki - jest "niedawno odmalowana" to znaczy że wiele rdzewiejących miejsc jest zamalowanych...

Szukaj rdzy, i spróchniałej lub zgnitej zabudowy, mokrych miejsc itp.

-Co to za silnik?

Silnik Peugeota 40 KM

-Koszt serwisowania takiego silnika?

Obsługa bieżąca to filtry, paski, oleje itp - jak w aucie - ponieważ jest "marynizowany" pewnie nieco drożej niż w części samochodowe, od razu szukaj ludzi którzy mają (mieli) takie silniki - dowiedz się co się psuje, i gdzie kupować części lub u kogo serwisować silnik

Napisałeś 4 osoby - ze zdjęć wynika że jest tylko rozkładana koja dziobowa - w 4 osoby nie będzie za wygodnie a chyba nie ma koi podkokpitowej...

Zanurzenie łodzi 70 cm - nie jest źle ale przy dzisiejszych stanach rzek to już nie popływasz,,,

Pozdówki

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Niedawno sprowadzilem z Niemiec lódkę podobnej wielkości i z silnikiem diesel 60 PS.

Też cena zakupu niebyła wysoka.

Ale łódka nie wyglądala jak ta odnowiona,na twoich zdjęciach.

 

Nie wiem czy się nie mylę, ale temat łodzi motorowych z Holandii, od tego samego pośrednika pojawiał sie już na tym Forum.

Jeśli chodzi o cenę to takie łódki, na Ebayu wystawiane są, ale bez "liftingu ", za 3000 do 6000 tys Eur.

Więc można przyjąć że to jest okazja.

Wydaje mi się jednak że  wymiary tej łódki są  w rzeczywistości mniejsze niż te podane w opisie.

Chyba że z platformą rufową oraz z listwami odbojowymi.

Co do ryzyka zakupu używanych rzeczy to wiadomo że jest ono zawsze.

 

Ja na twoim miejscu:

1.poprosiłbym o zdjęcia z okresu przed remontem.

2.sprawdziłbym ilu włascicieli zmieniła ta łodka

3.zapytalbym o ostatni przegląd lub remont silnika

4.przed zakupem sprawdzilbym dokładnie zęzy i linnię walów /luz na sprzęgle i łozyskach oraz szczelność przejscia przez kadłub/.

 

Jesli idzie o silnik to musisz załozyc że będzie on do remontu tak jak przekładnia /rewers/.

Na zdjęciach nie ma nic o silniku.

Ważne żeby nadawał sie do remontu.Sprawdż rocznik /bo lepiej w motogodziny nie wierzyć/

Wyremontowany dobrze posłuży ci jeszcze długo.

Są one tak proste w konstrukcji/wręcz prymitywne/, że nie ma sie tam za dużo elementów awaryjnych./przede wszystkim nie ma zadnej elektroniki/.Pompa wtryskowa,wtryski, pompa chłodzenia , układ wydechowy mokry./

Ja tez posiadam samochodowy diesel 60 PS i nic w nim sie nie psuje./ w zapasie wożę pasek klinowy i wirnik pompy chłodzenia/.

Części do nich są trudnodostępne, gdyż silniki są po prostu bardzo żadkie już i mało ich :).

Niestety są one dość głóśne/ zależy dużo od wytłumienia komory/.

Nie widzę na zdjęciach windy kotwicznej i kotwicy z łańcuchem./ w sumie to spory wydatek zależny od rodzaju windy/

Ważne sa tez okna i luki pokładowe.Ich wymiana to duzy wydatek.

Piszą że łodka ma kosz dziobowy-na zdjęciach nie widać.

Wnętrze każdej łódki wyglada lepiej na zdjęciach niż w realu.

Tu na zdjęciach widać że szalunki są mocno miejscami nadpalone.

Zanurzenie 70 cm na Odrze jest całkiem rozsądne i da sie z nim pływac.W rejonie Wrocławia / odra skanalizowana do Brzegu/

zawsze.Odra wolno płynąca ; tylko odcinek Brzeg- Ścinawa, okresowo ma mniej wody w tranzycie.

Przedostatnia rada: z Holendrami trzeba się zawsze mocno targować o cenę.:)

Ostatnia rada;dobry sezon na zakup  łodki dopiero się rozpoczął i bedzie trwał do kwietnia więc nie kupuj w pośpiechu.

 

P.S. Uwagi odnośnie zakupu fajnie się pisze jeżeli samemu udało się pomyślnie nabyć upragnioną łódkę.

      Trudniej jest je wykorzystać przed własną decyzją o zakupie.:)

 

Pozdrawiam i do spotkania na Odrze.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytania zadałeś :-)

-Jaki jest koszt przywiezienia takiej łodzi z Holandii?

