zakup Bayliner 2052 lub podobny. Jaki silnik?

[skimario]

Witam!

Nie mam jeszcze łodzi. Chciałbym kupić niedużą kabinówkę. Może Bayliner 2052 lub coś podobnego. Nie mam pojęcia jaki powinien być silnik 3.0, 4.3, 5.0 czy 5.7 . Chciałbym żeby uciągnęła narciarza na jednej narcie ale nie musi być bardzo szybka. Spalanie dobrze żeby nie było zbyt wysokie:)

 

Podpowiecie coś? Dzięki

[musti]

Kupuj taki egzemplarz jaki ci sie trafi w dobrej kondycji. Narciarza pociągnie każdy.  Im mocniejszy silnik tym lepiej.

Wysokie spalanie przy holowaniu narciarza to norma. Generalnie im nowsza łódź to mnie spali.

[bercik]

Ja bym celował 4.3 lub 5.0. Gdyby to był bowrider, to 3.0 też mógłby być. Kabinka jest zawsze trochę cięższa, więc większy motor nie zaszkodzi. Ja w swoim mam 4.3L, znajomy 3.0L i czuć delikatnie różnicę. Im łódź większa i cięższa, tym bardziej odczuwa się brak mocy. Tym bardziej przy holowaniu. Szkoda męczyć narciarzy.

[skimario]

Dzięki za podpowiedzi :)

Ktoś mi powiedział, że spalanie przy 4.3 może nawet być niższe niż przy 3.0 bo będę mógł pływać/ciągnąć przy niższych obrotach i nie będę tak męczył silnika.

Co powiecie?

[bercik]

Spalanie zależy między innymi od tego jak operujesz manetką ;). Ale fakt jest taki, że przy holowaniu większy silnik lepiej sobie radzi. Zwłaszcza wyrywanie delikwenta z wody czy manewry z "ogonem". A to, też przekłada się na spalanie.

[skimario]

Dzięki. Mam jeszcze pytanie. Czy 400 mth to dużo na takie silniki? Czy to już czas na remont silnika i zetki? Jakie to mogą być koszty?

[musti]

Normalna eksploatacja to ok.50mh rocznie, więc sam sobie odpowiedz.

[bercik]

Na wypożyczalniach w Cro, roczne łodzie mają po 500 - 600mth. Ja moją, rocznie robię średnio 100 mth, więc te 400 mth, jeżeli są prawdziwe i silnik był prawidłowo eksploatowany, to nic nadzwyczajnego.