Panowie, nawiązując do Coastera 600 dc, czy opcja tej łódki z silnikiem Suzuki 150 KM TGL jest warta rozważenia czy raczej odpuścić sobie zarówno łódkę jak i silnik i skupić się na innych bardziej markowych i sprawdzonych kadłubach, bo jak czytam komentarze i opinie to najwięcej zastrzeżeń wszyscy mają głównie do samego kadłuba, jego pływalności, zachowania na wodzie itp. oczywiście wszystko zależy do czego porównamy, ale mi się wydaje że przy tej łódce to silnik 150 Km około 3L to absolutne minimum.
Jakby wyglądało spalanie z suzuki 150 i czy przy ciąganiu koła lub innych obiektów nie złapie zadyszki?