Service Manual do MERCURY F8 (F9,9)

[frantic]

Czy na korku wlewu oleju pojawia się masło, tak jak w samochodach zimą?

Masło? :) Mleko zamiast oleju

 

czy planowałes głowice pod nowa uszczelke? '

Głowicy nie planowałem, bo nie ma takiej potrzeby. nie ma wżerów, jest równa.

[raczekp1]

nie planowałes?

i dlatego masz dalej wode w oleju.

pozdr.

[mike217]

Raczek , jesteś pewny , że to musi być głowica ??

[raczekp1]

pewnym mozna byc 2 rzeczy: podatków i śmierci.

ale jaki jest sens zmieniac uszczelke i nie planowac głowicy,

na blaszanej uszczelce sa wypukłe sciezki, które rozpłaszcza głowica pod warunkiem ze jest plaska.

koszt uszczelki 100 zł, a planowanie 50 zł i jaka to oszczędnośc.

q tym silniku woda moze isc do oleju 3 drogami: od dolu głowki, plaszczem wodnym i uszczelką głowicy. najbardziej prawdopodobne to 1 i 3.  dół glowki bardzo zadko deformuje sie a glowica bardzo często deformuje sie.

 

[frantic]

Już napisałem, że głowica była prosta i nie kwalifikuje się do planowania.

Co masz na myśli pisząc od dołu główką? Tam gdzie wał wchodzi wielowpustem w simnering?

[raczekp1]

a jak sprawdziłes ze była prosta?

dolna uszczelką główki silnka moze wpływac woda.

[frantic]

Temat już opanowany. Winę miała metalowa uszczelka pod blokiem.

 

Raczekp1 - to nie jest duża głowica, można sprawdzić na szklanym blacie lub porządną listwą traserską, to akurat nie był problem. Robiłem też test ciśnieniowy i żadnych przedmuchów przy ciśnieniu 1,5 atm przez pół godziny. Zegar stał w tej samej pozycji.

Jeśli chodzi o uszczelniacz wałka który wchodzi do główki, to on był ok, ale jak miałem blok na wierzchu, to też go wymieniłem.

Zastanawiam się jednak dlaczego producent dał pod blok uszczelkę z metalu? Pierwszy raz się z tym spotkałem... Założyłem nową oryginalną i również ciekła, dopiero uszczelka z gambitu trzyma jak należy.

[raczekp1]

mam obecnie 3 takie silniki/bloki rozkrecone i mysle ze to jedna z lepszych konstrukcji

[mike217]

A czemu aż trzy trafiły do Ciebie ?

[raczekp1]

zycie

[frantic]

Uważam , że Yamaha jest mniej awaryjna. Plusem Mercurego jest naprawdę cicha praca, ale woda w oleju silnika z przebiegiem 300mth nie powinna była się znaleźć