Przekładnia Zet Bravo III

[skipper]

Mam pytanie do naszych forumowych speców,jak to się dzieje w tej przekładni że po wrzuceniu biegu nie ma charakterystycznego kliknięcia (szarpnięcia) takiego jak w Alphie,zazębienie odbywa sie tu w sposób płynny.

[mikijet]

Szarpnięcie będzie ale dużo mniejsze. To są dwa odmienne rozwiązania rewersora. W alfie tuleja porzesuwna na wielowypuście i sprzęgó kłowe.

W bravo 3 tuleja przesuwna ale na ślimaku i sprzęgło cierne.

[skipper]

Dzieki mikijet,pływałem w ostatni weekend łodzią z tą przekładnią i muszę przyznać że manewry portowe dzieki temu rozwiązaniu charakteryzuja sie dużą kulturą pracy i obsługi.

W związku z tarczkami ciernymi przekładnia może ślizgać w miarę zużywania się układu sprzęgła?

[mikijet]

Jakimi tarczkami?

 

https://www.youtube.com/watch?v=kbTBXpMz3LA

 

 

[skipper]

Na drugim filmie widac jak to się ciekawie zazębia,z schematów wydawało mi sie że pomiędzy są tarcze jak w mokrym sprzęgle.

[mikijet]

Zazębione jest zawsze. Krzywka przesuwa tuleję dwustożkową w górę albo w dół, lekkie tarcie robi swoje i ślimak bezwładnościowo dociska żeby się dopięło do końca..

P.S. To sprzęglo też jest mokre  ;)

[skipper]

:(

[skipper]

W tej przekładni nie było szarpnięcia co sie objawiło tym że sie rozleciala na kołach stozkowych,ponoć biegi nie wchodziły do końca,pływałem z nową przekładnią typu morska SeaCore i lekko słychać klikniecie, bo tak ma być,na zdjęciu nówka,jakby kto pytał ile to jedyne  36 tyś.

http://upload.secondsun.pl/img/1466444113braco_iii.jpeg