Silnik zaburtowy MARINER 30

[Zibi]

Powiadasz, wsadził dętkę do środka i zwiększył wyporność łodzi? ;)

I jeszcze napompował ^-^

 

 

Eee naśmiewasz się  ;) Może wodę brała a dętką uszczelnił  ;D

 

Pewnie że się naśmiewam  :D :D :D

[saper]

Sam sie tez ubawilem jak to widzialem pisze tylko co widzialem w mojej lodzi jest to nie potrzebne tamto co widzialem to byla lodka ze sklejki miala male burty wiec i duze zanurzenie  i to tyle pewnie ze wedlug mnie to poroniony pomysl ale tak wlasnie bylo a okna teraz stosuje sie bez kitu przewaznie plastiki a czy sa wykonane w technologii  kitu czy bez kitu  to musisz sam sprawdzic Pozdro

[Zibi]

Kolego Saper,

 

nie dotarło do Ciebie, że opisujesz bzdury tak jak byłby

to genialny pomysł >:D

Nie wiem co widziałeś ale wsadzanie bardzo dobrze napompowanych dętek

do łodzi nie zwiększa jej wyporności nawet o gram.

 

Wciskanie kitu to taka przenośnia dotycząca próby wmówienia

właśnie takich bzdur o dętce kolegom na forum  ;D

 

Więcej już w tym temacie nie napiszę bo byś się obraził ;)

[Jack Sparrow]

Zibi ale jak dętka będzie napompowana dwukapuścianem grochu to zmienia sytuację diametralnie jeśli chodzi o wyporność.

[saper]

Jasne nie ma sensu pisac bzdur a kolega Jack Sparrow jak cierpi na Fenyloketonurie to wcale sie nie dziwie ze pewnych rzeczy nie zrozumie wiec powtarzam NIE WCISKAM KITU ANI NIC NIE TWIERDZE PISALEM TYLKO CO WIDZIALEM kolego cierpiacy na FENYLOKETONURIE zrozumiales czy mam jeszcze raz napisac WIDZIALEM a czy pomoglo czy nie nie moja sprawa w kazdym razie gosc plywal a generalnie nie ma o czym rozmawiac uwazam temat za zakonczony chyba ze chcecie polemizowac dalej a to ze WCISKANIE KITU to przenosnia wiem doskonale napisalibyscie lepiej cos wiecej na temat silnika MARINER bylo by napewno bardziej przydatne niz pisac tu o bzdetach na bzdety np jak go dobrze przygotowac do zimy po sezonie na co zwrocic uwage napewno to ciekawszy temat

[Jack Sparrow]

Saper nie wiem w którym poście pisałem o tym co widziałeś lub wciskałeś ale jeśli chcesz  już znać moją opinię to DEBILIZM można tylko skrytykować lub jak zrobiłem to ja obrócić w żart .Jeszcze jedno jak już chcesz wciskać kit że tylko widziałeś to pokasuj te DEBILIZMY z postów typu" problem znikł jak ręką odjąć".

[saper]

No pewnie ze to bzdura ale nie opowiadaj ze z detka w lodzi nie da sie plywac ja widzialem ze gosc plywal

[musti]

Czeka nas długa zima więc musimy znaleść tematy zastępcze skoro nie wolno pisaś o dętkach  >:D

 

Wolno, tylko bez przegięć... C:-)

 

Wyłączyłem możliwość zamykania tematów... :-X

[Hrvat]

Też tak myślałem że pozostawienie tych opcji (zamknij/usuń) w gestii userów nie było najrozsądniejsze  ;)

[saper]

Chyba nie sadzicie ze chce do swojej lupiny jak to nazwal jeden z kolesi wsadzac detki nie zasluzyla na to a o marinera zeby zapytac na forum prosil moj dobry kolega moje cacko nie zasluguje na detki czyz nie `: http://www.finn.no/finn/boat/new/viewimage?finnkode=31213717 Pozdro

 

 

[edit musti] poprawiłem link

[Zibi]

Chyba nie sadzicie ze chce do swojej lupiny jak to nazwal jeden z kolesi wsadzac detki nie zasluzyla na to a o marinera zeby zapytac na forum prosil moj dobry kolega moje cacko nie zasluguje na detki czyz nie `: http://www.finn.no/finn/boat/new/viewimage?finnkode=31213717 Pozdro

 

 

No proszę jak to światopogląd się zmienia.

