ted Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Witam . Pływam na łódce Shetland 536 ( 700 kg + silnik + załoga ) z silnikiem Johnson 35 KM . Niestety przy spacerowych przelotach ( 6-8 km/h ) zużycie paliwa mam na poziomie 7l/h co niemiłosiernie drenuje moją emerycką kieszeń . Mam pytanie czy będzie ekonomicznie uzasadnione zamontowanie do tej łódki na pantografie dodatkowego małego silnika ( ok 5 KM ) i korzystanie tylko z niego przy takim wolnym pływaniu . Co o tym sądzicie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jans Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Wiosla kolego wiosla - wolno,ekonomicznie,zdrowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leprosus Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Mam 6-cio metrową łódkę, która waży mniej więcej tyle samo co Twoja. Pływam na 10-cio konnym Mercurym. Wróciłem właśnie z wycieczki: jezioro Dąbie, w górę Odry kilkadziesiąt kilometrów, powrót na północne Dąbie i w dół do przystani HOM. Nie pływam z punktu A do punktu B, bo cenię sobie sam pobyt na wodzie. Tempo spacerowe, 25 godzin pracy silnika, szybkość 6-7 km/h. Zużycie paliwa 1 litr na godzine. Pływam w dwie osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.j Opublikowano 2 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 5 -6 konny i jeszcze uciągowy będzie pchał lódeczke aż miło, ale zależy gdzie będziesz pływał na spokojne wody wystarczy,na rzekę pod prąd mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ted Opublikowano 2 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Wiosla kolego wiosla - wolno,ekonomicznie,zdrowo. I owszem ale nie w moim wieku . Jak ktoś zawodowo przepływał tu i ówdzie ponad 30 lat to i kręgosłup już nie to . Ale dzięki za radę i poczucie humoru . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komisarzc Opublikowano 3 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Miałem podobny problem i kupiłem 2suwowego, 2 cylindrowego, 8 konnego Marinera. Wkrótce (pewnie dopiero zimą) będę instalował go. Póki co mam zapasowego 4suwa 6 KM ale ten jest z rumplem z przeznaczeniem zapasu na wypadek awarii silnika głównego i pójdzie do ludzi. Ponieważ nowo zakupiony ma rozrusznik i manetkę więc chcę rozszerzyć użycie małego silnika o napływanie z małymi prędkościami na łowisko a płynięcie z mariny na łowisko (10-15 km) pozostanie na dużą Hondę. Niemniej życzę sukcesu we wprowadzaniu w życie tego pomysłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seteman Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Niestety przy spacerowych przelotach ( 6-8 km/h ) zużycie paliwa mam na poziomie 7l/h co niemiłosiernie drenuje moją emerycką kieszeń . jak ja bym chciał miec takie spalanie chociaż w czyms jednym... ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andreas Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Witam. Ja też dorzucę swoje pięć groszy w temacie. Posiadam łódź w podobnym ciężarze (quicksilwer 470) ,ale z silnikiem MERCURY 60 EFI.Też myślałem o drugim silniku,a nawet o elektrycznych montowanych na płycie antykawitacyjnej.Wszystkie pomysły miały na celu zwiększenie zasięgu.Mój silnik jest wyposażony w multizegar,który posiada funkcję chwilowego zużycia paliwa i praktycznie tylko tę funkcję obserwuję.Zaobserwowałem ciekawe odczyty.Na spokojnej wodzie przy prędkości ok 9-10 km/h zużycie wynosi 2,5 l/h,ale przy 12-14 km/h wzrasta do 4,5-5 l/h.Przy ekonomicznym ślizgu (31-31 km/h) zużycie wynosi 9,2 l/h .Przy max otwarciu manetki zużycie wzrasta do 17,5-18 l/h (47 km/h ).Na dużej fali,kiedy nie można już iść w ślizgu tylko wypornościowo ok 10 l/h (ok 12 km/h )Wynika z tego że 30 km płynąc wolno zużyję mniej paliwa niż w ślizgu( tyle że będę płynął 3 h zamiast jednej).Sprowadza się to do tego,że zamiast drugiego silnika zabieram ze sobą dodatkową 5-teczkę benzyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Zegary Smart frazy pokazują również ekonomię jazdy, wtedy widzisz od razu przy jakiej prędkości najmniej spalisz na przeplyniety kilometr trasy... No chyba ze masz tylko obrotomierz, to nie zobaczysz tej opcji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikijet Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Witam. Ja też dorzucę swoje pięć groszy w temacie. Posiadam łódź w podobnym ciężarze (quicksilwer 470) ,ale z silnikiem MERCURY 60 EFI.Też myślałem o drugim silniku,a nawet o elektrycznych montowanych na płycie antykawitacyjnej.Wszystkie pomysły miały na celu zwiększenie zasięgu.Mój silnik jest wyposażony w multizegar,który posiada funkcję chwilowego zużycia paliwa i praktycznie tylko tę funkcję obserwuję.Zaobserwowałem ciekawe odczyty.Na spokojnej wodzie przy prędkości ok 9-10 km/h zużycie wynosi 2,5 l/h,ale przy 12-14 km/h wzrasta do 4,5-5 l/h.Przy ekonomicznym ślizgu (31-31 km/h) zużycie wynosi 9,2 l/h .Przy max otwarciu manetki zużycie wzrasta do 17,5-18 l/h (47 km/h ).Na dużej fali,kiedy nie można już iść w ślizgu tylko wypornościowo ok 10 l/h (ok 12 km/h )Wynika z tego że 30 km płynąc wolno zużyję mniej paliwa niż w ślizgu( tyle że będę płynął 3 h zamiast jednej).Sprowadza się to do tego,że zamiast drugiego silnika zabieram ze sobą dodatkową 5-teczkę benzyny. Cóś te wnioski z kalkulacji nie teges. 