mr_maniek Opublikowano 4 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2020 Witam, może ktoś pomoże bo miał podobny problem. Silnik Mercury 90 4t ELPT z 2004r. prawie nówka sztuka, ma napływane 90 moto/h jest to czterosuw na gaźnikach KEIHIN. Chodził perfekcyjnie, po dwuletnim postoju pojawiły się następujące objawy: nawet jak jest dobrze rozgrzany nie odpala z kluczyka, jak nie zaciągnę wajchy ssania na manetce (tej, która dodaje gazu). Z zaciągniętą wajchą odpala, wchodzi na ok. 4 tyś. obrotów, wajchę od razu zamykam i już pracuje na wolnych obrotach, ale po zgaszeniu znowu nie odpalę bez zaciągniętego gazu. Jak lecę ślizgiem, na wysokich obrotach pracuje równo i prawidłowo. Natomiast w zakresie obrotów, tak około 2-3,5 tyś jak wchodzi w ślizg albo jak wychodzę ze ślizgu czuję jak delikatnie przerywa. Na postoju, przy zaciąganiu gazu pracuje prawidłowo w tym zakresie obrotów. Pomóżcie, bo walczę z tym już tydzień. Co zrobiłem do tej pory - wymieniłem świece na nowe, ponadto wykręcałem je po pływaniu i wszystkie są równo ładnie wypalone. Założyłem linię paliwową ze zbiornikiem od innej łodzi - nie pomogło. Założyłem pompę paliwową z innego silnika - bez zmian. W serwisówce wyczytałem, że za problemy z odpalaniem odpowiada elektroniczny wzbogacacz mieszanki (są takie dwa, po jednym na dwa gaźniki), dziś je zdemontowałem, wyczyściłem i sprawdziłem zgodnie z serwisówką, tłoczki działają wszystko jest OK. Jak już to rozbierałem, to zdemontowałem też gaźniki i je wyczyściłem, tak profilaktycznie, bo w środku były jak z fabryki - niestety nie pomogło. Regulacji zaworów nie brałem pod uwagę, bo silnik ma 90 godzin, zresztą luz by się nie zmienił po dwuletnim postoju. Mam jeszcze w planie w poniedziałek zmienić cewki zapłonowe z innego silnika. Może ktoś z Was miał już taki problem ???? Czy to może być moduł zapłonowy ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabblo_lodz Opublikowano 4 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2020 Kolego silnik stał z paliwem w gaźnikach? Dla mnie gaźniki do czyszczenia, w myjce ultradźwiękowej. To że wyglądają czyste nie znaczy że gdzieś w środku coś się nie skleiło. Miałem podobnie co prawda w 2T ale, również na wolnych chodził, wysokie ok a środek coś nie tak.. Mycie i pływanie pomogło, na koniec sezonu chodził idealnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr_maniek Opublikowano 4 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2020 Myłem specjalnym płynem do gaźników - bez myjki oczywiście. Wykręcałem i przedmuchiwałem dysze. W motorze też miałem gaźnik KEIHIN i takie czyszczenie zawsze działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.