Skocz do zawartości

Miłomłyn- tragiczny pożar motorówki


Rybiłowek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie. Dobrze by było wiedzieć, żeby na przyszłość ustrzec się podobnego wypadku.

Sądzę że metalowy 20l klasyczny kanister jest odpowiedzią na twoje pytanie,te kanistry istnieją od dziesiątek lat i jeżeli się o nie dba to są bezpieczne.

Odnosnie meritum tematu to przepływaliśmy koło miejsca zdarzenia,stało się to zaraz przy wejściu w Kanal Iławski,około 20m od mostu w Miłomłynie,na brzegu jest wypalona trawa i są znicze ,więc poznacie to miejsc przepływając,śluzowy który był na zmianie powiedział że ogień był na 3m i nie było szans kogokolwiek wyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 5 miesięcy temu...

paliwo w kabinie, nie wyobrażam sobie, nawet jak bym miał kanister z super atestem to go do kabiny nie włożę,  zawsze paliwo mam na zewnątrz , już nie mówię o pożarze -same opary są trujące i na dłuższą metę nieznośne , a co dopiero w tym spać, nikt mi nie powie że z "jego " kanistra nie śmierdzi.  Rozlejcie sobie szklankę benzyny na ziemię  lub beton i podpalcie , a gdzie  70l ?    Ogólnie przykra tragedia,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Ostatnio też zwróciłem uwagę, już w zeszłym roku było zarośnięte, tylko.Czy trzeba upamiętniać takie miejsca, niektóre drogi i tak wyglądają jak cmentarz, ja uważam że niekoniecznie.

Zgadza sie co do dróg samochodowych,natomiast w przypadku dróg wodnych to rzadkośc i skala tego nieszczęścia jest tak dramatyczna że prosi sie o jakis znak który będzie przestrogą;nie tankuj paliwa do plastykowych kanistrów, zwłaszcza w upał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok rozumiem co masz na myśli, ale kto ma dbać o takie miejsce? Najpewniej osoby biorące udział w tej tragedii były osobami przyjezdnymi i mają swoje miejsce pamięci o ile nie siedzą za +++ za doprowadzenie do wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Miejscowi, cóż, stało się, życie toczy się dalej...

 

skkiper, a skąd masz informację że mieli plastikowe kanistry? teraz to bez znaczenia ale tak z ciekawości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo nie, mam taki 20l kanister plastikowy, wystarczy go napełnić 3/4 pojemności i wstawić do nagrzanej łodzi, sam byś zobaczył jak napęcznieje, a szczelny w 100% nie jest, przy takim ciśnieniu opary benzyny zaczną się wydostawać choć by przez zakręcony korek nie mówiąc o tanich zbiornikach które mogą się rozszczelnić. Opary benzyny są cięższe od powietrza i zalegają na dnie łodzi, z tego powodu są wietrzone komory silników stacjonarnych, teraz wystarczy iskra, zapalenie fajka i mamy przepis na tragedię.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym dniu był taki mega upał lipcowy,pamiętam to jak dziś bo jechałem wówczas do Iławy,za dwa dni byłem na miejscu i rozmawialem ze śluzowym który pomagał w akcji i mówił że łódź wybuchła i ogień był wyższy od mostu,czas zakończyć temat,Cześć ich pamięci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...