Ta łódź jest prawdopodobnie w Polsce orangeboats ma siedzibę:

Plac Czaplinek:

ul. Pławieńska 7

78-550 Czaplinek

Jedna z łodzi kupiona u tego holendra stoi w Kamieniu. A cena jest ceną brutto.

Za te pieniądze 8m łodź, warto. Dobrze obejrzeć zenzę (korozja). Motor jeżeli chodzi to też będzie wieczny. Peugeot'Y marynizował Vetus a więc firma, która się na tym zna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytania zadałeś :-)

-Jaki jest koszt przywiezienia takiej łodzi z Holandii?

Ta łódź jest prawdopodobnie w Polsce orangeboats ma siedzibę:

Plac Czaplinek:

ul. Pławieńska 7

78-550 Czaplinek

Jedna z łodzi kupiona u tego holendra stoi w Kamieniu. A cena jest ceną brutto.

Za te pieniądze 8m łodź, warto. Dobrze obejrzeć zenzę (korozja). Motor jeżeli chodzi to też będzie wieczny. Peugeot'Y marynizował Vetus a więc firma, która się na tym zna.

 

 

Nie. Łódź stoi w Holandii. Na stronie łodzie stojące w Czaplinku są oznaczone.

Zastanawia mnie jedna sprawa. Orange Boats to firma polska. Ceny na ich stronie są cenami po narzutach itp. Czy znacie może jakieś strony holenderskie? Jakieś komisy? Po waszych postach doszedłem do wniosku, że poszukam 5-6 łodzi w Holandii, w niewielkiej odległości od siebie i pojadę je obejrzeć z jakimś fachowcem. Tak żeby obskoczyć to w 2 dni.

A może jakiś komis u wroga Niemca?

 

Pzdr i dziękuję za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszą że łodka ma kosz dziobowy-na zdjęciach nie widać.

Jest kosz - widać na pierwszym zdjęciu.

Przypalenie grodzi kambuza to nie jest problem, Gorzej że widać podgnicia na konstrukcji koi (przy kambuzie na dole) - znaczy to że od wewnątrz może być też podgnite,

Ale Panowie - jest to stara łódka i trudno wymagać aby wszystko miała jak nowe :-)

Wiadomo jest że będzie trzeba trochę wyremontować, i że kwota zakupu to +/- połowa kosztów które będą poniesione z czasem.

Wśród znajomych w praktyce potwierdza się że im mniej dasz za łódkę tym więcej w nią włożysz :-)

Jest takie powiedzonko: Łódż to dziura w wodzie do wrzucania w nią pieniędzy :-)

Ale nie straszmy człowieka, może nie jest źle. Miej oczy otwarte i zachowaj zdrowy rozsądek przy zakupie

Pozdrówki

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale straszycie. Połowa kosztów? Wydam 23, włoże 46? :) Rozumiem, że mówisz o doprowadzeniu łódki do stanu "brand new". :)

Rozsądek oczywiście zachowuję. Zdaję sobie sprawę, że nad łodzią trzeba będzie popracować. Mam ją jednak gdzie trzymać, w zimie będę miał czas, a kolega z którym chcę ją kupić ma doświadczenie (pracował długo w firmie budującej jachty). Założyliśmy na dzień dobry kwotę 5000 zł na odświeżenie łodzi. Zakładając oczywiście, że unikniemy poważnych napraw kadłuba.

Pojawia się inny problem. Transport łodzi z Holandi- minimum 2000 euro. Hmmm... Dosyć poważne obciążenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/stahlboot-zu-verkaufen/29569902

a koszt budowania od takiego stanu? Nie liczę na konkretne odpowiedzi, ale raczej na to czy się opłaca. Chce się mieścić w około 30000 zł.

 

Myślę że 30000 tyś spokojnie wystarczy żeby dokończyć tę łodkę.

Ale zależy też co w niej chcesz mieć zamontowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/stahlboot-zu-verkaufen/29569902

a koszt budowania od takiego stanu? Nie liczę na konkretne odpowiedzi, ale raczej na to czy się opłaca. Chce się mieścić w około 30000 zł.

 

Myślę że 30000 tyś spokojnie wystarczy żeby dokończyć tę łodkę.

Ale zależy też co w niej chcesz mieć zamontowane.

 

2500 euro kosztuje skorupa... czyli zostaje około 20000. Nie zrozumieliśmy się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połowa kosztów? Wydam 23, włoże 46? :) Rozumiem, że mówisz o doprowadzeniu łódki do stanu "brand new". :)

wydasz 23 i dołożysz 23 razem 46 :-) no może dołożysz 15 :-)

Mając 30'000 to już jesteś w stanie sam zbudować sobie nowiutkie Bonito 760, może warto przemyśleć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połowa kosztów? Wydam 23, włoże 46? :) Rozumiem, że mówisz o doprowadzeniu łódki do stanu "brand new". :)

wydasz 23 i dołożysz 23 razem 46 :-) no może dołożysz 15 :-)

Mając 30'000 to już jesteś w stanie sam zbudować sobie nowiutkie Bonito 760, może warto przemyśleć?

