Szlak Wielkich Jezior i "okolice"

[skipper]

Szlaki wodne ZAMKNIĘTE!

http://warszawa.rzgw.gov.pl/nasza-dzialalnosc/szlaki-zeglowne/komunikaty-nawigacyjne/komunikat-nawigacyjny-nr-312015

Z ciekawości,czy ktoś pamięta czy kiedykolwiek zamykano szlak WJM z tego powodu?

[Kilwater07]

Ja słyszałem, że na RZGW wymusili to ubezpieczyciele-

ale nie wiem ile w tym prawdy..... :-[

[funyo]

To raczej plotki i pomówienia - ubezpieczalnie nie wypłacają odszkodowań w przypadkach niezgodnych z przepisami lub łamiących aktualne prawo, a pływanie na zamkniętym szlaku żadnego przepisu nie łamie, więc i ubezpieczalnie nic na tym nie zyskują...

[jaceksu79]

też tak uważam, w końcu jak by łódź spadła z przyczepy to co? albo jak pływamy po za szlakiem w miejscach nieoznakowanych i zaliczymy dzwona?

 

Wszystko zależy od umowy.

natomiast rzgw same sobie się zabezpieczyło w ten sposób aby ktoś ich nie pociągnął do odpowiedzialności

[funyo]

Ten weekend był fantastyczny pogodowo i na Mazurach ruch był bardzo duży, mimo zamknięcia szlaków. Żegluga Mazurska również pływa, podobnie jak wszelkiej maści żaglówki, hausboty, skutery i inne pływadła.

 

http://upload.secondsun.pl/img/1443989132dscf2724.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1443989266dscf2774.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1443989391dscf2834.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1443989534dscf2854.jpg

 

 

 

 

[ogorek]

Ech - ładnie, ładnie. Mam taką pracę, że w "roku akademickim" pracuję w weekendy.

 

Dlatego dla mnie sezon to "tylko" 3 miesiące wakacyjne.

 

Ciągle obowiązuje zakaz/alarm niskiej wody ?

Czy może zapomniano go odwołać i będzie obowiazywał do końca stulecia ?

[jaceksu79]

i teraz w Augustowie są najpiękniejsze jeziora...

Zero ludzi, krystalicznie czysta woda bo nie zmącona, ładne lasy i zapach grzybów z lasu

Zawsze lubiłem pływać jesienią lub wczesną wiosną bo jest najfajniej

 

 

PS. nawet dałem się sfotografować - foto 2  :))))

[funyo]

Jacek, ale Pojezierze Augustowskie to dość odległe okolice WJM  :P

Na WJM szlaki są oficjalnie zamknięte, nic się nie zmieniło, bo i nie ma podstaw do zmiany - poziom wody wciąż powoli opada.

[ogorek]

Na WJM szlaki są oficjalnie zamknięte, nic się nie zmieniło, bo i nie ma podstaw do zmiany - poziom wody wciąż powoli opada.

 

Ciągle OPADA :O Przecież trochę pada ostatnimi czasy ...

[funyo]

... Przecież trochę pada ostatnimi czasy ...

Gdzie? Bo nie u nas. U nas ostatnio nieco popadało przelotnie ok. 3 tygodnie temu.

[ogorek]

To faktycznie masakra ... ale i możliwość oznakowania kamieni mielizn itp, itd.

Jeszcze kilka lat suchych i ... zamiast łodek poduszkowce

[Kilwater07]

Tak źle nie będzie- gwarantuję!!!

[ogorek]

Jacek, ale Pojezierze Augustowskie to dość odległe okolice WJM  :P

Na WJM szlaki są oficjalnie zamknięte, nic się nie zmieniło, bo i nie ma podstaw do zmiany - poziom wody wciąż powoli opada.

 

Między Karwikiem a Węgorzewem jest jakieś 70 km drogami

Tyle samo co między Augustowe a Orzyszem ;) - prawie okolica WJM ;)

[skipper]

Jacek, ale Pojezierze Augustowskie to dość odległe okolice WJM  :P

Na WJM szlaki są oficjalnie zamknięte, nic się nie zmieniło, bo i nie ma podstaw do zmiany - poziom wody wciąż powoli opada.

