Skocz do zawartości

Ciśnienie oleju


Tomasz Wild
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały problem, co prawda z silnikiem mercury 90 4suw

ale z tego co wiem to główka jest Yamahy i pewnie więcej jest użytkowników tej marki. Po odpaleniu brzeczek się uruchamia(niskie ciśnienie oleju) mało istotne. Po podłączeniu zegara/manometru na zimnym silniku ciśnienie skacze 0-0.9/1bar i tak do nagrzania silnika. Na ciepłym silniku (normalna temp. pracy) ciśnienie się podnosi do 5bar i tak trzyma niezależnie od obrotów. Podejrzewam zawór upustowy pompy olej. Dodam że gdy zgaszę ciepły silnik i momentalnie odpalę to ciśnienie spada znów do minimalnych wartości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem powodem takiego zachowania silnika jest zapowietrzanie się pompy oleju z powodu zanieczyszczonego lub uszkodzonego smoka. Być może jest jakieś pęknięcie. W momencie gdy olej jest zimny jego duza lepkość ogranicza dopływ oleju do pompy i stąd te wahania  ciśnienia. Po rozgrzaniu, gdy olej ma prawidłową niską lepkość, wielkość dopływu do pompy jest wystarczajaca by pompa pracowała bez chwilowego zasysania powietrza i ciśnienie w układzie wrasta do prawidłowych wartości. Silnik na stół i weryfikacja układu smarowania- smoka, kanałów, pompy, zaworka itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawisz kolego, o tym nie pomyślałem. Silnik już wisi i tak czy siak do rozebrania bo mam uszczelniacz na pompie oleju do wymiany i rzeby tego było mało to pokazuje się woda w oleju.Pewnie do wymiany więcej uszczelek.

Po diagnozie i naprawie podzielę się informacjami. Może komuś się kiedyś przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z chęcią się dowiem co bylo bo mam podobny problem w yamaszce f115 , jest założony temat Low Oil Pressure f115, u mnie piszczy przez 5-15 sekund i potem jest ok cały dzien.Taki objaw mam tylko przy pierwszym uruchomieniu jak silnik postoi min dobe.  Tez obstawiam że coś się zapowietrza w misce. Narazie tego nie ruszalem bo mechanik mowil mi , że ten zaworek upustowy w misce jest razem z pompa i trzeba całą pompę wymienic a koszt dość spory. Skończy mi się sezon w maju to wstawię do mechanika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W yamie f115 mam tak jak ty. Po odpaleniu piszczy przez parę sekund i później cały dzień spokój. To chyba normalne w tych motorkach. Z tego co wyczytałem sygnał z czujnika musi być "przetrawiony" przez kompa i dlatego piszczenie jest po kilku sek. po odpaleniu i przez kilka sekund. W Mercurym jest trochę inna sytuacja, po odpaleniu piszczy cały czas aż do rozgrzania lub jeśli podniosę obroty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie jest normalne bo kiedyś przez 3 lata tego nie bylo.  Na początku piszczalo raz na 15-30 odpalen a od tego sezonu od września piszczy za każdym razem przy porannym odpalaniu. Juz nawet cisnienie na cylindrach sprawdzałem czy cos nie słabnie bo z 500 mth już mam zrobione z tym piszczenniem codziennie ale jest ok po 12 barów na każdym.  Jak jest cieplej na dworzu to piszczy 5sek a jak zimno to i potrafi 20sek piszczec. Górki górki SHARK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta dokladnie.  Duzo nie trzeba na poczatek, 2 jakiekolwiek windy i 6 wedek. 

Nie odbiegajmy od tematu bo go nam zamkna :) pogadamy przy okazji w porcie.

 

Koniec maja wstawię do mechanika to będę wiedział co u mnie za przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu to z tego co wiem nowsze silniki mają zawór zwrotny na magistrali olejowej. W moim nieszczęsnym Mercurym jest większy problem, woda w oleju i ten brak ciśnienia. Rozmawiałem z p. Dziewulskim i on stwierdził że prawdopodobnie uszczelka płyty wydechowej jest powodem dostawania się wody do oleju. Tak czy siak silnik do rozebrania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Silnik naprawiony i poskładany.  :) prawdopodobnie (99%)powodem niskiego ciśnienia oleju zaraz po odpaleniu była woda w oleju która mimo zastosowania oleju motul do silników zaburtowych oddzielała się i wiadomo była na dnie miski olejowej. Pompa zasysała wodę i to było powodem niskiego ciśnienia. Po rozgrzaniu i wymieszaniu wody z olejem wszystko pracowało prawidłowo.Po rozebraniu silnika stwierdziłem uszkodzenie uszczelniacza pompy oleju. Uszczelniacz wymieniony uszczelki też i wszystko wruciło do normy tzn. po odpaleniu ciśnienie na magistrali olejowej 5bar. Może komuś się przyda taka informacja na przyszłość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że kolega ma ogromne doświadczenie, ja niestety nie. Olej na bagnecie wyglądał na czysty/może trochę mętny. Silnik mam 80km od domu i nie mam możliwości grzebania przy nim codziennie. Opisałem całą sytuację żeby uczulić innych, a nie odbierać negatywne komentarze. Chyba że kolega napisał to w formie żartu to OK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...