 

A bonito jest chyba drewniane? Jest to problem, bo czasem pewnie będę chciał łódź pożyczyć i stal daje mi więcej pewności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.szkutnikamator.pl/index.php/budowa-qsissiq-bonito-760/698-bonito-760-sissi-na-wodzie

Mówimy o czymś takim? 30000? Chyba przesadziłeś? :)

Ja rozumiem, że tutaj pan na tłusto poleciał z wyposażeniem, ale myślisz, że w wersji podstawowej wystarczającej do pływania zmieściłbym się w 30000?

 

Update...

Skorupa najtaniej 22000. Sama sklejka, bez klejów nawet. Bez szans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kleje i laminaty około 6'000 zł.

Cała wybudowa wnętrza jest w zestawie, nie ma tylko drzwiczek od szafek. Czyli dla wersji podstawowej brakuje okien, kuchenki i materacy i ewentualnie nierdzewki jeśli byś chciał od razu kosz dziobowy.

Wiem bo to ja budowałem Sissi.

A przy okazji - zaczynam budować formy dla laminatowej wersji....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kleje i laminaty około 6'000 zł.

Cała wybudowa wnętrza jest w zestawie, nie ma tylko drzwiczek od szafek. Czyli dla wersji podstawowej brakuje okien, kuchenki i materacy i ewentualnie nierdzewki jeśli byś chciał od razu kosz dziobowy.

Wiem bo to ja budowałem Sissi.

A przy okazji - zaczynam budować formy dla laminatowej wersji....

 

To zakładając minimum, ale gotowe (bez tych wszystkich ładnych napisów garmin, honda)? Czyli wc, kuchnia, zlew, materace, jakiś silnik zaburtowy maks 25km, może jakas podstawowa echosonda? Oczywiście też okna (a to podobno duży koszt).

Jak tak przeglądam ceny wszystkich elementów w necie (a pewnie i tak o wielu zapomniałem), to przy dzisiejszych cenach zatrzymałem się przed 40000.

No ale rozumiem, że wiesz gdzie i co kupować, więc pewnie udało Ci się zbudować taniej.

 

PS.

Znalazłem taką śmiesznote:

http://www.yachtfocus.com/gebruikte-boten-te-koop/details/particuliere-verkoper/1113935/zalmdrijver.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wracając do tego...

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/stahlboot-zu-verkaufen/29569902

 

W sumie stalowa skorupa za około 12000 zł VS. nowe Bonito za 22000. Pracy Mniej w przypadku pierwszej, bo kadłub gotowy i silnik od wartburga (sic!) jest, a ilość gadżetów do dokupienia taka sama.

Co przemawia za Bonito, że namawiasz mnie na to? Jaką ma przewagę nad tą skorupą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wracając do tego...

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/stahlboot-zu-verkaufen/29569902

 

W sumie stalowa skorupa za około 12000 zł VS. nowe Bonito za 22000. Pracy Mniej w przypadku pierwszej, bo kadłub gotowy i silnik od wartburga (sic!) jest, a ilość gadżetów do dokupienia taka sama.

Co przemawia za Bonito, że namawiasz mnie na to? Jaką ma przewagę nad tą skorupą?

Przede wszystkim to jak łódka pływa.

Bonito potrafi płynąć bardzo dobrze powoli jak wypornościowy jacht, ale potrafi też wejść w ślizg wykorzystując pełen zakres mocy silnika.

Dlaczego to jest istotne - zdarzają się sytuacje kiedy trzeba uciec przed złą pogodą, albo przed zmierzchem, albo (jak u mnie było) trzeba było szybko do lekarza... albo po prostu zasiedziałem się na polanie a czas było wracać - wtedy właśnie wykorzystywałem świetną nautykę Bonito.

Przy jednostkach typowo wypornościowych mimo dodania gazu prędkość nie wzrasta albo nieznacznie natomiast rośnie wał wody pchany przed dziobem. W Bonito wręcz czujesz jak w samochodzie, im więcej gazu tym szybciej.

Jeśli wybierzesz się na wody Zalewów (Szczeciński + Rugia, Wiślany) wtedy możliwość szybkiego przelotu jest bardzo przydatna.

 

Kolejna sprawa to zanurzenie - 35 cm w porównaniu do 70 cm czy więcej - chyba nie trzeba uzasadniać.

Wystarczy że obejrzysz ten filmik i tekst: http://szkutnikamator.pl/index.php/bonito/650-bonito-700-pywanie-po-naprawd-pytkim

 

Następne: możliwości transportu łodzi na lądzie - Bonito jest lekkie - bardzo łatwe do slipowania z przyczepy i ciągnięcia za samochodem - nie potrzeba dźwigu. Moje Bonito 700 woduję i wyciągam sam z żoną... a ciągnięte jest samochodem Kia Carnival.. bez problemu.

