exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 https://zapodaj.net/17f41f8c0363d.jpg.html https://zapodaj.net/f57c6be0efc5f.jpg.html Witam, mam pytanie odnośnie silnika Mercury 650 65hp Nie mogę znaleźć wejścia lini paliwowej, znalazłem takie coś jak na zdjęciu które mi najbardziej pasuje, tylko tam jest taki "dzyndzelek" który po wciśnięciu się zapada. Czy dobrze kombinuje czy wejście paliwa jest gdzie indziej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Hejka https://raksa.com.pl/zlacze-paliwowe-mercury-zenskie-old-type-40880.html prawdopodobnie to jest to ale nie dam sobie głowy urwać. Troch mi szczeka opadłą ze za przyczepkę i ten silnik dałeś 11tys:( (łódź 14tyś i 11tyś przyczepka koło 3tyś i 8za silnik) z tego co pamiętam 25miał zestaw kosztować dużo nowszy mercury za 8k https://www.olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-mercury-90-km-z-trymem-yamaha-envinrude-johnson-honda-CID767-IDr1hW3.html#2d15a0bcb7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Tak, element ze zdjęcia to jest przyłącze paliwowe ale na 99% to nie będzie ta złączka z Raksy... ona ma za dużą średnicę, wiem bo kupiłem... a ponieważ nie chce mi się już szukać oryginału będę przerabiał Mercurego na złącze typu Suzuki 11mm bo mam też taki silnik i będę miał dwa tematy na jednym typie przyłącza. Okazało się że mam je w domu... Ta z Raksy jest na średnicę zewnętrzną przyłącza 10,9mm Ta złączka z Raksy jest jakby "przedłużaczowa" bowiem pasuje idealnie do złączki jaką mam w zbiorniku paliwa. Odnośnie ceny silnika, różnie mozna do tego podchodzić. Nie znam tego o którym jest temat ale ostatnio uszykowałem koledze do pontonu Johnsona 9,9 z 1979 roku... budowa wewnętrzna spodziny to pancernik w porównaniu z moją Suzuki. Na wałkach praktycznie żadnych wytarć itd. Jak będzie dbał to będzie miał na 20 lat. Nie oceniam zakupu kolegi, po prostu w pewnym momencie liczy się stan a nie tylko wiek. Wiadomo, dostępność części eksploatacyjnych też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Wysuwam wniosek taki że Mercury lubi kompilować życie. ja do silnika i do zbiornika mam różne złączki różnią się długościami kształt to samo. Dobrze ze w serwisie mi dobierali i mieli na miejscu właśnie obie żeńskie to ogarnęli by były takie same bym mógł dwa zbiorniki paliwa podłączyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Bez pomiaru się nie obejdzie, ja mam silnik o znacznie mniejszej mocy a co za tym idzie i przekroje przewodów mogą być inne. Może się okazać, że w 65konnym jest właśnie taka - 10,9mm złączka i będzie po temacie. Odnośnie Mercurego mój "uraz" dotyczy raczej jakości przewodów elektrycznych. W tych w których grzebałem po prostu "gniły" ale to już temat na inny wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 SebastianWat po przyjeździe i obejrzeniu silnika zrezygnowałem z zakupu za 25 tyś, wygooglowałem podobne silniki w tym wieku i cena spadła do 21 500 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Ikis masz rację co do tych przewodów, większość muszę wymienić. https://allegro.pl/oferta/linia-paliwowa-mercury-mariner-komplet-02024-7547486377?snapshot=MjAxOS0wMi0yNFQwNTo0NjowNS43ODFaO2J1eWVyO2NjOWUxNjkyYzJjOWE1NjVlMmEzNTc1M2EyNDUxMDIzZDgwNzdkYmMzY2MxZTJiYTdjOGY5ZjYzYmZhOWE4YjE%3D A takie coś nie będzie pasować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Nie, to nie jest ten typ złącza. Sprawdź ile masz miejsca i jeśli już to zmień w silniku na jakieś współczesne. Nawet na pasujące do linii paliwowej z linku który wysłałeś. Jak pisałem ja nawet nie będę szukał oryginału. Szkoda czasu bo jak coś kiedyś nawali to znów będzie kłopot. Zamieniam na typ Suzuki i już. Ty musisz wziąć pod uwagę apetyt na paliwo Twojego silnika więc nie zdław wydajności linii paliwowej zbyt