Mercury 4,5KM 2T problem z olejem i wodą w stopie- zdjęcia

[Kapitan Krzychu]

Witam, od początku sezony jestem posiadaczem tytułowego silnika, zakupiony był po rzekomej wymianie wirnika pompy wody i oleju w spodzinie.

Pierwsze dwa pływania bajka, woda leci ładnie, pełnym strumieniem.

Wiozłem silnik w bagażniku, leżący na boku i zobaczyłem iż puścił trochę oleju chyba z miejsca połączenia spodziny ze stopą.

Po następnym pływaniu puścił już mi trochę wody z masłem i olejem z tego miejsca i na wodzie z wodą leciała także para, a stopa była gorąca (wody z chłodzenia idzie ciągle ładnie)

Po kolejnym pływaniu kiedy podniosłem silnik do poziomu zobaczyłem że z połączenia stopy i spodziny wyciekło sporo wody a stopa parowała, wynika z tego jakby do stopy dostawała się woda? Tylko czy przez pompę czy to łączenie spodziny?

Oczywiście wyciekło też trochę oleju z masłem i wody.

Proszę o poradę.

[musti]

Jeśli z połączenia stopy wycieka ci woda, to musi być niedokręcona stopa. A olej to już uszczelnienie najprawdopodobniej pod pompą wody.

Zamiast kolejny raz pływać zdejmij spodzinę i sprawdź...

[Kapitan Krzychu]

Już pływać nie będę, zaraz zabieram się za ściąganie spodziny, olej z niej też trzeba zapewne zlać i sprawdzić czy jest woda?

Szukam trochę jakiś zestawów naprawczych pompy wody ale prócz wirników nie widzę nigdzie uszczelnień pompy itp.

[raczekp1]

ten olej  to zapewne nie dopalony olej z mieszanki.  jaki olej lałeś do ieszanki?

jesli woda z wypływu sika to znaczyz e pompa działa.

połóz dłon na blok silnika. jeslli jest ciepła ale nie parzy to znaczy ze jest ok.

to ze kolumna jest gorąca to normalne bo tam nie ma rury wydechowej

[Kapitan Krzychu]

1/

-olej do mieszanki to Castrol Outboard 1:50

-pompa działa, woda sika dopiero po wrzuceniu biegu, pokrywa jest ciepła, blok dotknę po złożeniu silnika

-jeżeli nie ma rury wydechowej to rozumiem że spaliny idą w kolumnę i dopiero stąd wylatują przez dziurę wydechową? Czyli jak podniosłem na wodzie silnik do poziomu i poleciała woda i spaliny(para?) z połączenia spodziny i kolumny to znaczy tylko rozszczelnione połączenie? Nie powinno być tam jakiegoś uszczelnienia? Jest tylko skręcone metal na metal, może dac tam warstewkę silikonu?

 

2/

-dodatkowo rozebrałem kolumnę i zobaczyłem iż olej jest koloru jasnego kakao

-brak zabezpieczenia na wirniku pompy które wchodzi w ten rowek a blaszka w wałek, nie wiem jakim cudem teraz wirnik się obracał a nie ślizgał po wałku.

-simering na górze pompy nie był w nią wciśnięty (a chyba powinien) tylko był na wałku z 5 cm nad pompą, czyli nic nie uszczelniał, wyżłobił nawet chyba rowek w wałku.

[7mka]

1 żadnych uszczelnień tam się nie stosuje

 

2  simering powinien być w obudowie  inaczej ucieka ciśnienie polecam zakup nowej obudowy wirnika  z simeringiem    co do tego oleju sprawdź olej w spodzinie co z nim jest ,może tam woda się dostaje i jest mleko i  i wydostaję się górą 

[Kapitan Krzychu]

 

 

2  simering powinien być w obudowie  inaczej ucieka ciśnienie polecam zakup nowej obudowy wirnika  z simeringiem    co do tego oleju sprawdź olej w spodzinie co z nim jest ,może tam woda się dostaje i jest mleko i  i wydostaję się górą

 

-olej ze spodziny zlany, jest takiego koloru jak widać na łożysku fot.1. było około 100ml, teraz nie wiem czy woda dostała się od góry czyli od pompy czy od dołu bo nie mogę zdjął śruby. Wykręciłem nakrętkę a sruba nie schodzi, jest nasadzona na jakiś wieloklin czy wbita na stożek? Siłą ją wybić czy jakiś ściągacz trzeba mieć?

[7mka]

Wieloklin jest , musisz się pobarować  :)  dziwne że nie chce zejść  może zaśniedział wieloklin  chyba że silnik to jakiś antyk 

 

Sprawdź luz na wałku śruby jak jest  duży to nawet nowy simering nie pomorze  i wałka do silnika 

 

 

[Kapitan Krzychu]

Luz na wałku śruby to około 1,5mm więc trochę ta śruba pracuje liniowo, luz na wału idącym do silnika jest znikomy, może 0,5mm.

 

Silnik to lata '80-te

[7mka]

sprawdź góra dół  na śrubie  to co podajesz jest okey nowe uszczelniacze  pomogą  pierwsze zdjęcie jest już bez uszczelniacza ?  czy on wypad ? i woda weszła do przekładni bo może tu problem  :) myślałem że ten uszczelniacz to z porywy wirnika  :o Dziwnie to wszystko pokazałeś  na fotkach . Bo wycięcie na wałku jest dużo wyżej

 

Wydłub uszczelniacze i nabij nowe  :)

 

A gdzie uszczelniacz  wałka  tam gdzie łożysko  potem podstawa i  obudowa  i wirnika  zaczynam tego sam nie rozumieć  ;D

 

Czyżby pompa najpierw pompowała wodę do przekładni a później z olejem do silnika  :)

[Kapitan Krzychu]

1/ śruba na boku nie ma najmniejszego luzu

2/ na pierwszym zdjęciu uszczelniacz jest zdjęty razem z dolną obudową pompy bo jest tam wciśnięty dosyć mocno

(numer 1. na foto poniżej)

3/ górny uszczelniacz jakby został wypchnięty w górę i był na wałku z 5cm ponad obudową pompy ale czy dałby rade wyżłobić wałek tak? Z tego by wynikało że część wody pompowane było do kolumny i może dostała się ona przez wałek zmiany biegów? on nie ma żadnego uszczelniacza, nawet w manualu nie ma usczelniaczy tylko sam pręt wchodzący w spodzinę.

[7mka]

Simering jest odwrotnie włożony , wypchniecie górnego uszczelniacza pozbawiło pompę ciśnienia  co do pretu napewno coś jes co uszczelnia  pręt albo jakąś dźwigienkę 

 

 

[Kapitan Krzychu]

Zaraz go przełożę na drugą stronę, ten górny zaś, ma być tak jak go trzymam na foto nr.1 na górze?

Teraz poszukałem inny schemat i jest tam jakieś uszczelnienie niby na wałku zmiany biegów ale w silniku nic nie znalazłem takiego u siebie  :P

 

 

edit musti - nie cytujemy poprzedzającego postu

[Mati82]

Uszczelnienie na walku biegów musi być, a przynajmniej powinno. Inaczej bedziesz mial ciagle wode w przekładni.