Na Wiatr Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Witam! Dzisiaj zwodowałem cameo z 25km mercury w 2takcie. Silnik palony z szarpaka rocznik około 96-97. Silnik odpala bez problemów, ewentualnie z lekkim ssaniem, wszystko niby pięknie równo i w miarę cicho chodzi, ale przy pełnym otwarciu manetki (z 2 osobami na pokładzie) wlecze się wolniej niż ponton z 6km. Nie jest nie tylko wyciągnąć w ślizg, ale nawet nie dochodzi do próby startu. W wodzie widać i w trakcie chodzenia i po zgaszeniu nieprzepalone paliwo idzie razem ze spalinami (w ilościach przekraczających normalnie niedopały). Co może to powodować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 1.pływak gaznika 2. praca na jednym cylindrze 3.peknieta membrana pompki 4.problem z pierscieniami/pekniety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jab75 Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Sprawdź ciśnienie w cylindrach jak Kolega proponuje w punkcie 4 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 22 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 no i przede wszystkim czy się jeden kabel ze świecy nie zsunął [to odnośnie punktu drugiego], mozna by też było iść dalej czy cewka sprawna itp, w każdym razie czy daje iskrę na obu cylindrach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Na Wiatr Opublikowano 23 Lipca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Pojawiły się nowe objawy. Dzisiaj po 2-3godzinach pływania marszowego (zabezpieczanie optymistów) silnik nagle ożył i odzyskał moc. Miał tak aż do momentu kiedy odstawiłem go na 2godziny w słońcu (bez wypalania paliwa w gaźniku). Po odpaleniu go znowu nie miał mocy i po około 45min znowu ją odzyskał, tyle, że przy otwarciu do końca manetki po około 40s schodzi z obrotów i gaśnie, żeby potem od pierwszego czasem 2 szarpnięcia odpalić. Pytanie co to jest? Czy może to zagrażać silnikowi? Co z tym może zrobić laik? I czy znacie kogoś kto na terenie Olsztyna może podjechać zrobić to przez popołudnie-noc i ran zwrócić silnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nixon69 Opublikowano 23 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Na wylotówce do Mrągowa masz firmę która serwisuje silniki, m.in Mercury. Nie wiem czy przyjadą do Ciebie, ale napewno zrobią Ci gdy dostarczysz im do siedziby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.