To "koleś" pyta o marinera, bo się na internecie nie wyznaje :D

I mariner kupiony, bo to taka okazja że to szok :)

Moja łupinka, to w zasadzie nie moja bo ja mam już prawie okręt ;D ;D

A na dokładkę to go sprzedaję po okazyjnej cenie  8) :P

No i ogłoszenie na skandynawskiej stronce no bo jakże inaczej :D :D

[Jack Sparrow]

Zibi skoro Saper twierdzi że ktoś pływał z detką to dlaczego nie  ::) skoro ja widziałem gościa który pływał z własną żoną i co zamurowało Was. O0 C:-)  :P

[saper]

Dobrze ze podwodnego okretu nie kupiles bo by cie malo co i kiedy bylo widac i kolego jest tak jak sie mieszka i pracuje w Norge to i sie z norweskich stron korzysta a jak bys nie wiedzial to w norwegii pisze sie czyta i rozmawia po norwesku a o marinera to przyjaciel moj kazal zapytac bo mi do niczego on nie potrzebny a pytalem we wlasnym imieniu a nie ze kolega moj sie pyta

 

Jeg tror at kanskje til slutt får det til deg og du stoppe og vise frem ditt skip fordi det er ikke slik at hockey folk forstår her i mai

 

No jak juz bedziesz wiedzial to daj znac  Pozdro

[Zibi]

skoro ja widziałem gościa który pływał z własną żoną i co zamurowało Was. O0 C:-)  :P

 

Z własną żoną powiadasz?

No, no!

 

A mnie kolega mówił, że to nie jego żona była  ;)

Tylko szwagra tego kolegi  ;D

[Jack Sparrow]

Zibi i ten szwagier to ten gość co o marinera pytał? ;D bo się pogubiłem :D :D Jeszcze jedno bądż tak miły i prześlij mi  ten tekst jak go już przetłumaczysz :D :D

[Zibi]

No jak juz bedziesz wiedzial to daj znac  Pozdro

 

No coś tam piszesz, że ma do nas coś dotrzeć med De snakker engelsk.

 

So in English, please.  ;)

[Zibi]

Zibi i ten szwagier to ten gość co o marinera pytał? ;D bo się pogubiłem :D :D Jeszcze jedno bądż tak miły i prześlij mi  ten tekst jak go już przetłumaczysz :D :D

 

Kolega mówił o szwagrze!

Ale czy to ten od marinera, to nie wiem?

 

Nie przetłumaczę tego. Aż tak nie znam tego, to chyba norweski albo cóś.

Oni tam szwargoczą po angielsku.

Ale jak się jest wyrobnikiem, ups sorry pracownikiem to trzeba w ichnim jazyku gadać.

 

Tylko to jakieś [edit] nienormalne. Najpierw gościu pyta jak człowiek.

Starasz się mu coś tam podpowiedzieć. A później wychodzi, że to nie on, tylko jakiś jego koleś

chce kupić silnik za 2K złociszy, a koleżka burżuj gdzieś w skandynawii siedzi

i nie może mu jakiegoś rozsądnego silnika pomóc kupić.

Przecież tam tego jest na pęczki.

Oczywiście dopóki ruski nie za[edit] ukradną :D :D :D

 

[edit musti] - prosiłem, bez wulgaryzmów  >:D

[edit Zibi] poprawiłem się   ;)

 

[saper]

No widzisz taki jestes madry z tym twoim okretem nie twierdze ze to zle ze mi chesz cos tam pomoc w sumie to generalnie pomocy nie potrzebuje to byl jeden wyjatek bo dokladnie w skandynawii jest tak ze sie kupuje sprzet uzywa jeden dwa sezony i kupuje sie nastepny nowy a tamtem uzywany sie sprzedaje i masz racje tak jest tego tu na peczki bynajmniej silniki ale kolego norwegia nie jest krajem unii jest tylko w strefie gospodarczo handlowej i trzeba bulic clo jak sie cos tu kupuje i wywozi druga sprawa rosjan tu nie ma sa polacy podobni do was udaja ze wszystko wiedza a jak ma sie zapytac o cokolwiek to cos tam brzeczy i belkocze ale tak to on wszystko wie i rozumie zenada ale nie wazne ja nie otym chcialem pojecie okret bo piszesz ze swoja lupine juz sprzedales prawie i teraz to okret masz tak jak pisalem SZKODA ZE NIE PODWODNY okret kolego to jest pojecie i nazwa jednostki typowo wojskowej wedlug prawa obowiazujacego w tym buraczanym kraju z ktorego juz 10 lat temu wyjechalem to zwykly taki zjadacz chleba codziennego wstajacy rano na 7 do swojej pracuni to nie moze wejsc w posiadanie jednostki nazywanej OKRETEM tak jak mowie dobrze ze sobie OKRETU WOJENNEGO nie kupiles bo to by ale bylo dopiero moze miec co najwyzej statek a statek ale zapewne na statek to cie jeszcze dlugo nie bedzie stac trzecia sprawa to taka ze juz trzecia lodz bo dwiema sie juz nacieszylem i sprzedalem teraz zostala na sprzedaz ta co w linku ale niestac cie na taka sume zapewne choc nie wiem moze jestes milionerem w lotto moze wygrales bo pewnie sa takie twoje opowiesci ze jak bys wygral to bys sobie dopiero kupil takze nie siegasz mi do piet kolego z w wy z tego pieknego buraczanego miasta takze to narazie na tyle ale bede pisal nie ma problemu o czym tylko bedziecie chcieli jak nauczysz sie norweskiego to daj znac