 

Spalanie przy prędkości marszowej 10 - 12 km na godzinę wynosi około 2  litry dla silnika 4-suw 60 KM.

Swoją drogą dla 760 lepszy byłby silnik 90 lub 115 KM wtedy dopiero łódka pokaże na co ją stać.

 

Budując samemu łódkę od początku przystosowujesz ją dla siebie tak jak chcesz, a nie często poprawiasz bo komuś innemu pasowało inaczej.

Mogę tak długo wymieniać - ale na koniec - masz łódkę całkowicie nową.... a nie wyremontowaną starą. To jak z samochodami... Chyba że coś jest bardzo stare to ma wtedy inną wartość sentymentalną...

 

Przy kadłubach z laminatu - budowa znacznie się uprości choć nie mówię że wyjdzie taniej.

Ale nie żebym Cię zmuszał do Bonito - jest to naprawdę świetna łódka choć nie dla wszystkich :-) Ma swój klasyczny styl i jednocześnie dużą przestrzeń życiową.

Nie chciałbym być "opieprzony" przez Adminów za reklamę - jeśli chciałbyś więcej wiedzieć może na priw...

mój mail to adam(@)adamboats.pl

Pozdrówki

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wracając do tego...

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s-anzeige/stahlboot-zu-verkaufen/29569902

 

W sumie stalowa skorupa za około 12000 zł VS. nowe Bonito za 22000. Pracy Mniej w przypadku pierwszej, bo kadłub gotowy i silnik od wartburga (sic!) jest, a ilość gadżetów do dokupienia taka sama.

Co przemawia za Bonito, że namawiasz mnie na to? Jaką ma przewagę nad tą skorupą?

Przede wszystkim to jak łódka pływa.

Bonito potrafi płynąć bardzo dobrze powoli jak wypornościowy jacht, ale potrafi też wejść w ślizg wykorzystując pełen zakres mocy silnika.

 

Jeśli wybierzesz się na wody Zalewów (Szczeciński + Rugia, Wiślany) wtedy możliwość szybkiego przelotu jest bardzo przydatna.

 

Kolejna sprawa to zanurzenie - 35 cm w porównaniu do 70 cm czy więcej - chyba nie trzeba uzasadniać.

 

Panie Adamie z całym szacunkiem dla Pana ale wydaję mi się że zabrnął Pan za daleko w tej autoreklamie Bonito.

Nie pływałem tą łódką więc trudno mi się autoratywnie wypowiadać.

Wiem tylko że;

Na wodach zalewowych łódka musi charakteryzować sie dobrym pływaniem na fali.

Nie sztuka jest pływać po gładkiej wodzie.

Nie ma łódki uniwersalnej; i wypornościowej i ślizgowej.TZw półślizgi to pożeracze paliwa.

Zanurzenie 35 cm ; chyba myśli pan o samym kadlubie bez silnika.

Łódka pokaze na co ją stać przy silniku 115 km - ile kosztuje taki silnik.

Może dla równowagi poda Pan jakies wady swojego Bonito ?

Czy może takich nie ma :) ?

 

A co z położeniem środka ciężkości lódki , z jej podatnością na falę i wiatr boczny.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego przerwałem dyskurs aby nie mieć zarzutów o autoreklamę i coś jeszcze :-)

Ile kosztuje silnik 90 czy 150 KM ? to pytanie nie na miejscu :-) niektórzy pływają na silnika ponad 300 KM -

Ja mojego Mercurego 50 KM kupiłem zA 5'000 ZŁ- chodzi dobrze nie mam z nim większych problemów - a z mniejszych to padł przekaźnik trymu za 44 zł.

 

Dla równowagi - Bonito nie jest jachtem pełnomorskim przeznaczonym do pływania w trudnych warunkach morskich. To jest oczywiste i tego nie ukrywam. Właśnie dlatego pływając po zalewie dobrze jest mieć możliwość szybkiej ucieczki przed złą pogodą - właśnie tak napisałem.

O zanurzeniu 35 cm - tak takie jest zanurzenie skegu - silnik wystaje spodziną o 5 cm niżej.

Jest lekkie - choć można je dobalastować.

Wpływ wiatru - jak na każdy duży lekki jacht- to nie wada to normalna rzecz przy tego typu jednostkach.

Co do pływania w ślizgu - pływa w ślizgu, można to sprawdzić empirycznie :-)

Koniec chwalenia bo mnie wywalą :-)

Panie Andrzeju - jest możliwość popływania na Bonito - choć jest b.niski stan Warty nadal da się pływać - zapraszam :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...