Skocz do zawartości

Przesiadka z gumjaka na laminat


kamanthel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Czytuję forum od paru lat, w końcu przyszedł czas się zarejestrować i poprosić o pomoc :)

 

Myślę o przesiadce z pontonu (YAM380s plus 25hp 2-suw) na coś więlszego dla naszej rodzinki - 2 +3 (waga załogi ze sternikiem ok. 250kg na dziś :)).  Po przeczytaniu sporej ilości postów i wertowaniu internetów w poszukiwanu pływadła, wpadło mi takie oto ogłoszenie: https://www.olx.pl/oferta/lodz-motorowa-banta460-silnik-yamaha-f60-z-przyczepa-suski600-warszawa-CID767-IDvbvsR.html

 

Łódź ma być używana trochę do wake’a/koła, trochę do spacerów - Rożnów, Wisła, Zatoka, Zalew Wiślany, CRO w wakacje.

 

Proszę o uwagi,

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się tylko jak przekłada się moc silnika na osiągi/uciąg w stosunku do wagi zestawu? ostatnio popływałem moim obecnym zestawem (Yam380 plus 25hp 2suw) ze znajomymi i przy załodze 3 dorosłych i 2 dzieci było już słabo, a było nie było - ponton waży sporo mniej niż laminat.

Zależy mi na możliwości popływania z rodziną przez parę sezonów, a dzieciaki rosną... - ktoś podpowie jak to przeliczyć? gdzieś, kiedyś wyczytałem 10hp/100kg zestawu z załogą - ile w tym prawdy?

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za odpowiedzi,

 

moim 25HP pontonem też bez problemu "wyrywam" wake'a, ale łódź z większym silnikiem waży dobre 350 kg więcej :)

 

strasznie trudno szukać łodzi, zwłaszcza jak się jest z rejonu, gdzie ciężko o sensowny zbiornik gdzie można spotkać, zobaczyć, pogadać, nie wspominając już o przepłynięciu się jedną czy drugą jednostką...

 

cóż, do sezonu jeszcze jest trochę czasu, jeszcze trochę poczytam i z Waszą pomocą znajdę kolejne pływadło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Bante 460 dobrze znam, bo ma taki zestaw mój kolega - z silnikiem Mercury 60KM. Często razem pływamy - głównie w Chorwacji.

 

Plusy:

- niska waga łodzi (łatwy transport i wodowanie)

- poręczna

- szybko wchodzi w ślizg i naprawdę można tym pobawić się na wodzie, jest stabilna

- mimo małych rozmiarów, dość dzielna na falach

- kolega nic nie ciągał swoją, ale jestem w stanie uwierzyć, że bez problemu wake'a pociągnie

 

Minusy:

- mało miejsca w środku - kiepska komunikacja po łodzi

- jest wąska i niestety chybota się na boki (wrażliwa na zmianę obciążenia)

- brak pompy zęzowej - tylko korki po bokach - dość problematyczne

- na falach (pomimo dzielności) łódka jest dość męcząca - to oczywiście efekt małej masy i rozmiarów

 

Biorąc pod uwagę powyższe - ja uważam, że to sympatyczna łódka, tania w serwisie, niedroga w zakupie jak na stan i rocznik, ale jest to dobra łódka dla max 3 osób.

To moje zdanie, ale kolega najczęściej pływa w 4 osoby rodzinnie, dają radę ale to jest już o jedną osobę ciut za dużo, jeśli chcemy mieć jako taki komfort na łódce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy mi na łatwym transporcie (pływam 2 tyg w CRO, i kilka razy w roku - głównie Rożnów, Ewentualnie Wisła) = musi być dość lekka i poręczna. Jednocześnie mam 3 dzieciaków, które jeszcze jakiś czas będą z nami pływać.

Jak czytam „dobra łódka dla max 3 osób”, to wszystkie inne plusy jakoś bledną... z drógiej strony, nasze wyprawy nie mają być jakieś wielkie, żeby utrudniona komunikacja na łodzi miała bardzo doskwierać.

 

Może jest ktoś w sensownej odległości od Krakowa z taką łodzią, żebym mógł grzecznościowo się przymierzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz pisza ze na max 3 osoby bo niewiadomo jak chca sie na niej rozwalic. Ja na 4,6m mam 4siedzenia w sterowce i poklad sloneczny na dziobie gdzie polozy sie moze nie zajefajnie komfortowo ale z 2 kobitki sie poloza lub usiada z nogami wyprostowanymi. Ludzie albo nie mieli pontonow albo zapomnieli ile na nich jest miejsca. Masz ponton 4m na 2m to poklad masz 3m na 1m no ok na burtach sie siedzi i 6 osob plywa a w lodzi miseszcza sie wszystkie

744614276_4_644x461_lodz-motorowa-motorowka-mercury-zamiana-sport-i-hobby.jpg.673f573add8ee629ccfc0fa10e7164cd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za podpowiedź.

 

tam gdzie pływamy w CRO, jest szkółka kitesurfingowa, i tam mają jedną taką łódkę oraz 5 innych laminatów. Z wypowiedzi sterników, tym im się najlepiej pływa (z założonym silnikiem 25hp i zawsze 5 osób na pokładzie - sternik, trener i 3ch kursantów), pięknie idą w ślizgu pod wiatr, przy wcale nie małej fali. Ponoć nie rzuca tak jak na laminatach. Nie mają żadnego RIBa - nie wiem dlaczego :O

 

Marek - jeśli nie problem, podeślij mi cennik, o którym wspomniałeś w swoim wątku na prv.

