Skocz do zawartości

Suzuki 2.5km w stosunku do 6km


artur73
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Jestem juz po pierwszym tescie, i wyniki sa bardziej niz radosne, nieda sie porownac tych 6hp do 2.5 hp jest to przepasc,  w 2 osoby 21 km/h, zauwazylem ze rumpel nie jest w pionie wiec nastepnym razem bede testowal poziom rumpla wiez mysle ze 23-25 km/h osiagnie w 2 osoby, nie testowalem w pojedynke jeszcze, ile mozna sie spodziewac w pojedynke ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

objaw który opisujesz miałem jak założyłem 9.9hp yamahe do pontonu 2.7m i też Trym ustawiłem pok kątem 90' do pontonu - pomogło przełożenie dosłownie o 1 ząbek a efekt:

 

moj ponton 3.8m - 55kg + 200kg na pokładzie z 2.5 konnym suzuki idzie 8km/h na 1/3 kazu a 9km/h na pełnym gazie  ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok

Chodzi o kolumnę silnika?

To polecam eksperymentować.

Z tym że to jest parametr zmienny (dlatego w "dorosłych" silnikach robi się to płynnie siłownikiem z miejsca strnika)

Nie patrz na kąt kolumny - patrz na to co się dzieje z pontonem.

Ja ustawiam tak: jak mało faluje - ustawiam doswiadczalnie tak by po wejsciu w slizg ponton leciał równolegle do lustra wody

Jak są fale - przenoszę zatyczkę jedno oczko do pawęży by lekko zadzierał dziób - wtedy po prostu mniej chlapie :-)

To są ustawienia do pływania w slizgu!

Czyli: dajesz "w rurę"; ponton zadziera dziób; rozpędza się i jak nabierze prędkosci - "wychodzi" na powierzchnię i zaczyna smigać. Wtedy patrzysz jak ponton się układa na wodzie.

Za bardzo zadziera dziób - przybliżyć kolumnę silnika do pawęży.

Pamiętaj też by równomiernie rozkładać ciężar a jak masz problem z "wypchnięciem" pontona do slizgu bo ryje wodę z dziobem w górze - to trzeba chwilowo dociążyć dziób: ty lub pasażer

Miłej zabawy :-)

aaa... przy takich małych silnikach pomagają wejsć w slizg takie hydrofile: płetwy mocowane na stopie

I pamiętaj: cisnienie. Im twardszy ponton tym łatwiej go w slizg wprowowadzić.

Pompuj "na manometr"; zwoduj i odczekaj 10-15 min i zobacz jak ci cisnienie siądzie na schłodzonym pontonie - i wtedy znów dopompuj :-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za za bardzo ciekawy opis, zrobie jak piszesz potestuja z katem kolumny, zainteresowalo mnie to ze po zwodowaniu w pontonie spada cisnienie przez ochlodzenie powietrza, nawet bym niewpadl na to nigdy

 

To nie bądź zaskoczony jeśli dopompujesz ponton a ten na słońcu... napęcznieje... ja w swoim mam zawory bezpieczeństwa więc jestem w miarę spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że wyciągnięty spuchnie!

Tylko po co pompować ponton  - żeby leżał na słońcu?! :-)

Poza tym: ile mu dobije...pęknie? rozwarstwi sę? To może lepiej nie kupować byle g...? ;-)

Mnie by takie zawory przyprawiały o "stan lękowy nieustający" w rodzaju: jak blisko jest granica bezpieczeństwa skoro trzeba stosować takie cos?!

No chyba ze ...idzie o kasę :-)

W każdym razie: jak dupskiem walniesz o balony - ja ważę 92 kg a są ciężsi...to też cisnienie wzrasta po byku...i co?... :-)

Moja podpowiedź dotyczy aspektu: jak w y c i ą g n ą ć bezpiecznie ze sprzętu więcej

a nie ja siedzieć nad nim i mierzyć mu ...cisnienie :-)

..mnie by szlag trafił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawory bezpieczeństwa w moim pontonie są "bezobsługowe" ich jedynym zadaniem jest zabezpieczenie balonów przed rozerwaniem w przypadku wzrostu ciśnienia ponad zadana przez producenta wartość. Jak dotąd mimo nawet 10 godzin spędzanych na wodzie (w słońcu) ani razu nie słyszałem ich działania... są i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj plywalem samemu, no i mam mieszane uczucia, juz od 7-8 km/h tak mu sie podnosi przod ze nic nie widze przed soba siedzac na podlodze, po zwiekszeniu obrotow predkosc nie wzrasta tylko mieli wode z dziobem podniesionym naprawde wielcee, jak sie przesune cialem 80cm ku srodkowi juz czuc poprawe dzioba nie pdnosi az tak wiele i wchodzi w slisg, ale jak juz wejdzie to pierwsze 2 metry pontonu odbija sie od wody jak pilka jakby na falach plywal faluje niemilosiernie, mysle dzisiaj co zrobic z tym zadartym dziobem, kupilem przedluzenie rumpla aby siedziec wygodnie okolo 70 cm od silnika, no i chyba kupie dwa canistry 20L napelnie je woda (razem 40kg) i niech leza na dziobie, zbyt smukly jest ten moj pontono-kajak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...