Skocz do zawartości

Mercury 50EFI pali bezpiecznik ładowania


Norbert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jakiś czas temu wymieniłem regulator napięcia i przez dwa sezony było wszystko w porządku, dzisiaj pyk i brak ładowania. Czapka w górę i po raz kolejny bezpiecznik stopiony do cna. Dlaczego ładowało i się nie przepalał, czemu kable całe? Dać większy - mogę uszkodzić...

 

Poradźcie coś bo zgłupiałem

 

Pozdrawiam

Norbert

20191214_123618.thumb.jpg.c7db419e54bd3c7840a1ff3facfedf65.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Bardziej to wyglada na luźne zaciski tego bezpiecznika a nie na uszkodzenie bezpiecznika przeciążeniem . Był tam luz prąd płynął i zrobił swoje . Doprowadź to do ładu , wymień zaciski , wsadź bezpiecznik zgodny z wartością i zobacz co się będzie działo .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzięki za odpowiedzi, luzu nie było na pewno, przy poprzednim wytopieniu zacisnąłem nowe konektory. Coś mu dolega, kiedyś jakiś serwisant powiedział mi, że akumulator za duży... mam 70Ah i że niby nie jest w stanie go naładować z tego silnika. Według instrukcji aku powinien być ok. Pobawię się na wiosnę. Może to cewka daje za dużo zmiennego - nie mierzyłem bo po wymianie regulatora zdawało się, że jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...