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem, ze taki lekki kadłub z tym silnikiem spokojnie da radę, jeżeli bedziesz miał niewytarczająco mocy do ciągania kółka z pełny obłożeniem na pokładzie to zalozysz sobie śrubę z mniejszym skokiem i bedzie gitara, a co do własciwosći i zachowania na wodzie to na śródlądzie i wycieczki bedzie ok., ale na CRO hmm nie ma tragedii, ale na fale sie nie nadaje za bardzo, co do komfortu to zalezy czego oczekujesz, najlepeij jechac z całą rodzinką i sie przymierzyć i wszystko bedzie jasne. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz pisza ze na max 3 osoby bo niewiadomo jak chca sie na niej rozwalic. Ja na 4,6m mam 4siedzenia w sterowce i poklad sloneczny na dziobie gdzie polozy sie moze nie zajefajnie komfortowo ale z 2 kobitki sie poloza lub usiada z nogami wyprostowanymi. Ludzie albo nie mieli pontonow albo zapomnieli ile na nich jest miejsca. Masz ponton 4m na 2m to poklad masz 3m na 1m no ok na burtach sie siedzi i 6 osob plywa a w lodzi miseszcza sie wszystkie

 

Kolego - wiem co piszę... i nie mylę się. Napisałem, że znam tą łódź i to bardzo dobrze. Jeśli też nią pływałeś, masz jakieś konkretne spostrzeżenia, to napisz koledze, na pewno się przydadzą, tylko proszę Cię, nie gdybaj i nie pisz jak to dawniej ludzie pływali...

 

Co do "rozwalania się" na łodzi - to jak zrobi się na dziobie pokład słoneczny, to można się rozwalać, ale jest brak komunikacji. Jak tam siądziesz to już zostajesz - coś w tym stylu.

No i nie napisałem, że banta 460 ma trochę problem z rozkładem masy - to przypadłość wersji ze zbiornikami pod siedzeniem sternika (a tak ma raczej większość) - pływając w 3 dorosłe osoby - 2 muszą iść na dziób, żeby łódź fajnie pływała. Więc im więcej osób, tym bardziej problem jest dokuczliwy.

Kolego SebastianWat - nie zauważyłeś, że pokład Twojej łodzi (tej z załączonego zdjęcia) to zupełnie inny pokład niż ma banta?

 

Ja nie twierdzę, że to zła łódka - kolega pytał, to grzecznie napisałem - co o niej wiem.

A przymierzyć zawsze się może. Jeśli dzieci są małe, to może na jakiś czas to nie jest zła opcja, ale lepiej wiedzieć o cechach interesującego nas modelu, niż później się denerwować.

A wspomniany kolega jest z... Krakowa, ale z tego co wiem, to wstawił ją do garażu i pozastawiał ją gratami aż do później wiosny. Ale chyba producent jest koło Myszkowa czy Poraju - to dość blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie plywalem ta lodzia masz racje. Rozklad masy no coz inaczej trymem sie bawisz graty inaczej ukladasz. Ale jak pisalem sam szukalem takiej lodzi tylo braklo mi $$ bo naprawde lodz mi sie podoba spokojnie 3 osoby z przodu i 2 z tylu. No i stolik po srodku ktory zamienia sie w lezanke poprostu dla mnie bajka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to zawsze w życiu - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... wiadomo, że jak człowiek się rozwydrzy i ma większą łódź, to taka banta wydaje się za mała - ale to też (albo przede wszystkim) zdanie kolegi, że na 3 osoby to jest po prostu w miarę komfortowo.

Co do rozłożenia masy - tu jest problem, bo nie za bardzo jest gdzie na dziób cokolwiek włożyć - więc najlepiej rozłożyć materac na dziobie i pod materac coś można włożyć - bo tak naprawdę, to fajnie i wygodnie jest właśnie na tym materacu - stolik w takiej małej łódce średnio się sprawdza - w końcu gdzieś trzeba się położyć i odpocząć, a to jedyne miejsce do leżenia.

Kolega pod sterówkę włożył jeden zbiornik, trochę to pomogło, a sam producent wkłada tam zbiornik na stałe - to pomaga.

 

Raz jeszcze zaznaczam, że łódź jest fajna, ale trzeba się liczyć z ilością miejsca na niej.

 

Zawsze jest dylemat - czy kupić starszą większą czy młodą ale skromniejszą - zawsze byłem zwolennikiem tej drugiej opcji, ale teraz inny kolega kupił Sea Ray'a 180 z Merc 3.0 z 2000r w podobnej cenie co drugi kolega Bante i powiem, że chyba wolałbym tego Sea Ray'a z racji komfortu na łodzi. Owszem ta łódź ma już trochę za sobą, ale ten konkretny egzemplarz jest w dobrym stanie - jeśli kolega zrobi nową tapicerkę i wymieni wykładzinę na podłodze - to powiem, że to lepszy wybór - ale pod warunkiem, że znajdziemy ładny i zadbany egzemplarz, a z tych roczników jest naprawdę ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Marek - jeśli nie problem, podeślij mi cennik, o którym wspomniałeś w swoim wątku na prv.

 

pozdrawiam,

 

Informacja poszła parę dni temu na priva. Doszła ?

 

Dzoszła, nawet odpisałem i podziękowałem :). Odpisałem też na dzisiejszą wiadomość - dotarły odpowiedzi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...