kamlot Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 witam, fajnie bylo, ale sie zesralo... mam malego zaburtowca mercury 9.9 w wersji bigfoot z 2011 roku jako silnik dodatkowy, aby moc nim spokojnie sterowac, przerobilem go calego na sterowanego elektrycznie tj. gaz, biegi i sterowanie prawo/lewo odbywa sie za pomoca przyciskow. wszystko bylo git do czasu, az moja cora sie dostala do pulpitu sterujacego. dodala gazu i wlaczyla wsteczny, silnik wyskoczyl do gory i uderzyl w betonowa keje.... sa lekki zadrapania na srubie a silnik zaczal chodzic z charakterystycznym jeczeniem jak dwusuw. na wstecznym najbardziej wyje, na luzie juz mniej a na biegu tez slychac lecz jeszcze mniej. co to do cholery jest? probowalem zlokalizowac wycie, ale nie bardzo to wychodzi. jakas podpowiedz? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raczekp1 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 moze hub wirnika ociera o obudowe(tam gdzie wirnik nachodzi na obudowe-zdiąc wirnik i polukac czy na tej czesci są otarcia swiadczące o tarciu. uruchomic silnik na słuchawkach i posłuchac czy jest tarcie,piszczenie, jesli w/w nie pomogło, rozłaczyc spodzine, wyjąc spodzine a do rurki wody podłaczyc wąz ogrodowy i poscic wode na 40%otwarcia zaworu i uruchomic silnik i posłuchac czy sa piski to 3 drogi sprawdzania. mysle ze 2 ostatnie to bedzie wynik na ok. ja jestem za ocieraniem lub wewnetrznym problemem spodziny(wewnątrz spodziny). silnik jest nowy i na gwarancji to nie ma co liczyc.bedzie usługa serwisowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamlot Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 mowisz o wirniku pompy wody? bo faktycznie, jak silnik jest zanurzony w polowie to dzwiek jest wyzszy, cos gdzies trze, tylko gdzie... to jest dluga stopa, czy walek idacy w kolumnie jest w calosci czy laczony? teoretycznie mam juz po gwarancji, wiec sam musze dzialac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamlot Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 a czemu na wstecznym jeczy najbardziej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 moim skromnym zdaniem zaczynać trzeba ze sprawdzania reduktora , ja beg włączony na wysokich obrotach i w dodatku śrubą przywalił w beton , to cudów nie ma coś miało wyłamać . I ja by tak nie eksperymentował z odpalaniem , bo jak kawałek tryba gdzieś tam mieli w reduktorze to za chwilę masz do roboty dużo więcej . A co ma pompa do uderzenia o beton i nie prawidłowe włączanie biegu to tak naprawdę nie rozumiem , gumowe łopatki we wodzie raczej nie piszczą . Za to zatarte łożyska i zaklinowane wały i owszem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Przywaliłeś kolumną ,-rozbieraj kolumnę i niczego nie odpalaj. Rozbieraj i oglądaj a znajdziesz. Do samej góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czeburaszka710 Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 jak to się mówi szukajcie a znajdziecie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamlot Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2011 to nie jest dzwiek uszkodzonego trybu, ani lozyska, gapilem sie w ten motor, sluchalem i bez rozbierania nic nie stwierdze. dzwiek pochodzi z gornej czesci silnika, bo jak zakladam kaptur to jest ciszej. troche zreszta juz na nim polatalem, jakies 10h, i bez zmian, az sie plakac chce... kochane dzieciaczki... rozbierac nie moge za bardzo, bo lece w wekenda na baltyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Sprawdź wałki : zdawczy i odbiorczy. Przy uderzeniu mogła się śruba zablokować i wałki się lekko skęciły. A przy okazji wyboczyły i teraz mają za ciasno w obudowach. A najczarniejsza wersja to uderzenie po korbowodach i tego konsekwencje. Śruba niestety w beton nie chce tak łatwo wchodzić jak w wodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.