Adam szkutnikamator Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Witam. Może ktoś podpowie od czego zacząć szukanie :-) W moim Mercurym 50 KM 2-takt 3 cyl. mam Trym elektryczny. Ostatnio ciekawostka się pojawiła - mianowicie pompa nie załącza się przy przyciśnięciu podnoszenia. Przy opuszczaniu - pompa chodzi jest ok. Przy podnoszeniu - czuję "tykanie" styczników ale pompa kompletnie nic. Wcześniej zdarzało się że pompa ruszała za 2-3 wciśnięciem ale nie zwróciłem na to uwagi. Teraz nic. Kabelki wchodzące do styczników są na swoim miejscu. zakładam Bezpiecznik jest ok (jest jeden?) jako że w dół pompa chodzi - z czego wniosek że pompa jest ok. Zakładam też że poziom płynu hydrauliki nie ma wpływu na załączanie się pompy. Co zatem może być przyczyną że pompa się nie załącza "w górę"? Przykładając palec do styczników czuję "tykanie" w obydwu stycznikach choć na chłopski rozum jeden powinien być do funkcji "w górę" a drugi "w dół" Macie jakieś pomysły gdzie szukać przyczyny? chcę sprawdzić stan styków w stycznikach (jeszcze nie wiem czy są rozbieralne :D) Łódka jest na wodzie i nie jest zbyt wygodnie rozbierać cokolwiek dla uściślenia rysunek trymu mojego silnika: http://www.boats.net/images/diagrams/Merc2/COMMON//5349.png oraz do instalacji elektrycznej tego miejsca... Brakuje mi schematu jak idą kabelki od styczników... http://www.boats.net/images/diagrams/Merc2/COMMON//4195.png Pozdrówki Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hooba007 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Swojego czasu miałem podobny problem. Przyczyna była prozaiczna: od drgań silnika rozsunęła się kostka łączeniowa przed stycznikiem. Nie powinna ale jednak... Ja bym rozłączył, przeczyścił i złączył z powrotem (wszystkie możliwe) styki, kości łączeniowe, jeśli to nie pomoże przyczyny poszukaj w styczniku, (może ktoś może Ci pożyczyć do sprawdzenia). Powodzenia :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Najpierw zacznij od sprawdzenia czy motor pompy jest sprawny, podłączając plus i minus bezpośrednio do silnika. Nie ma znaczenia do którego przewodu podasz plus czy minus. Poznasz po pracy siłownika , który przewód ma plus przy podnoszeniu (opuszczanie odwrotnie) Obroty zmienia się zamianą biegunów stąd praca dwóch przekaźników jednocześnie. Załączają styki krzyżowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek3232 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Miałem identyczny problem w Evinrude 30 hp też silnik się opuszczał, a nie mogłem podnieść go do góry. po wielu godzinach grzebania i kombinowania z pomocą przyszedł mój kuzyn z zamiłowania elektronik.Okazało się że jeden z przekaźników odpowiedzialny za podnoszenie silnika, zaatakowała rdza i dostała się do środka woda co w rezultacie wszystko w środku zgniło. Oryginalny przekaźnik w serwisie kosztował ok 500zł ??? w moim przypadku 12V 80A. Wspomniany kuzyn Założył przekaźnik od wyciągarki od quada o tych samych parametrach który zamówiłem na allegro i zapłaciłem ok 30zł z przesyłką.Trzeba było przerobić końcówki kabli z oczkowych na wsuwki i odpowiednio podłączyć.Po zmianie wszystko działało jak należy.Po tych objawach myślę że na 100% jest to wina niedziałającego przekaźnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johnny_bravo750 Opublikowano 3 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 adamie..... tak jak mikijet pisał sprawdzić przewodami podlaczajac do styczników..... i wszystko będzie jasne... w razie co podjadę z tobą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam szkutnikamator Opublikowano 4 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Silnik pompy chodzi. Przy wciśnięciu klawisza "w dół" wyraźnie słychać silnik pompy. Jedynie prąd nie dochodzi po wciśnięciu w górę. Ale już wiem gdzie zacząć poszukiwania - dzięki za podpowiedzi. Może w niedzielę znajdę chwilę aby podjechać do łódki. Dam znać co ustalę. Piotrek - dzięki - ale nie jestem w stanie ustalić na pewno że pojadę i kiedy :-) mam trochę roboty w szkutni i nie za bardzo mam czas, a w czwartek do soboty płynę z ojcem na rybki na jezioro Drawskie na żagle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.