 

 

 

Også er du kompis lichen vanlig bete så langt som du oppfatter det allerede lært i norsk til å lese og skrive til gi til kjenne og se på der ute på skipet hans

 

[Stercik]

Do tej pory czułem się równy wszystkim motorowodniakom ale kolega saper sprowadził mnie na ziemię. Jestem tylko biednym burakiem. W końcu nie mam takiego "statku" jak on i pochodzę z Polski. Ale to znaczy że on też, może tylko napchał portfel za granicą ale w końcu też urodził się w Polsce i chyba właśnie z niego to wyłazi. Jak chcesz się kolego wdawać w pyskówki to może tak nieuogólniaj i kłuć się z jedną sobą a nie z całym krajem. Pozatym jak tak biegle znasz norweski w mowie i piśmie to może poszukaj jakiegoś norweskiego forum to się nie będziesz musiał zniżać do burackiego polskiego. Mój ostatni post w temacie założonym przez tego pana.

[Zibi]

Do tej pory czułem się równy wszystkim motorowodniakom ale kolega saper sprowadził mnie na ziemię. Jestem tylko biednym burakiem. W końcu nie mam takiego "statku" jak on i pochodzę z Polski. Ale to znaczy że on też, może tylko napchał portfel za granicą ale w końcu też urodził się w Polsce i chyba właśnie z niego to wyłazi. Jak chcesz się kolego wdawać w pyskówki to może tak nieuogólniaj i kłuć się z jedną sobą a nie z całym krajem. Pozatym jak tak biegle znasz norweski w mowie i piśmie to może poszukaj jakiegoś norweskiego forum to się nie będziesz musiał zniżać do burackiego polskiego. Mój ostatni post w temacie założonym przez tego pana.

 

 

Ciężko gadać z ludkiem któremu słoma z butów wystaje.

Ale cóż, co my buraki możemy z emigrantem gadać którego IQ oscyluje

gdzieś w granicach numeru buta  :D :D :D

 

Ciekawe na co jeszcze go stać?

Okręt ma już trzeci  :D

[giees]

Saper, a co Ty tak nerwowo reagujesz. Czyżbyś za granicą nabawił się nerwicy? Twój post nr 42 zawiera ciekawe informacje, tylko po co te buraki i przygaduchy i opluwanie swojego kraju. Każdy z nas ma jakieś zastrzeżenia do państwa polskiego ale ojczyznę w której się urodziłeś i wychowałeś masz tylko jedną i należy jej się przynajmniej szacunek. Poniosło Cię trochę i powinieneś się w czas zreflektować.

[Jack Sparrow]

Miałem racją gościa rozpoznałem od razu Stercik jaki on tam portfel napchał chyba śmieciami .Ciekawe kim on był tam dziesięć lat temu pewnie burakiem ale pastewnym takim co jedzą krowy .Pewnie jak ktoś przetłumaczy ten tekst to znaszy on tyle co " Kali być głodna" lub jest przepisany z gazety.

Napływ rodaków troch im szyki pomieszał bo muszą teraz przy rybach rażniej po..........ć.

Tak jak napisał Stercik w tym temacie ostatni post zakończony pięknym staropolskim przysłowiem "Jak się ktoś h...m  urodził to kanarkiem nie zdechnie".

[CALCIO23]

Saper, Snajper czy jak tam na Ciebie wołają, nie interesuje mnie to ile masz kasy i czy pływasz na dętce czy 20 metrowym " Okrętem " jak to napisałeś, to jest w tym momencie nieistotne, chodzi mi o inną rzecz forum jest dla ludzi, a przede wszystkim motorowodniaków którzy traktują je jako pasje i nie ważne kto czym pływa czy małym pontonem czy dużą łódką, ważni są ludzie którzy mają wspólną pasje i potrafią - lubią o niej rozmawiać, a przede wszystkim mają do siebie szacunek, skoro to dla Ciebie takie trudne do zrozumienia to się nie wypowiadaj bo jak czytam te Twoje posty to nie wiem czy się chwalisz czy żalisz, powinieneś też wiedzieć że obrażanie ludzi których się nie zna jest nie na miejscu. Tyle w temacie z mojej strony.

[marcink]

Temat zamykam. Dalsza dyskusja jest bezcelowa.