Skocz do zawartości

Jeziorak


skipper
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, pytałem się już w kilku innych grupach/tematach o Jeziorak i kanał elbląski ew. WPŻ i w sumie nie dostałem jakiegoś konkretnego info, Zaparłem się w tym roku na Jeziorak właśnie tylko mam trochę dużą tą łajbę i zanurzenie ok 100-120cm. Podpowiedzcie proszę czy jest sens tam się wybierać z taką łódką i czy nie zalegnę tylko na Jezioraku. Przeczytałem cały temat i obejrzałem wszystkie fotki w nim zamieszczone i nie bardzo widziałem większe jednostki. W informacjach dot. kanału i śluz pisze o głębokościach >1m. Podpowiecie coś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 358
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Mam stacjonarny z zetką, po podniesieniu do stanu żeby tylko śruba pchała łódź mam 90 cm zanurzenia, może się uda;tez na fotkach widziałem statki pasażerskie. Wiem że to płaskodenne ale wydaje mi się ze z metr muszą mieć zanurzenia ze śrubą, jednak swoje ważą, I w sumie tym żywi się moja nadzieja :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak ja,mam zetkę i przy najniższym stanie wód pokonałem Kanał Iławski,u nas w Marinie uznano to za kaskaderkę,przekładnia była podniesiona najwyżej aby płynąć,tak że jak szorowaliśmy dnem to śruba zawsze była wyżej.

Moja łódka to 2.5 tony,typowe zanurzenie min.80cm z zetką w górze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;D 2700 kg i doświadczenie w mordowaniu śrub już mam; w tamtym sezonie na skróty na Czarci Ostrów- na holu do wyspy i jezioro Dargin na wysokości Rogu Pierkunowskiego więc zaryzykuję i na bank  w tym sezonie Jeziorak i kanały.Dzięki za rzeczową podpowiedź, może się spotkamy, myślę że z miesiąc sobie tam popływam jeśli nie ciągłego pobytu to 2x2 tygodnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Poniedziałek-środa opływałem Jeziorak docierając nowy STATEK.

Łatwo nie było - grzywki na falach ,przeważnie 6-8 stopni , deszcz i wiatr do 35km/h

Oprócz jednego napaleńca ( we własnej osobie )  spotkałem tylko 1-en żagiel w przelocie , 1-ną wypornościówkę ca 7mb  i 2-ch wędkarzy w trzcinie.

Jezioro wymarłe.

Może na dniach wzrosną gradusy i więcej ludzi pojawi się na wodzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie, przetestowany kanał iławski i ostródzki, trochę ciężko,parę razy zaliczona gleba i konary ale udało się od 29.04 do 3.05 popływać, fajni ludzie na śluzach, pomimo tego że już nieczynne było spokojnie nas przeprawili, w Miłomłynie w "Przystani Na Wyspie" pozdrawiam p. Tomka (właściciela przystani)W porcie Iława też naprawdę równi ludzie a doświadczenie jak postępują niektórzy w stosunku do obcych "turystów" mam niezbyt przyjemne z poprzednich sezonów. Troszkę dalej od WJM i już inne podejście do ludzi. Ogólnie wyprawa się udała ale na same kanały trochę mam jednak niewygodną łódkę, duże zanurzenie, myszkuje przy tak małych prędkościach.Pewnie wrócę na  Jeziorak, tam można zaorać trochę jezioro...Ale to plany na czerwiec chyba...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miło to przeczytać,Tomek z Przystani na Wyspie od niedawna jest Radnym w Gminie Miłomłyn,więc nasze "interesy wodniackie" są zabezpieczone ;D,jego przystań lubimy szczególnie jak wszyscy odpłyną,wówczas można docenić magie tego miejsca.A tak z historii nazwa Miłomłym pochodzi z czasów Krzyżackich,był tu mały zamek krzyżacki i młyn w miejscu jazu.

Śluzowi a zwłaszcza na śluzie Zielonej to ludzie związani z Kanałem od lat,co roku rozmawiamy co nowego,pomógł nam jak drzewo zwaliło sie w poprzek kanału,"człowiek historia".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, stacja paliw na wodzie to tylko w Iławie na Jezioraku jest? Nic więcej internet mi nie pokazuje.

  I pytanie do lepiej znających ten obszar: gdzie zatrzymać się z rodzinką żeby sobotę/niedziele spędzić?Chodzi mi o fajną marinę z knajpkami,żarciem może jakiś koncert szantowy? Łódka 8metrów i 1,2 zanurzenia więc raczej powinno być jakieś molo,pomosty. Może Siemiany lub Iława Ostróda? Łajba w Miłomłynie więc wszędzie blisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czegoś takiego jeszcze na Jezioraku nie widziałem,gość Porschem slipem portowym wjechał do jeziora.

