Skocz do zawartości

Mercury 90hp 2T 1993r


fredt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak

dolne łożysko kulkowe przesunięte był względem walu do dołu,czytaj wał wyszedł do góry z łożyska .Samo łożysko w bloku przemieszczać się nie może ale względem wału już tak  ,na 90% rysunków złożeniowych tego silnika ma on na wale zatoczenie pod stalowy pierścień osadczy lub metalowy okrągły pierścień (te części są dostępne jako zamienne ),jednak jak zaznaczono w instrukcji serwisowej są silniki które od nr. wału tego a tego nie maja podtoczenia na pierścień osadczy ani  tegoż pierścienie nie posiadają ...więc pytanie jak ustalane jest łożysko na wale aby wał  się nie przemieszczał wzdłuż ?? 

Udało się przesunąć łożysko o dobre kilka mm w stronę środka (kawałek rury -ostrożnie) .teraz wał po założeniu dolnego dekla z O ringiem nie daje rady się przesunąć i zostaje miejsce pod kołem zamachowym aby łożysko igiełkowe nie tarło powierzchnią czołową o wał -dlatego się zatarło i nagrzało .

załączam zdjęcia wału z netu z pierścieniem i mojego bez ,pytanie co ustala wał wzdłużnie .W każdym silniku coś ustala wał ?

Miałem teorie że ktoś wymienił blok albo wał ale to nic nie zmienia dalej wał ma możliwość przesunięcia się jeśli nie ma pierścienia i jak to teraz zabezpieczyć, wyjąć wał i zatoczyć rowek -bez sensu -firma z jakiegoś powodu nie dawała rowka 

dodam ze nie ma innych wersji bloku tak dla wału z rowkiem i bez Nr bloku jako części są takie same 

 

20240925_111413.jpg

20240925_112651.jpg

20240926_073025.jpg

20240926_073035.jpg

20240926_073045.jpg

20240926_073055.jpg

Edytowane przez fredt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cenna uwaga z tym podbijaniem koła zamachowego ,załączam fotki w tym rysunki złożeniowe wersji z pierścieniem i bez 

oba z instrukcji serwisowej Mercury.

od strony łożyska kulkowego jest tylko zamknięcie na 3 śruby z simmeringiem,NIC więcej -tak więc wał może sie przesunąć jeśli 'zluzuje się' w łożysku 

Rysunki złożeniowe i zdjęcia wałów z ebaya np udowadniają że są wały z podtoczeniem i bez ,na ostatnim foto jest taki jak ja mam bez pierścienia

Prawdopodobnie wał zostanie wyjety i zostanie wykonane podtoczenie na Seggera lub Loctice 

20240926_184906.jpg

20240926_184913.jpg

20240926_184934.jpg

Screenshot (3).png

Screenshot (3).png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie ma tam innego wyjścia. Liczyłem na to, że coś przeoczyłeś ale wygląda to na bubel konstrukcyjny. Dobrze, że podtoczenia nie trzeba robić od strony koła zamachowego. Wtedy bym to odradzał.. Najbezpieczniejszy był by kanałek na pierścień o przekroju okrągłym - brak karbu a co za tym idzie mniejsze prawdopodobieństwo pęknięć zmęczeniowych. Podejrzewam, że kolejnej rozbiórki nie będzie więc nic się nie stanie jeśli wykonasz rowek i zastosujesz klej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ,silnik złożony,przepraszam za brak fotek ale tel wpadł mi do wiadra z wodą ,dzisiaj kupiłem nowy ,Łożysko z simmeringiem nowe  ,pojawił sie problem bo wał oberwał i miał nierówności wobec czego łozysko wchodziło lekko ciasno ,na tokarce wytoczono rowek na segera oraz zabielono drobnym papierem  powierzchne  wału pod łozysko

złożony na Dirko, Oryg Loctice kosztuje 180zł..wał obraca się lekko ,łożysko ma dość ciasnego simmeringa ale widac tak ma być ,łożysko Sierra-nie wiem kto dla nich robi.

