gajkus Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Witam, mam problem z silnikiem mercury 2001 rok na gażniku 4t. Pływałem motorówka z tym silnikiem w zeszłym sezonie i wszystko było ok. Po zimie oddałem silnik do serwisu w celu dokonania przeglądu. Wymieniono rozrząd, oleje, filtr paliwa regulowano manetke, poprawiono coś w gaźniku bo prawdopodobnie paliwo dostawało się do oleju (ja tego nie zauważyłem , poziom oleju był na jednakowym poziomie). Przy pierwszym wodowaniu miałem problem z wprowadzeniem silnika na wyższe obroty, jak również utrudniony rozruch. Potem jak wolno dodawałem gazu udało mi się wprowadzić łódkę w ślizg, na wysokich obrotach juz było wszystko ok. Jednak przy każdym gwałtownym przyśpieszaniu silnik gaśnie na wolnych obrotach pracuje nierówno. Serwis zabrał motorówkę robili wiele rzeczy (ciśnienie w normie, paliwo wymienione, nieszczelności ponoś sprawdzili), niby wszystko ok a silnik nie działa poprawnie i rozkładają bezradnie ręce. Może jakieś sugestie za które będę ogromnie wdzięczny . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Kolejny przykład profesjonalnego serwisu... :-[ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Może ktoś poratuje jakimś manualem ? Nie wiem co robić dalej. Sezon mija a łódka na lądzie :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 15 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Wygląda na pompkę przyspieszenia albo feler w układzie podciśnienia sterującego siłownikiem pompki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 15 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2015 Dziękuje za podpowiedź, jutro dzwonię do serwisu niech to jeszcze sprawdzą. Mikijet najprawdopodobniej masz rację, bo po pierwszym wodowaniu zostawiłem łódke na wodzie i na drugi dzień nie mogłem odpalić, wtedy poruszałem za cięgło od tej "gruszki" i wtedy motor odpalił. Jeszcze raz dziękuje serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 20 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2015 Mikijet bardzo proszę o namiary (moze na PW) Pana serwisu bo jezeli odległosc bedzie do kilkuset km to chetnie podciagne łódke. Serwis w którym jest teraz łódka zamówil dziś pompke przyśpieszenia, ma założyć nową a jak to nie pomoże powiedzieli, że sie poddają. Bardzo się tym faktem poirytowałem ale raczej oni tego nie ogarną, a sezon mija. Pozdrawiam Serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 20 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2015 Do mnie masz trochę daleko ( 720km) . Ale spróbuj W APS Marine. Głównym mechanikiem był tam P. Sławek Szeszkowicz. Takie problemy z motorkami załatwiał w przerwie na papierosa. Piszę o nim w czasie przeszłym ponieważ, niestety niedawno odszedł na wieczną wachtę. Myślę, że zostawił tam wyszkolonych przez siebie fachowców, którzy ogarną Twój motorek bezproblemowo. http://www.lista.e-sieci.pl/place41969,Parker,Poland,APS,Marine,dealer,serwis,Warszawa.html?t=2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 22 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2015 Mikijet dziękuję serdecznie za namiary. Już dzwoniłem i jak nie opanuję tematu to holuje łodke do W-wy. Jednak w piątek jadę jeszcze sam powalczyć z problemem. Biorę manometry, wymienimy pompke przyśpieszenia, zrobie regulację i synchronizację gaźników. W zwiazku z tym jeszcze dla pewnosci dopytam: dysza składu mieszanki na 2 i 1/2 obrotu? i synchronizujemy gażniki tylko w jakiej kolejnosci. Dziekuję jeszcze raz za cenne rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Dysza składu mieszanki wstępnie na 2 obroty - regulacja +/- 0,5 obr Z synchronizacją się nie baw jak nie masz przyrządu do pomiaru podciśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 23 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Będę miał manometry z dławikami (kolega tym synchronizuje gaźniki w motocyklach), mam nadzieje że sobie poradzę. Jeszcze pytanie bo na manualu nie widzę jaki jakiej średnicy są otwory w które