Jak się okazało właściciel dał koledze przeparkować auto,a ten nigdy nie jeździł automatem.

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-07-10/utopil-porsche-w-jeziorze-w-ilawie-wydostal-sie-w-ostatniej-chwili-wideo/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie będę zapodawał nowego wątku więc swoje zapytanie wkleję tutaj. Myślę ,że nie zamącę wątku głównego.

Czy ktoś może polecić jakieś pole campingowe w linii brzegowej Jezioraka coby można było ustawić na lądzie przyczepę campingową a u brzegu uwiązać łódkę. Ideałem byłby w pobliżu mały slip. Ze względu na niewielkość jednostki (500cmx210cm x 600 kg) nie potrzebuję super slipu. Mam też przedłużkę dyszla około 4 metry więc zjadę w prawie każdym miejscu.

Temat hoteli i kwater odpuszczam z wiadomych względów. "swoja chata , swoja pościel" i z dala od tłumu hotelowego.

Ktoś , coś ...może podpowiedzieć ?

 

Z góry dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest prosta;Siemiany,masz slip,pole kempingowe koło Ekomariny z nowym węzłem sanitarnym,kąpielisko,sklep dobrze zaopatrzony,restauracja,dużo pomostów cumowniczych,a jak chcesz to tam można się wiązać do brzegu za friko.

Przypływam tam od lat i widać że sie inwestuje,na zdjęciu z przed paru dni widać min. amfiteatr i nowe WC,pole jest na prawo.To o czym pisał vmen1 to wówczas tak było,też pływałem w tym czasie i nigdy nie widziałem tak pustego Jezioraka,czartery stały,w portach pusto,ale to już za nami.

20200719_202810_resized_1.thumb.jpg.edf870cd31232207bc812fe527af0d18.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skipper - dzwoniłem tam dzisiaj ..i jeszcze w kilka innych miejsc.

Z miejscami w agro to jakiś SZOK !!!

Oferenci dawno nie mieli takiej szajby. Jak widać świrus jednych gnoi ...drugich winduje  ::)

 

110 i kilka innych hoteli odpadło. Pola bez prądu dla szalejącej młodzieży też. Z tego co fonicznie wysondowałem to właśnie Eko-marina w Siemianach jest takim złotym środkiem pomiędzy szajbą a rozsądkiem./mój pesel nie kłamie  :) ;) :) /

Szajbę mam już za sobą. Tak więc żonka dowiezie utkę a ja lokal do spania.

Prognozy pogody mówią ,że będzie zaje....cie.

Dzięki za potwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kilka słów podsumowania:

1/Marina - super    /sanitariaty na campingu ,prysznice itp - nowe , zadbane i w miarę czyste/

2/Zarządca - bardzo super  ;)  .Bardzo pozytywny facet . Widać ,że się przykłada do tego co robi.

3/Woda - niska i niezbyt czysta ale za to hektary powierzchni do pływania !

4/ Teren pola campingowego dość ciasny , stromy i trudny dla pojazdów większych niż 5 metrów

5/ No i żeby nie było tak wszystko na Si..... trzoda.....tak trzoda !!! ,która do 24 tej a czasem i do białego rana daje tak dużo decybeli ,że firanki w campingu falują a woda w butelce się burzy !

To jest szok jakiego nie przeżyłem jeszcze nigdzie i nigdy.

Fakt ,że to było tylko w weckendowe dni ( w pozostałe było normalnie ...jak u ludzi ) ale jednak pozostawia "wrażenia".

 

Następnym razem będę bardziej uważał gdzie ustawię campera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skipper - na łódkach było cicho i kulturalnie ..jak zwykle. Inna liga człowieczeństwa.

 

Natomiast na polu sceny jak z filmu o dziczy . Kiedyś były tylko otwierane bagażniki a teraz to są całe  walizki/skrzynie nagłaśniające . Taki sprzęt to na małą scenę a nie przed campa pomiędzy ludzi.

Myślę, ze to problem ogólnopolski. TRZODA ! Disco klasyczne naprzeciw disco z pola.

 

W miejscach w Cro w które jeżdżę za taki występ już o 22,05 cała ekipa łącznie z dziećmi /bez względu na wiek potomstwa/ tychże talentów wyleciałaby z hukiem na ulicę.

Dlatego przyzwyczajony do normalności tak bardzo jestem zaskoczony tym co widziałem/słyszałem.

Nie chcę wkładać kija w mrowisko ale dwa konkurujące ze sobą na decybele "obozy" wyraźnie wyglądały na beneficjentów pewnej formy darmochy. Nie wiem czy miało to związek ze sprawą /to już ustali Policja/ ale auto jednego z nich było na drugi dzień objechane dookoła jakimś prętem albo gwoździem + zerwane tablice rejestracyjne.

Naprawdę niezapomniane wrażenia  ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...