Jutro zapodajemy go na stopę ,

O dziwo w/g istrukcji moment 35Nm śrub nie wydaje się zbyt wielki ,gdyby nie klucz dyn pewnie dokręciłbym na pałę..-) 

Łozysko dolne nowe simmering też 

dam znaka odpalę chyba w sobotę ,mam nadzieje na pływanie testowe o ile nie będzie minus 50st

Częśc śrub poszła nowa 

Moze ktoś powie stary silnik ale jaka duma i zabawa to tylko moje

 

20241003_113723.jpg

20241003_193916.jpg

Edytowane przez fredt
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złozony !! pali,fotek nie mam bo nowy tel nie moge ogarnąć ,

Zapala jak wcześniej jednak jego praca jest stabilniejsza ,nie rzuca nim na boki jak wcześniej ,musiałem przeszlifować cewke -obudowe plastikowąwyprzedzenia zapłonu  bo od poprzedniej temperatury wchodziła teraz ciaśniej  .Złożenie trwało 3 godziny ,fajnie że cała elektronika odłącza sie na metalowej płycie i nie trzeba wszystkiego rozłączać 

Ustawie jutro jeszcze raz dla sprawdzenia wyprzedzenie zapłonu-ma być 4st na jałowym biegu .Decydujące śruby poszły kluczem dynamometrycznym .Drobne z reki.Ciekawe czemu nadal świece są wilgotne choć mieszanka kilka razy sprawdzana .Jutro pływanie ,dam znaka co i jak  

Jeszcze pytanie czy to normalne że schodząc z obrotów w beczce zdarzy mu sie kichnąć w wydech ? 

Edytowane przez fredt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam kilku sek filmik jak pracuje fajnie stabilnie na wolnych obrotach  ,pływanie na jeziorze Lubniewice ,fajne długie można sie rozpędzić,ma 1/2 manetki to juz duża prędkość dla Glastrona 4,5m .ten silnik jest i tak zbyt wielki dla tej łodzi.Świece dalej trochę mokre zapłon ustawiłem poprawnie był trochę późny 

Na forach USA podaja żeby zmniejszyc poziom paliwa w gaźnikach teraz jest pływak równolegle do płaszczyzny pokrywy ,mówia zeby dać 1,2mm mniej ,sprawdzę choć chyba juz w tym roku nie popływam ,dzisiaj było fajnie ale kolejny tydzień ma lać 

Dzieki za rady i obserwacje tematu ,pozdrawiam wszystkkich i dam znaka jak coś się zmieni

,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale świece mokre jak ten silnik przegonisz na gazie czy po pracy na wolnych ? Skręć mu najpierw dawki paliwa śrubami na gaznikach . On z tych dawek chodzi przynajmniej do 1/3 obrotów dopiero potem idzie z dyszy głównej i raczej na pełnym Otwarciu nie stanowi mu ze ma za dużo . Generalnie te silniki wymagają świec przedziwnych ngk-buhw2 lub podobnych i są dość kapryśne po wkreceniu klasycznych świec . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty były nieznaczne Sam robiłem ,realnie tylko łozysko 140zł,2 O ringi za 8 zł i tokarz -znajomy zresztą 50zł ,ew pasta Dirko za 23zł.

Więc moze warto czasem samemu zajrzeć jeśli ma sie gdzie robić i troszkę wiedzy .W takim silniku nie potrzebny jest komputer specjalne narzędzia ani ogrom wiedzy -do naprawy.Sam zaszczepłem synowi mechanikę robiliśmy razem aby załapał techniki .

Pewnie że to nie 4 suw na wtrysku ale fajnie łyknąć troche techniki dla poprawienia sobie nastroju a jaki banan na gębie w trakcie pływania..-)

Co do mokrych świec -cenna uwaga,faktycznie po pływaniu musiałem kawał ok 100m płynąć slalomem -wolno aby zmieścic sie miedzy innymi łodziami  wiec chyba dlatego swiece sa takie .Świece BUHW-2 ,Dopiero po wyjęciu z wody obejrzałem świece, Zresztą nie pływamy nigdy szybko w czasie ostatniego testu tez max 30-40% mocy ,może mały kawałek szybciej.Generalnie silnik dla mnie zbyt wielki ,wiec chyba zamienie go na max 50KM 

Edytowane przez fredt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...