małym przyłączem. Odnośnie przewodów... Robię co prawda 7,5konny silnik ale problemy podobne. Przewody wykorzystuję z rozprutego kabla 5x2,5mm2 typ H07 czyli czarnego gumowego na przedłużacze. Uważam, że się sprawdzi ale nie namawiam. Wiadomo robię to na własne ryzyko, kwestia staranności przy kładzeniu przewodów. Warto poświęcić na to trochę czasu i nie żałować na nowe końcówki, koszulki i spiralki do opinania. I rób dużo zdjęć. Pamięć jest zwodnicza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 A masz jakiś link do takiego złącza żeby można było przerobić? Najlepiej do takiej linii paliwowej z linku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Ta złączka z Raksy jest jakby "przedłużaczowa" bowiem pasuje idealnie do złączki jaką mam w zbiorniku paliwa. I tak powinno być, te stare linie paliwowe takie były, z dwóch stron takie same złącza. Pasowało i do silnika i do zbiornika. Tak pamiętam bo silnik zabytkowy, już takich na wodzie nie widuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Dlatego też podałem średnicę przyłącza do którego pasuje - 10,9mm. Jeśli taki jest w tym 65 konnym silniku to nie ma tematu. Mam te złączę przy sobie więc pomiaru dokonałem tu i teraz. By rozwiać wątpliwości trzeba po prostu sprawdzić co się ma przy silniku. Nim więc Kolega zamówi cokolwiek trzeba po prostu sprawdzić co się ma... zwłaszcza, że opis wielu ofert jest co najmniej uproszczony i trudno podjąć decyzję na jego podstawie. Sprawdziłem, te mniejsze złącze ma średnicę 7,85mm więc różnica jest na tyle duża, że bez problemu można to rozeznać nawet przy pomocy prostych narzędzi pomiarowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 No właśnie wewnętrzną średnica ma około 7.9 mm A zewnętrzna około 10,5 mm tylko się rozszerza i nie wiem jak dokładnie zmierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 No właśnie wewnętrzną średnica ma około 7.9 mm A zewnętrzna około 10,5 mm tylko się rozszerza i nie wiem jak dokładnie zmierzyć. Czyli jednak ta złączka z Raksy powinna być ok. wygląda na to, że powyżej pewnej mocy (ma to związek z zapotrzebowaniem na paliwo) stosowano większe złączki również od strony silnika. Ta złączka z linku ma średnicę zewnętrzną 26,5mm i długość od czoła do "skrzydełek" 61mm. Choinka 9,6/10,2x24mm Tworzywo sprawia wrażenie solidnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Jeżeli się rozszerza to dobrze:) i powinno pasować. co do silnika jeżeli nie pływałeś na nim to gratuluje zakupu w ciemno ja bym go nie kupił chyba że zbadałeś go przynajmniej na kompresje itp itd. Może jeszcze na Yame bym się zgodził ale też wątpię. Z Mercurym jest taki problem że mało ich w Polsce szczególnie tych starszych z używką problem, części a nowe to tylko ASO z cenami trochę chorymi. Który rok tego Merkurego bo obudowa coś mi mówi że jest grubo sprzed 1980r dużo sie mylę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ikis Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 [quote author=SebastianWat Który rok tego Merkurego bo obudowa coś mi mówi że jest grubo sprzed 1980r dużo sie mylę? Jeśli to zapłon przerywaczowy to będzie zabawa jak w moim. Właśnie sobie siedzę i lutuje nowe przewody do przerywaczy. Warto to sprawdzić bo jest tam co robić: smarowanie krzywki przerywaczy i samych przerywaczy... Jak tak dalej pójdzie to będzie nowy dział na forum "silniki zabytkowe" :) i piszę to bez złośliwości. Ja je "lubię". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Który rok tego Merkurego bo obudowa coś mi mówi że jest grubo sprzed 1980r dużo sie mylę? Grubo... takie czapy były w latach 1967-1971. Stawiam na jubilata :P Ma 50 lat ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Wiesz nie mam nic przeciwko staruszkom które są spoko i czasami aż miło coś przy nich porobić. Ale tu nie chodziło o to by dla przyjemności grzebać tylko ktoś chciał kupić fajny zestaw do pływania z rodziną w miarę możliwości bezawaryjny. Z tego co wnioskuje nawet nie był odpalany przy nim bo nie ma linii paliwowej Nie chciałem celować w 1970 bo też mi to przypominało tamte lata:) no ale jak nie tylko jak tak myślę to znaczy że może się nie mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Chyba zwrócę ten silnik sprzedającemu dołoże i kupię coś innego ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 W temacie z instrukcjami jest tabelka z czapami od Mercury i Marinera. Wielokrotnie już pozwoliło to ocenić wiek silników. Ja akurat jestem przeciwnikiem staruszków, gdyż moja znajomość silników skończyła się na motorowerze i Wichrze. Odkąd kupiłem swój pierwszy silnik zachodni (Nissan 50), nic nie robie po za czynnościami eksploatacyjnymi. U nas na przystani rzadko można spotkać aż tak stary silnik o ruskich nie wspominając. :-X Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Chyba zwrócę ten silnik sprzedającemu dołoże i kupię coś innego ;) Nawet się nie zastanawiaj. Kup coś zdecydowanie młodszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 albo niech odda kasę i kup gdzieś indzie w tej kasie silnik młodszy z okolic 2000roku to jeszcze powinny być w przyzwoitym stanie o ile nie były katowane. ale podstawa popływaj przed kupnem!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
exploboy Opublikowano 24 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Tylko jest problem w tym że w mojej okolicy niestety jest mało silnikow do sprzedaży A w dalszym terenie to widzę że większość jest golych silnikow z możliwością przetestowania w beczce. A może słyszeliście o tym komisie z Chojnowa, mają na OLX prawie 300 sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SebastianWat Opublikowano 24 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2019 Komis to komis podobnie jak z samochodami mogą być różne kwiatki możesz trafić na uczciwy komis możesz trafić też na taki co powiedzą niemiec płakał jak sprzedawał ( nie dopowiedziawszy że ze śmiechu) albo szwajcar dzwoni by posłuchać tego silnika chociaż w beczce:P. Jeżeli nawet masz możliwość sprawdzenia w beczce to jest już dużo. O ile sprawdzisz po rozgrzaniu sprężanie na cylindrach i powie ci to czy masz doby czy już ledwo żyjący silnik. to taka na prawdę podstawa. (sprzęt do mierzenia ciśnienia na cylindrach ja kupiłem firmy YATo za 50zł https://www.ceneo.pl/4905887;pla?se=ipjfbSVcX2FRyisMaVOnnPUL_WUc7rQs&gclid=CjwKCAiAnsnjBRB6EiwATkM1Xn83plAi0NFiad9w4nzkLH-AOkK1KKr28zCCa5_T_rRa3dCV4zJpmRoCEmQQAvD_BwE#tab=click ale zastanawiałem się nad ciut lepszym bo wkręcanym itp itd za około 100zł tylko jeszcze klucz do świec ogarnij bo niektóe są głęboko w gniazdach ui płaskim kluczem jie odkręcisz świecy. wpisz na OLX silnik zaburtowy Mercury 90km cena 8850 można sprawdzić na wodzie 2t także ale rok 2001 wiec już 30 lat nowsza jednostka za 8tyś jest kolejna 90 z 2001roku też merury 90km w okolicach poznania więc oddając jeden niedaleko masz po drodze drugi. ja po swój silnik do pontonu jechałem 300km potem po paru latach chciałem kupić motorówkę to też jechałem 300km bo nic w okolicy mojej nie było za kasę jaką chciałem wydać. możesz też poprosić któregoś kolegów z forum co prowadzi mechanikę albo jakiegoś mechanikowi dać 200-300zł za to by z tobą pojechał i sprawdził tobie silnik. to jest już jakaś ostrożność. NIGDY NIE KUPUJ KOTA W WORKUU!!! ZADAWAJ SPRZEDAJĄCEMU GŁUPIE NAWET WG CIEBIE PYTANIA NA KTÓRE MYŚLISZ ŻE ZNASZ ODPOWIEDŹ. NP. dlaczego ten kabelek tu zwisa a do czego służy ten przycisk, dlaczego tu jest pęknięcie, dlaczego nie ma linni paliwowej, ile pan na nim pływał itp itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.