30km/9km/h=3,333x2,5l/h=8,333l(spokojna woda) 30km/31km/h=0,9677x9,2l/h=8.9l Różnica żadna tylko czas pokonania trasy jest mocno różny. Wniosek: lepiej płynąć w ślizgu niż telepać się kilka godzin. Spokojna woda przez całą podróż zdarza się b. rzadko a i silnik po takim kilkugodzinnym telepaniu ( troling) ma tego serdecznie dosyć i może zastrajkować.Koszt paliwa to jeszcze nie cała ekonomia pływania. Chcesz obniżyć koszty transportu - pływaj z wiatrem i z górki (czyt. z falą) Powrót na przyczepie albo czekaj na zmianę warunków żeglugi. Wszak w prognozach stoi: wiatry będą wiały skąd będą chciały w sile h.. wie ile :D :D :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirek Opublikowano 4 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Zwróćcie panowie również uwagę na to, że posiadanie na pawęży dodatkowego małego silniczka to nie tylko względy ekonomiczne ale również bezpieczeństwa. Utrata głównego napędu i brak dodatkowego /nawet tego o małej mocy/ to na większej wodzie mało komfortowa sytuacja. 6 metrową. o wysokiej burcie łódką ciężko na pagajku dotrzeć nawet tylko do brzegu :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ted Opublikowano 4 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2014 Witam. Ja też dorzucę swoje pięć groszy w temacie. Posiadam łódź w podobnym ciężarze (quicksilwer 470) ,ale z silnikiem MERCURY 60 EFI.Też myślałem o drugim silniku,a nawet o elektrycznych montowanych na płycie antykawitacyjnej.Wszystkie pomysły miały na celu zwiększenie zasięgu.Mój silnik jest wyposażony w multizegar,który posiada funkcję chwilowego zużycia paliwa i praktycznie tylko tę funkcję obserwuję.Zaobserwowałem ciekawe odczyty.Na spokojnej wodzie przy prędkości ok 9-10 km/h zużycie wynosi 2,5 l/h,ale przy 12-14 km/h wzrasta do 4,5-5 l/h.Przy ekonomicznym ślizgu (31-31 km/h) zużycie wynosi 9,2 l/h .Przy max otwarciu manetki zużycie wzrasta do 17,5-18 l/h (47 km/h ).Na dużej fali,kiedy nie można już iść w ślizgu tylko wypornościowo ok 10 l/h (ok 12 km/h )Wynika z tego że 30 km płynąc wolno zużyję mniej paliwa niż w ślizgu( tyle że będę płynął 3 h zamiast jednej).Sprowadza się to do tego,że zamiast drugiego silnika zabieram ze sobą dodatkową 5-teczkę benzyny. Rzecz w tym ,że przy tej mocy obecnego silnika 35 KM nie jestem w stanie wprowadzić tej mojej łódki w ślizg .Dlatego pozostaje tylko pływanie wypornościowe . Nie napisałem ,ze planuje również zmienić ten 35 KM na silniejszy powiedzmy 50 KM i wtedy ślizg to ślizg a kiedy wypornościowa to ten mały .Ja zdaję sobie sprawę ,ze trochę kombinuję ale jak jest się średnio finansowo ( co nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem na tym forum ) to różne pomysły przychodzą do głowy . Pytanie czy dobre i ekonomicznie uzasadnione . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andreas Opublikowano 5 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy.Chodzi mi oto,że mając większy silnik (50-60 HP)w pewnym zakresie niskich obrotów silnika można mieć małe zużycie benzyny.Co do drugiego silnika,to wybierając się dalej na morze bez towarzystwa drugiej łodzi jest to na pewno jest wskazane.Nawiązując do średniaków to myślę ,że większość wodniaków pragnie nabyć wymarzony sprzęt jak najtaniej.Mnie np udało się nabyć nowy 60 EFI 10k taniej niż cena katalogowa. Pozdrawiam kolegę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ted Opublikowano 5 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2014 Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy.Chodzi mi oto,że mając większy silnik (50-60 HP)w pewnym zakresie niskich obrotów silnika można mieć małe zużycie benzyny.Co do drugiego silnika,to wybierając się dalej na morze bez towarzystwa drugiej łodzi jest to na pewno jest wskazane.Nawiązując do średniaków to myślę ,że większość wodniaków pragnie nabyć wymarzony sprzęt jak najtaniej.Mnie np udało się nabyć nowy 60 EFI 10k taniej niż cena katalogowa. Pozdrawiam kolegę. Dzięki za komentarz . Chyba trochę pogmatwałem . Chodziło mi o to ,że planuję ten obecny silnik 35 KM zamienić na silniejszy powiedzmy 50 KM i na nim pływać w ślizgu a do pływania wypornościowego ( zazwyczaj ) wykorzystywać ten mały na pantografie .Również pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.