Skocz do zawartości

Rycerz 40kM nie zapala proszę o pomoc.


peezeet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów. Ostatnio wpadł mi w ręce stary silnik Mercury MERC 402 40kM z 1973r. Wydawało się że silnik w ładnym stanie. Niestety jak przyjrzałem się bliżej instalacji elektrycznej to okazało się że jest w 90% spróchniała i zmurszała....w palcach się rozsypywała. Podobno to typowe dla tego modelu. Zacząłem wymieniać okablowanie, również to do statora. Po wymianie w końcu mogłem zakręcić rozrusznikiem, który śmiga aż miło, iskra jest, ale silnik nawet nie puścił przysłowiowego bąka. Ponownie przejrzałem instalację...wygląda że podłączyłem dobrze. Pompa podaje paliwo do gaźnika, gaźnik wyczyszczony i przedmuchany sprężonym powietrzem. Paliwo 98, mieszanka 1:50, olej Mercury- dedykowany. Kompresja w obu cylindrach równo po 10 z haczkiem i nic!!?? Sprawdziłem świece- były suche. Wstrzyknięcie paliwa pod świece również absolutnie nic nie dało. Wygląda na to że znacznik na kole zamachowym od zapłonu jest we właściwym miejscu.

Już zabrakło mi pomysłów co mógłbym jeszcze sprawdzić. Może jakieś macie rady?

WhatsApp_Image_2021-02-12_at_16_41_26.thumb.jpeg.7df158460de09c3daf7828aa020a27e5.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable do świec mają długość na styk nie da się pomylić. A jak sprawdzić prawidłowo szczelność karteru? Próbowałem niskim ciśnieniem dmuchać w kolektor gaźnika uszczelniając króciec pistoletu kompresora..... w położeniu jak okna dolotowe zamknięte to nie  wyczuwałem i nie słyszałem jakiś nieszczelności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable do cewek ocalały, ich nie wymieniałem, też są różnej długości, która raczej wyklucza pomyłkę. Natomiast zaczynam mieć wątpliwości że może jakiegoś babola nie popełniłem mimo dużej uwagi i ostrożności. Może w momencie gdy rozprułem stator by się dostać do czystych kabli?

Czy mogę bez ryzyka zamienić kabelki 1 z 2, 3 z 4 w tej skrzyneczce?

20210216_162807.thumb.jpg.68df3a83c824b57c1e3d68833bddf4a2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zagadał w końcu!!! ;D ;D ;D

A zadziało się to w następujących okolicznościach: dolna świeca wkręcona i podpięta, górna wykręcona i odpięta, wstrzyknąłem w górny cylinder 1cm paliwa i zakręciłem rozrusznikiem w celu przedmuchania nadmiaru mieszanki....i wtedy zaskoczył i się wkręcił na obroty. Żeby go zatrzymać musiałem odpiąć szybko świecę.  Kolejne próby jak mi się pracownia przewietrzy.

No mały sukces po dwóch dniach różnych prób.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik gada....i to z każdym odpaleniem lepiej ;D ;D ;D. Już nie muszę go podlewać pod świecami ciągnie mieszankę z gaźnika. Reaguje prawidłowo na na gaz i nawet dość równo pracuje.

Punktem zwrotnym w tym wszystkim było pierwsze odpalenie na jednym cylindrze......jakby nagle nastąpiło cudowne odetkanie.

No cóż ma prawie 50 lat!!!

Bardzo się cieszę że mi się udało gdyż silnik jest elementem kompletu z zabytkową motorówką z mahoniu i jest wpisany w jej książeczkę stoczniową od początku.

 

Dzięki za uwagę i pomoc. Mam nadzieję że już będzie śmigał.  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dzięki za informacje...teraz wszystko jasne. Czyli  taki przycisk przy manetce to ssanie, przytrzymuje się na chwilę w momencie rozruchu. W pierwszej chwili myślałem że to służy do gaszenia silnika. Ale ze mnie ignorant  :P :o

 

Za dużo mam tych silników i się gubię ;)

 

A w drodze kolejna zagadka -Merc 350

WhatsApp_Image_2021-02-04_at_10_30_24.thumb.jpeg.162c91da9744498201aea563b7523452.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...