Lcz Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Witam wszystkich Jak pisalem w watku powitalnym od wielu lat plywam po mazurach 29 stopowa zaglowka. Od przyszlego sezonu bedzie to juz jakiś cruiser od 26 do 30 stop.Decyzja zapadla, pozostaje znalezc łódź. Do poczatku pazdziernika szukam w kraju pozniej w USA. Ogladajac lodzie w stanach znajduje takie ktore mi odpowiadaja ale maja 2 silniki , pytanie jak w temacie o zalety i wady tego rozwiazania. Zaznaczam ze predkosc i moc to nie sa moje priorytety , w tym zakresie realizuje sie na skuterze wodnym - stojacym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Jeżeli mają to być mazury to jeden silnik Ci wystarczy Jeśli kiedyś planujesz wypłynąć na morze polecam 2 silniki Przy 2 silnikach masz 2 razy większą możliwość dopłynięcia do brzegu jeśli będziesz miał awarie Jest małe prawdopodobieństwo, że wysiądą 2 silniki na raz Zawsze na jednym możesz wrócić do domu. Na mazurach nawet jak Ci wysiądzie silnik to bezpiecznie zdryfujesz w krzaki i tyle W ciasnym porcie przydadzą się 2 silniki do łatwiejszego manewrowania Ale to możesz załatwić sterem strumieniowym Przy 2 silnikach masz 2 razy większe koszty serwisu i niestety paliwa To tak w skrócie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lcz Opublikowano 19 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Dzieki za info domyslam sie ze na mazury wystarczy jeden silnik. Drugi motor bralem tylko pod uwage w przypadku gdy trafi sie fajna łódz ktora mi bedzie odpowiadac ale ma dwa silniki. I zastanawialem sie czy z urzedu ją wykluczac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Nie ma sensu wykluczać... 2 silniki są bardzo fajne, stabilniejsze i wygodniejsze do pływania ale koszty są 2 razy większe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 19 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2017 Przy 2 silnikach masz 2 razy większe koszty serwisu i niestety paliwa To tak w skrócie... Serwisu owszem, natomiast paliwo to samo - aby przemieścić jacht o określonej wadze i budowie z pkt A do pkt B w określonym medium (tu woda i powietrze) jako opory, z określoną prędkością, potrzebujemy dokładnie tej samej siły (mocy), niezależnie czy użyjemy jednego silnika, dwu czy pięciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lcz Opublikowano 20 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Teoretycznie wszystko sie zgadza. Czy ma ktos praktyczne doswiadczenia w plywaniu na 2 silnikach. Bo jednak jakas roznica w spalaniu to chyba musi byc. Moze nie razy dwa ale iles procent wiecej raczej tak. Dodatkowe pytanie , wyczytalem ze dzieki temu ze silniki są nie w osi łodzi to sa wyzej i dzieki temu zanurzenie max jest mniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 @Vmen1 ma dwa stacjonarne @Zibi i MIKE_G => dwa zaburtowe Z zazdrością patrzyłem na instruktażowe filmiki na YT na nauke manewrowania dwoma. Wygląda to na duże możliwości i zwrotność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Dla mnie główną zaletą jest bezpieczeństwo w przypadku awarii jednego silnika będąc na morzu (co się jeszcze nie wydarzyło). Z manewrowaniem to bardziej teoria, istotnie łódź ma mniejszy promień obrotu gdy jedną manetkę damy np do przodu a drugą do tyłu ale jest to trudne w praktyce do wykonania jedną ręką, zakładając, że druga spoczywa na sterze. Silniki są wyżej a łódź jest bardziej stabilna na rufie dla wsiadających, nie przechyla się w miejscu obciążenia podczas wsiadania jak w przypadku jednego silnika, który wówczas stanowi oś obrotu łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 ,,...gdy jedną manetkę damy np do przodu a drugą do tyłu ale jest to trudne w praktyce do wykonania jedną ręką, zakładając, że druga spoczywa na sterze.." Robi się to dwoma dłońmi bo ster ma być prosto i jest w takich momentach nie potrzebny a nawet wręcz może utrudniać manewr zawracania w miejscu ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Zawracanie w miejscu owszem, jest to najprostsza z czynności, miałem na myśli manewrowanie pomiędzy innym jachtami w ciasnych marinach jak tu wspomniano. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Wozisz tyle dziewczyn, jedna do lewej manetki, druga do prawej i dyrygujesz "lewa cwierć na przód ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lcz Opublikowano 20 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Wozisz tyle dziewczyn, jedna do lewej manetki, druga do prawej i dyrygujesz "lewa cwierć na przód ..." I to mozna zaliczyc do zalet posiadania 2 silnikow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Przy 2 silnikach masz 2 razy większe koszty serwisu i niestety paliwa To tak w skrócie... Serwisu owszem, natomiast paliwo to samo - aby przemieścić jacht o określonej wadze i budowie z pkt A do pkt B w określonym medium (tu woda i powietrze) jako opory, z określoną prędkością, potrzebujemy dokładnie tej samej siły (mocy), niezależnie czy użyjemy jednego silnika, dwu czy pięciu. Teoria i fizyka się zgadza ale w praktyce to jednak inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Wozisz tyle dziewczyn, jedna do lewej manetki, druga do prawej i dyrygujesz "lewa cwierć na przód ..." Dla dziewczyn to ja mam swoją manetkę :) :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Przy 2 silnikach masz 2 razy większe koszty serwisu i niestety paliwa To tak w skrócie... Serwisu owszem, natomiast paliwo to samo - aby przemieścić jacht o określonej wadze i budowie z pkt A do pkt B w określonym medium (tu woda i powietrze) jako opory, z określoną prędkością, potrzebujemy dokładnie tej samej siły (mocy), niezależnie czy użyjemy jednego silnika, dwu czy pięciu. Teoria i fizyka się zgadza ale w praktyce to jednak inna bajka Może lepiej argumenty zamiast bajek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Zawracanie w miejscu owszem, jest to najprostsza z czynności, miałem na myśli manewrowanie pomiędzy innym jachtami w ciasnych marinach jak tu wspomniano. Nic się nie zmienia. Przekładanie steru z jednej burty na drugą tylko chrzani robotę. Są jeszcze dźwignie gazu jeżeli trzeba slalom uskuteczniać. Ster tylko w nagłych wypadkach. Mike wspomniał o sterze strumieniowym. Bardzo pożyteczny wynalazek. Zwłaszcza na dziobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Może lepiej argumenty zamiast bajek? Czysto teoretycznie: 1. Wejdz na stronę http://www.boat-fuel-economy.com/mercury-outboard-fuel-consumption-liters 2. Wybierz Merkurego 150 bardzo chwalonego za spalanie, wychodzi przy 4 tys obrotów 27 literkow czyli 54 l przy dwóch 3. Niestety na liscie nie ma Merkureg 300 wiec wybierz 350. Wychodzi przy 4 tys obr. 39 l Może łatwiej zrobić mocny duży silnik ?? Nie mam pojęcia.Chociaz Yamaha 2x150 a 300 to wychodzi mniejsza róznica Dalej teoretyzując: a) czy spodzina daje jakiś opór ? b) I czy centralnie umieszczony (najniżej przy głebokiej V) silnik będzie bardziej efektywny c) Czy uslizgi na srubach sie sumują ? Nie mam pojęcia tylko gdybam i 'stawiam' pytania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vmen1 Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Sam drugi silnik daje opór gdyż stanowi pewną (nie małą) masę, która również potrzebuje energii do przeniesienia z pkt A do pkt B i to jest wszystko. Natomiast od kiedy zacząłem porównywać http://www.boat-fuel-economy.com/mercury-outboard-fuel-consumption-liters z rzeczywistością, traktuję tę stronę z dużym przymrużeniem oka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pietiabo Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 Chyba już to było tu chyba bardziej chodzi własnie o bezpieczeństwo ze w razie w na morzu jak padnie jeden awaryjnie masz drugi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 20 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2017 W Grecji nie zarejestrujesz łódki jak nie ma drugiego ale pomocniczego silnika. Chyba minimum 9 (HP