Skocz do zawartości

Zapcat Thundercat Zabawa dla prawie wszystkich


Adam
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiosną tego roku zaraziłem się pływaniem bolidami typu Zapcat , ale od początku :) zobaczcie najpierw to:

www.youtube.com/watch?v=Y6Wpe4CRUlM

 

Thundercat/Zapcat są pompowanymi katamaranami o długości 4,1m. Napędzane są silnikami o mocy 50 km. Dzięki niewielkiej wadze osiągają prędkości do 110 km/h. Pierwsze pontony typu Thundercat zostały zbudowane w latach 80 w RPA jako łodzie ratunkowe. Szybko jednak zostały przysposobione do rywalizacji sportowej, budząc zachwyt na całym świecie. Obecnie odbywają się mistrzostwa w RPA, Australii, Nowej Zelandii oraz wielu krajach europejskich. Niestety cięgle jeszcze nie mamy imprez sportowych tego typu w Polsce :( I właśnie to chcemy zmienić:) Wychodząc naprzeciw wszystkim kochającym wodę . Wspomnieć należy również, że mogą być one wykorzystywane również do spokojnego rodzinnego pływania rekreacyjnego. Z silnikiem, wiosłami, daszkiem przeciwsłonecznym (bimini) itp. Celem naszym jest skupienie możliwie jak największej ilości ludzi pragnących brać udział we wspólnych zabawach i wyścigach. Na przyszły sezon letni (2016) jesteśmy już wstępnie umówieni z dwiema załogami reprezentującymi Niemcy na wspólne pływanie w Polsce, co na pewno będzie doskonałą okazją do skorzystania z wiedzy i umiejętności doświadczonych załóg. Oferta nasza skierowana jest do wszystkich szukających towarzystwa do dobrej zabawy na wodzie.

Ciekawe linki:

www.ceasarinflatables.co.za

 

www.infantainflatables.com

 

www.gemini-marine.com

 

www.aquariusinflatables.co.za

 

www.trans-agulhas.com

 

www.thundercatgermany.com

Osobiście posiadam 2 Ceasary dostępne na OLX.pl, ale warto szukać na http://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-zapcat/k0 , lub ebay.co.uk oraz na portalach z holandii

 

Zapraszam wszystkich do wspólnej zabawy :)

Adam C:-)

11226176_1684028098477743_859859706554850120_n.jpg.5271ac846137a6e0b76e41970f714657.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy lata temu interesowałem się nimi. Ale ja mam trójkę dzieci.

Nawet na Ceaser Maxi (czy jakoś tak) jest mało miejsca.

Poniważ szukałem czegość co schowam w bagażniku to temat umarł.

 

Fajna zabawka ale trochę droga.

Za podobne pieniądze można nabyć ZODIAC FUTURA 4,1 na którym jest znacznie więcej miejsca.

Futura to taki trimaran ... I też skacze po falach.

Poniżej stara reklamówka ZODIAC-a gdzie niby pływało to 50 (albo węzłów albo mil lądowych)

 

z 50 konną Yamą 3 cylindrową.

 

Swego czasu zamieszczane tu były filmiki z wyścigów cat-ów.

Z czego one są robione ? To jest hypalon ? Czy PVC bo zdaje się, że ZODIAC Futura to PVC ale jakieś inne i grubsze

 

No i konkurencja ze strony skuterów wodnych (jak ktoś chce pływać te 90 km/h)

 

Nie wiem z jaką prędkością pływa SPARK Sea Doo ale to koszt bodajże 25 tys PLN na gotowo. Pewnie 30 tys z przyczepką.

Pamiętam z zapowiedzi na forum, że miały pływać 90 km/h

 

A te CAT-y to koszt samego dmuchańca 15 tys. Do tego silnik 50 KM ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsca może i mało, choć osobiście pływałem w 4 osoby i było nieźle. Do bagażnika osobówki nie ma szans , ostatnio wysyłałem jednego i po spakowaniu była to paczka 1,5x1,5x0,6 m . Przy wadze ok 80 kg nie jest to wygodne do noszenia, dlatego zdecydowanie lepsza jest przyczepa, silnika nie trzeba ściągać.

Nie znam Zodiaca, nie wiem jak się tym pływa .

Ze względu na wagę profesjonalne Zapcaty są robione z PVC. We wszystkich newralgicznych miejscach są wzmocnione .

Skuterów bym nie porównywał do Zapcat-ów.

Zapcat jest pontonem na którym ważna jest gra zespołowa (w przeciwieństwie do skuterów), jak widać na filmach .

Bardzo ważną rolę odgrywa tam co-pilot , który cały czas musi walczyć , obserwować otoczenie , przemieszczać się by utrzymać łódź na kursie, odpowiednio balastować przy zwrotach. Wrażenia są niezapomniane :) Szczególnie na morzu...

Pływając już wcześniej na wielu różnych obiektach, z pewną dozą nieśmiałości :), doszedłem, że właśnie Zapcat daje mi najwięcej radości podczas pływania - bliski kontakt z wodą , silnik w garści  i ponton który pływa jak po szynach :)z których czasami wypada :))

Odnośnie kosztów, przy nowym sprzęcie profesjonalnym są to ok 30 tyś , mimo wszystko wydaje mi się, że nie jest to dużo w sportach motorowodnych. Rozpocząć można już w ok. 10 tyś kupując używany sprzęt , nieprofesjonalny, dający również mnóstwo radości.