 

Między Karwikiem a Węgorzewem jest jakieś 70 km drogami

Tyle samo co między Augustowe a Orzyszem ;) - prawie okolica WJM ;)

 

Na Pojezierzu Augustowskim też takie problemy z płytką wodą?

 

[jaceksu79]

U nas żadnych. Mamy Rospude czyli naturalny akumulator wody. Dlatego nie ma u nas ani powodzi ani suszy  ;)

Teraz wiecie skąd była taka walka Rospude  :D

Plus do tego odpowiednia praca śluzowych

[skipper]

U nas żadnych. Mamy Rospude czyli naturalny akumulator wody. Dlatego nie ma u nas ani powodzi ani suszy  ;)

Teraz wiecie skąd była taka walka Rospude  :D

Plus do tego odpowiednia praca śluzowych

Czyli to samo co na pojezierzu Ostródzkim,niema suszy,śluzowi sami regulują poziomem wody i jest ok,byłem widziałem.

[funyo]

WJM też mają zasilanie z Sapiny i Krutyni, mają też śluzę Karwik, ale za nią jest żeglowna Pisa, którą czasem pływają nawet większe jednostki, więc jej poziom musi być utrzymywany, przynajmniej chwilowo. Dalej jest ZZ, który w jakiejś mierze czerpie właśnie z Mazur, a po drodze jest ciepłownia Ostrołęka, która ma spore zapotrzebowanie na wodę. Tym sposobem wystarczy większy spust wody w niewłaściwym czasie i już jest strata nie do odrobienia. Do tego Mazury są ostatnio praktycznie całkowicie pozbawione opadów. Jeszcze parę lat temu nawet by mi przez myśl nie przeszło, że może nas dosięgnąć susza, ale ostatnie dwa lata zweryfikowały takie podejście.

[Rybiłowek]

Czyli to samo co na pojezierzu Ostródzkim,niema suszy,śluzowi sami regulują poziomem wody i jest ok,byłem widziałem

 

jak nie ma suszy? prawie pól metra wody ubyło, gdzieś w necie są wskazania poziomów wody, z moich obserwacji, to "mój" brzeg cofnął się dobre 4metry. W wolnej chwili wkleję zdjęcia z przed 3 lat i obecnie

[skipper]

Czyli to samo co na pojezierzu Ostródzkim,niema suszy,śluzowi sami regulują poziomem wody i jest ok,byłem widziałem

 

jak nie ma suszy? prawie pól metra wody ubyło, gdzieś w necie są wskazania poziomów wody, z moich obserwacji, to "mój" brzeg cofnął się dobre 4metry. W wolnej chwili wkleję zdjęcia z przed 3 lat i obecnie

Napisałem Ostródzkim,nie Iławskim, a to duża różnica.

[Rybiłowek]

ale to jest pojezierze Iławskie, ewentualnie Ostródzko Iławskie, co nie zmienia faktu że ktoś wypompował kupę wody ;)

 

 

[funyo]

Poziom wody na WJM nadal niski ale (na razie) stabilny. W ostatnim tygodniu nieco padało, co zatrzymało opadanie wody. Da się nadal pływać, tym bardziej, że pogoda dopisuje - zdjęcia z minionego weekendu:

 

http://upload.secondsun.pl/img/1445851506dscf3119.jpg

 

http://upload.secondsun.pl/img/1445851665dscf3197.jpg

 

 

[jaceksu79]

fotka zapożyczona (fb) od kolegi DAN-a z forum...

okolice Giżycka, nie wygląda to dobrze...

 

[funyo]

No, wody jest około 0,5m mniej niż powinno. Niektóre przystanie i kanały faktycznie nie wyglądają ciekawie.

[jaceksu79]

może być bardzo ciekawie jak teraz szybko ścisną mrozy, woda zamarznie i dopiero później zacznie jej przybywać....

ciekawe czy jakiś pomost ( poza pływającymi) to przetrwa..

[Rybiłowek]

to jedno, niski stan wody i gruby lód grozi przyduchą, a tego żyjątka podwodne mogą nie przeżyć :(