lub KW nie pamiętam) i musi być hightrust czy jakoś tak (po naszemu to chyba uciągowy) http://s1.dmcdn.net/YSJ1K/1280x720-1Fe.jpg Pamiętam jak znajomy się zdziwił jak sprzedawał do GR katamaran elektryczno-solarny i aby zarejestrować musiał dołożyć zapasową spalinówkę ... Czyli jak padnie głowny to masz wacać spacerowo i nie zawracać d**y służbom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zibi Opublikowano 21 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2017 Ogladajac lodzie w stanach znajduje takie ktore mi odpowiadaja ale maja 2 silniki Łodzie z USA te małe mają jeden silnik. Te większe mają już dwa albo więcej, bo są duże i ciężkie. Innych nie znajdziesz. A jak chcesz jeden to se wsadź diesla od okrętu do małej łódki :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 22 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Przy 2 silnikach masz 2 razy większe koszty serwisu i niestety paliwa To tak w skrócie... Serwisu owszem, natomiast paliwo to samo - aby przemieścić jacht o określonej wadze i budowie z pkt A do pkt B w określonym medium (tu woda i powietrze) jako opory, z określoną prędkością, potrzebujemy dokładnie tej samej siły (mocy), niezależnie czy użyjemy jednego silnika, dwu czy pięciu. Teoria i fizyka się zgadza ale w praktyce to jednak inna bajka Może lepiej argumenty zamiast bajek? Proszę uprzejmie.... Łódź Spectre 32 2 silniki 300KM ( razem 600 ) - prędkość w przybliżeniu 120 km/h Waga silników około 500kg Spalanie silników 2x110 l/h W sumie 220 litrów Ta sama łódź z silnikiem Mercury Racing 565 Moc 565 KM - delikatnie mniejsza Waga silnika i zetki około 600kg Prędkość taka sama około 120km/h Spalanie około 170 l/h Łódź ta sama Waga zbliżona Moc 35KM mniejsza ( w zaokrągleniu 5% mniej ) Spalanie 50 litrów ( w zaokrągleniu 25% mniej ) 2 silniki palą znacznie więcej niż 1 duży Tak powiedziałem, że spalania 2 razy większe Spalanie nie jest 2 razy większe ale wyraźnie większe Na pewno nie jest takie same Do tego oczywiście dochodzi opór wody drugiego zespołu napędowego ( zetki czy spodziny ) Większy opór więc więcej mocy potrzebne do osiągnięcia tej samej prędkości i większe spalanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 22 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Może lepiej argumenty zamiast bajek? Czysto teoretycznie: 1. Wejdz na stronę http://www.boat-fuel-economy.com/mercury-outboard-fuel-consumption-liters 2. Wybierz Merkurego 150 bardzo chwalonego za spalanie, wychodzi przy 4 tys obrotów 27 literkow czyli 54 l przy dwóch 3. Niestety na liscie nie ma Merkureg 300 wiec wybierz 350. Wychodzi przy 4 tys obr. 39 l Może łatwiej zrobić mocny duży silnik ?? Nie mam pojęcia.Chociaz Yamaha 2x150 a 300 to wychodzi mniejsza róznica Dalej teoretyzując: a) czy spodzina daje jakiś opór ? b) I czy centralnie umieszczony (najniżej przy głebokiej V) silnik będzie bardziej efektywny c) Czy uslizgi na srubach sie sumują ? Nie mam pojęcia tylko gdybam i 'stawiam' pytania 1. Spodzina daje opór 2. Sruba umieszczona niżej pod wodą będzie mniej efektywna niż ta powieszona wyżej ( patrz łodzie wyścigowe ) 3. Uślizgi się nie sumuja :-) Przy 2 śrubach będzie mniejszy uślizg bo masz dużo większą powierzchnie płatów śruby ale będzie wspomniany wyżej większy opór. Rozważanie teoretyczne do napisania encyklopedii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lcz Opublikowano 22 Września 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Ciekawa dyskusja. Mysle ze przy plywaniu wypornosciowym roznice w spalaniu beda jeszcze mniejsze. Ale bede szukal raczej lodzi z jednym silnikiem. Chyba ze sie trafi cos naprawde ciekawego i w dobrej cenie z dwoma motorami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIKE_G Opublikowano 22 Września 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2017 Jeśli masz pływać wypornościowo to 2 silniki nie są Ci do niczego potrzebne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.