Rozrusznik Mercury 60 HP 2T przycina sie, i nie kreci

[michal_motorowodniak]

Witam, pierwszy dzien urlopu, i awaria przekrecam kluczyk i cisza - slychac tylko cykniecie od jakiegos przekaznika w silniku. te cykniecie slychac nawet po wyjeciu rozrusznika i przekreceniu kluczyka. po kilku razach zapala potem nie, wykrecilem rozrusznik zalozylem znowu i zapalil a zachwile nie. nie ma reguly na odpalanie. wczesniej mialem tylko kilka razy taki przypadek ze gasilem silnik po plywaniu i jak przekrecalem kluczyk w celu odpalenia byla cisza - ale zawsze jak jeszcze raz przekrecilem odpalal a teraz kilkanascie razy i cisza. albo zaskoczy podniesie sie do zebatki i stanie nie zakreci. pytanie czy rozrusznik siadl  moze szczotki, czy cewka a moze szukac w manetce w kluczyku, prad dochodzi do silnika. pozdrawiam m

[mikijet]

Styki na przekaźniku mogą być zużyte. Przekaźnik ,,cyka" ale nie styka  ;) Spróbuj na krótko zakręcić rozrusznikiem (zewrzyj styki na przekaźniku). Będziesz miał jasność gdzie czy : rozrusznik, przekaźnik, aku czy może kable?

[michal_motorowodniak]

Po zmoskowaniu kreci, czy stucznik jest naprawialny czy trzeba kupic nowy jaki jest na allegro.

[qulpi]

Witam,jak masz taki jak na zdjęciu to powinno się dać naprawić.

W moim silniku udało mi się naprawić, jak cewka działa to nie powinno być problemu, wystarczy rozgiąć blaszki, odkręcić i wybić śrubki do których jest przylutowana cewka i obejrzeć miedziany dysk wewnątrz, jak jest zaśniedziały to wyczyścić, jak wypalony to niestety całość do wymiany.

Stycznik/przekaźnik jest dostępny w sklepach internetowych w cenie ok 100zł

 

Pozdrawiam.

[michal_motorowodniak]

Witam, stycznik rozebrałem i miedziany dysk i miedziane śruby były nadpalone dlatego nie łączyło  i nie było przejścia na rozrusznik. Po złożeniu silnik odpalił. Nowy stycznik oczywiście zamowilem i jak przyjdzie to podmienię. Nie ma tego złego, bo przy okazji przeczyscilem rozrusznik, szczotki, szczotkotrzymacz , przeczyscilem lekko zaśniedziałe styki cewki zapłonowej - no i teraz pali szybciej i lepiej. Dziękuje za odpowiedzi, najważniejsze, że nie było przestojów i można było pływać. Pozdrawiam Michał.