logopeda Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Witam, mam nadzieję ,że w dobrym dziale pisze. Mam pytanie , z racji ,że na Mazurach wody ubywa planuje przenieść sie na większe i głębsze wody , ale z racji że generalnie nie za bardzo mam pojęcie o pływaniu po takich akwenach nie wiem gdzie. Czy to wody zatoki gdańskiej a może Zalew Wiślany albo Szczęciński. Krótko o łodzi Nautika 1000s volvo penta 55 km dwa stery strumieniowe. JAcht kat C czyli wody blisko brzegu do 2 mil wchodzą w grę. Jeśli chodzi o moje uprawnienia to St sternik motorowodny, ale całe życie pływałem po Mazurach więc doświadczenie zerowe. Czy to nie jest przypadkiem porywanie sie z motyką na słońce.... czy zachowując zdrowy rozsądek i rozwagę można wypocząć sobie na łodzi pływając po wodach zatoki. Czy ten silnik nie jest za mały, to jest jach spacerowy 18km/h max.Tak, żę prędkość zeby uciec przed pogarszającą sie pogodą ....zawrotna :) Jaką marine wybrać, gdzie slipować taki jacht 5500kg. Wiem, że na pewno muszę ją doposażyć w radio, ale czy potrzebny mi radar, albo AIX. Mam dobry ploter z aktualnymi mapami navionics, autopilota, echosonde. Co o tym myślicie PS zanurzenie 70cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Jeżeli nie rujnuje to Twojego budżetu to wyposażyć we wszystko co tylko się da i pływać. W tamtym roku znajomy płynął na Bornholm z Gdyni courierem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Zatoka Pucka, Gdańska jak najbardziej. Poczytaj info od kol. SeaVenti. Mają podobną utke do wynajmu, i wydali przewodnik po zatoce(świetna sprawa). :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Pewnie, że można wyposażyć we wszystko jak się ma, tylko po co? Do pływania na śródlądziu, Zalewie Wiślanym albo Szczecińskim czy Zatoce Gdańskiej wystarczy dobry ploter z echosondą i ewentualnie radio UKF oraz dobrze zaopatrzona lodóweczka. Z tym brakiem doświadczenia to nie przesadzaj choć dobrze, że nie jesteś chojrakiem. Wewnętrzne wody morskie mają to do siebie, że często bywa spora fala i nawet Twoim okrętem nie da się pływać. Prognozy są jednak w miarę przewidywalne i można wybrać dogodne okresy. Jednak gdyby dłużej utrzymywała się zła pogoda, to żeby nie zostać uziemionym to trzeba wybrać taki akwen, gdzie da się mimo to popływać. Takim akwenem będzie Zalew Szczeciński, który połączony jest bezpośrednio z Odrą czy niemieckimi drogami wodnymi i dalej pojezierzem Maklemburgii. Nad j. Dąbie jest kilka marin gdzie znajdziesz slipy oraz bramownice do slipowania dużych łodzi. Na szlakach pomorza zachodniego jest mniej marin niż na Mazurach ale już jest całkiem nieźle. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Pewnie, że można wyposażyć we wszystko jak się ma, tylko po co? a po co w ogóle się kupuje łodzie? dla fanu :) natomiast radar to świetna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Pewnie, że można wyposażyć we wszystko jak się ma, tylko po co? a po co w ogóle się kupuje łodzie? dla fanu :) natomiast radar to świetna sprawa Ja swoje pływadła kupiłem dla pływania a im mniej ludzi mnie ogląda, tym lepiej. Tak, radar jest świetny, szczególnie na jeziora, rzeki i kanały śródlądzia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 ale temat brzmi: ".....po zatoce gdańskiej : Więc o czym piszesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jans Opublikowano 13 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Plywalem po zatoce systematycznie 4-5 lat /weekendy/łodzią 6,5 metra długości teraz rzadziej ale 5 metrową. Mam też doswiadczenie na morzu północnym. Chcesz parę uwag zapraszam na PW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
logopeda Opublikowano 13 Października 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2015 Dzięki bardzo za rady Kwestia do przemysleń..... a radar fajny fakt :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woj70 Opublikowano 18 Października 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2015 Radar do 2 mil od brzegu zupełnie zbędny.Ploter i sonda przy wędkowaniu jak najbardziej się przyda. Radio obowiązkowe, bo dowiesz się chociażby czy są miejsca w marinie no i wypada się zameldować. Stawiaj łódź w dowolnym porcie Zatoki Gdańskiej.W Jastarni jest porządny slip a w Helu dźwig. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.