Łódeczka nie wiadomego pochodzenia :)

[Chmielo]

Witam,

Sprzęcik zakupiony na pierwszą jednostkę nie z PCV :)

Nie mam pojęcia co to ale raczej samoróbka blaszana :)

 

Ma 4,8m i marne 1,6m szerokości

 

W każdym razie zamykana namiotem na stawianym rusztowaniu, na wyposażeniu był teleflex z przekładnią i kierownicą, blacha w bardzo dobrej kondycji i generalnie cena jak na niemieckie warunki atrakcyjna.

 

Do łódki dokupiłem Honde BF10 i pływałem sierpień i wrzesień, teraz stoi pod dachem ale jak tylko uda mi się ją wydobyć z pomiędzy innych łodzi w marinie to rozpoczynam zdzieranie starej farby i kładzenie nowej.

 

Potem instalacja itp... złom jak złom ale przy obecnym jej stanie i to ze 2 miesiące pływałem spokojnie bez żadnych przygód sprawiają ze gra jest warta świeczki zwłaszcza że nie wielkim nakładem pracy.

 

Pozdrawiam,

Paweł

[musti]

Śmieszna,  wygląda jakby dna nie miala  :P

[Paweł_Wawa]

Po prostu bardzo płaskodenna :-)

 

pzdr

[Dejw]

Bardzo śmieszna,  na początku myślałem ze w Photoshopie ktoś wyciął podwodną cześć kadłuba :D Pozytyw ze zanurzenie małe to i nie będzie miało co się rdzą pokrywać ;) Trochę liftingu i będzie jak nowa, życzę powodzenia.

[Chmielo]

ona nie ma prawie w ogóle części podwodnej :) w 4 dorosłe osoby + dziecko lat 4 żadnej reakcji zanurzeniowej ze strony łodzi :)

Mam zamiar tylko odmalować bez żadnego wydziwiania, zrobić instalację elektryczną i podstawowy osprzęt i myślę że trochę popływam zwłaszcza na rybki :)

[arczi.72]

Hejka.

 

Jaką nazwę ma ta łódź? Wiesz coś o niej?