Sam jestem początkujący w tym temacie, ale w miarę możliwości służę pomocą .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZODIAC Futura to kultowy model. Wogóle pontony ZODIAC-a to był kosmos cenowy. Futura 4,1 w PL to ponad 20 tys cały ponton.

W Niemczech 4 tys EUR. Legendarna jakość, wytrzymałość.

 

Ta reklamówka była zdaje się sprzed 15-stu lat.

Ludzie użytkją to pontony po kilkanaście lat.

A niby PVC nie jest  trwałe. Jak widać są różne jakościowo materiały

 

Co do adrenaliny i pracy zespołowej - zgoda.

Pływacie tym po Bałtyku czy śródlądziu ?

W sumie największy fun na falach raczej.

 

Co do skuterów to mnie chodzio o to, że mniejszym kosztem można nabyć coś czym sie szybko popływa.

I jest to jakaś alternatywa dla osoby rozważającez Zapcat-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pływam gdzie popadnie, rzeka , jeziora i Bałtyk .

Co do skuterów mam uraz taj jak do BMW czy motorów (ścigaczy) a raczej do ich użytkowników, dla których najważniejsza jest szybkość. Może się narażę co niektórym - ale co trzeba mieć we łbie, żeby pływać skuterami nad oznakowanymi płetwonurkami - byłem świadkiem takiego zdarzenia >:(

 

W zapcatach nie tylko szybkość jest ważna, przede wszystkim gra zespołowa...

 

Odnośnie PVC - to markowe południowoafrykańskie pontony są robione z niemieckiego PVC  - Valmex.

http://www.mehler-texnologies.com/de/produktuebersicht/index.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bez rewelacji. Z Velmexu robi się większość tańszych pontonów również. Mój HONWAVE za 5 tys PLN tez był z VELMEX-u (3,8m)

Może robią je z grubszego ?

Standardem w pontnach i RIB-a jest Velmex 1100 (gramatura).

Może robią z 1300 np.

 

Co do pływania nad płetwonórkami, to chyba nie zależy od rodzaju jednostki a od kultury i podstawowej wiedzy stermotorzysty.

I czasami od płetwonórka, snorkellisty.

Ja mało nie przepłynąłem po gościu w Grecji kilkaset metrów od wyjśca z portu bo nie miał żadnej bojki za sobą i miał nadzieję, że jaskrawopomarańczowa rurka mu wystarczy. A miał ciemnoszary skafander ...

 

Podniósł kuszę do góry już po tym jak zacząłem manewr wymijający.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co by było rewelacją?

To jest czołowy producent PVC , ważne jest też jak producenci się z materią obchodzą. Mam u siebie dwie profesjonalne łódki, miałem też amatorską  i zapewniam, że choć materiał ten sam to wykonanie skrajnie różne.

Płetwonurki byli oznakowani bojami.

A z osłami za przeproszeniem kilkaset metrów od plaży bez oznakowania w czarnej piance też już miałem do czynienia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HYPALON DuPoint-a

 

Firmy produkujące RIB-y w POLSCE (Parker, SPORTIS) robią tuby tylko z tego materiału.

W UK znajdziesz mnóstwo łatek, takich fragmentów antypoślizgowych, tablic rejestracyjnych tylko z i dla hypalonu.

 

Wszystkie serwisy w UK które oferowały takie tablice rejestracyjne z numerem łodzi do przyklejania na tuby już tylko oferują dla hypalonu. Nie przeszkadza mu zalanie paliwem czy smarem (przy PVC nie należy tego robić).

 

Jest trwalszy i trudnieszy do uszkodzenia.

 

Czy te Zapcaty mają dodatkowo gumowany spód ?

Czyli jakaś dodatkowa warstwa na spód ?

Bo na zawodach widać jak wlatują nimi na plażę. PVC czy Valmex długo by tego nie zniósł

 

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

 

Poczytałem trochę na forum brytyjskim RIB.net

 

1. Za wielu entuzjastów tam nie ma ale

2. Podkreślają bardzo dobrą jakość wykonania CEASAR-ów albo GEMINI

3. Podobno Ceasar Surfcat jest robiony tylko z hypalonu ale to już bardziej RIB jak CAT chyba

 

http://www.ceasarinflatables.co.za/images/surf-pics.gif

 

Podobno dawniej standardowym silnikiem do tych CAT-ów były 50 KM Tohatsu o których pisano "boomb proof"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem hypalonu nie stosuje się przynajmniej w profesjonalnych zapcatach ze względu na wagę.

Moje łódki tam gdzie jest to zbyteczne są cieniutkie, w newralgicznych miejscach wzmacniane  - od spodu w różnych miejscach mają różne rodzaje tkanin + gruba warstwa jakiegoś tworzywa , raczej nie guma.

 

Silniki obowiązujące to ciągle 3 cylindrowe dwusuwy tohatsu lub yamaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ribach stosują a w zapcatach nie . Tak naprawdę firmy nie ujawniają w przypadku łodzi wyścigowych z czego dokładnie są robione. W moich mam wrażenie, że jest kilka różnych tkanin, nigdzie nie ma szczegółowego opisu co z czego . Jedynie wiadomo, że pawęż jest z aluminium , a dzioby mogą być karbonowe albo zwykłe laminaty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...