wkręca się króćce manometrów? Mikijet naprawdę jesteś WIELKI. Dziekuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 23 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2015 Jeżeli tak to podrzucam resztę do kompletu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Odświeżę temat :) Więc tak, w zeszłym sezonie przepływałem łódka, objawy jednak pozostały takie jak opisywałem. Regulowana była pompka przyśpieszenia, synchronizowane gaźniki trochę się poprawiło ale i tak silnik czasem gaśnie przy wbijaniu biegu do przody. Przy przeglądzie wiosennym postanowiłem sie zmierzyć z problemem. Wczoraj regulowałem manetkę (linki od strony silnika), jest tam taki przełącznik zwalniający obroty silnika i teraz pojawia sie pytanie czy jak mam manetke w pozycji "luz" to obroty powinny być zwolnione, czy dopiero przy wybieraniu biegu maja się zwalniać (wtedy zwalniało by tylko przy wybieraniu biegu do przodu, tył poza zakresem regulacji. Jak wyreguluje , ze na luzie mam wolniejsze obroty (wyłącznik załączony) to już "zgrzyta mi skrzynia biegów , tak jak bym chciał wbić bieg do przodu, jest tak na pograniczu luzu a biegu do przodu) Pojawia się pytanie czy przestawienie cięgna od załączania biegów o jeden frez może powodować takie objawy. (serwis zdejmował mi spodzinę bo wymieniano uszczelniacze.) I jeszcze jedno. Jak jest realizowane ssanie za pomocą czego? Mam manetkę ze ssaniem przy gażnikach dwa regulatory dopływu paliwa, które wysuwają iglice (ograniczając dopływ paliwa po nagrzaniu silnika, jak silnik jest zimny to są "otwarte wciągnięte do góry) i za cholerę nie mogę dojść co powoduje ssanie. Dziękuje z odpowiedzi i do zobaczenia na wodzie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Yama F80 i Twój Merc to to samo. Są jeszcze Selvy. Szukaj w necie serwisóweki ( zacznij od boatinfo.no) Regulacja tego motorka to trochę zabawy z ustawieniaqmni. Kolejność jest b.ważna. Jest coś takiego jak TPS. Jego ustawienie ma duży wpływ na pracę motorka. Synchronizacja wszystkich punktów sterujących pracą silnika musi być b. dokładna i przeprowadzona zgodnie z procedurą. Nic na skróty. To już nie ta technologia. Że tu się podkręci a tam przywiąże drucikiem i wszystko hula ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Serwisówka przeglądana TPS regulowany . Czy on odpowiada za zmianę kąta przyśpieszenia zapłonu? bo tak to wygląda. A co z tym ssaniem mam je w stacyjce ale co to uruchamia ? I czy przestawienie cięgna zmiany biegów jest możliwe o jeden ząbek? No i ten zwalniacz obrotów? jak to ogarnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajkus Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2016 Na zdjęciu "zwalniacz obrotów. Jak wyregulować manetkę i kiedy on ma być załączany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kredek87 Opublikowano 9 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2016 Mam identyczny silnik. Obroty wariuja. Potafi zgasnac przy wbijaniu biegu w przod. Ostatnio wlancza sie alarm. Chwile po odpaleniu silnika zaczyna piszczec. Piszczy coraz glosniej i ogranicza moc. poziom oleju ok. Po wymianie impelera nic nie pomoglo. Termostat otwiera sie i zamyka. Czy to moze byc wina czujnika temperatury? Czy to aby na pewno alarm temperaturowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 9 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2016 Ciągły sygnał to przegrzanie albo spadek ciśnienia oleju, więc sprawdź ponownie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kredek87 Opublikowano 14 Lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Postanowilem pogrzebac na wodzie na cumach. Przy alarmie wymontowalem czujnik temperatury. Wystudzilem go i alarm bez zmian. Rozlaczylem wiazke na laczeniu przy silniku. Styki byly posniedziale. Po zlaczeniu juz nie piszczy. Teraz wszystko gra i przy ostatnim plywaniu silnik ani razu nie zgasl podczas wbijania biegu co bylo normalnoscia jeszcze do niedawna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.