Skocz do zawartości

Solar 430 sport


Andrzej SOLAR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szczerze mówiąc nie miałem zamiaru się chwalić, lecz szukam bratnich dusz, które mają tę łódz i podzielą się spostrzeżeniami. Te cumy to wiązałem z 10 minut hahahah...  :D

Tak na serio, to muszę znalezć sposób na montaż dodatkowej knagi, której bardzo mi brakowało podczas dzisiejszego "wiązania do kei".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wnętrza łódki postawić holt taki przez który przejdzie dłoń z kluczem i pozamiatane. K naga między relingiem a flagsztokiem. Jak gniazdo Kolega zdejmie - jest na wkrety- to dłoń i tak nie wejdzie.

Na dziobie K nagi przez schowek założyć. 

No i linę ciezarka sprowadzić do siedziska sternika przez kipy i knage szczękowa z przelotka. Na fale osemke zrobić co by nie uciekał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Panpikuś - podkreslam każdorazowo, że ja amator jestem i na starosc dopiero zrobiłem uprawnienia (wcześniej nie pływałem).

 

Stąd moje pytania:

 

- "Na fale osemke zrobić co by nie uciekał" - chodzi o sposób wiązania ? Myslałem,  że do knagi jest jeden słuszny (może i ósemka się nazywa)

 

- "No i linę ciezarka sprowadzić do siedziska sternika przez kipy i knage szczękowa z przelotka" tu moja wyobraźnia odmówiła współpracy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz piękną knagę na burcie śródokręcia. Dlaczego jest niewykorzystana. 1m cumy z pętlą na końcu (zakładaną na poler) i łódka już stoi jak koń przed saloonem. Z geometrii wychodzi, że na takiej cumie łódź może się przesunać przód-tył tylko o kilkanaście cm. Odejście dziobu czy rufy od kei też niewielkie bo jak dziób chce odejś to rufa nie pozwala i na odwrót. Odbijacze oczywiście obowiązkowe. Poza tym jaka wygoda. Taka dobrze dopasowana cuma do ,,stałego" miejsca postoju, przymocowana do knagi po stronie sternika, czyni cumowanie prostym i przyjemnym. System sprawdzony w przypadku cumowania między innymi łodziami burtą przy kei nawet dużych jednostek. Skutery SD mają oryginalnie montowane ucho przy kolumnie kierowniczej właśnie do cumowania burtą, żeby załoga mogła spokojnie wyjść na nabrzeże. Ot taka pierdoła a jak ułatwia życie.

 

Knagi na rufie i dziobie (z pólkluzami) konieczne do cumowania w przypadku pozostawiania łodzi na dłużej bez załogi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogórek, przy prowadnicy kotwicy stawiamy leżący bloczek kierunkowy /o ile jest taka potrzeba/ np taki

http://aura.szczecin.pl/lewmar-synchro-bloki-lece/1603--blok-synchro-60-pokladowy-lezacy-8-10mm-szary.html

dalej prowadzimy line przez kipy

http://aura.szczecin.pl/przewloki-i-przelotki/5406-przewloka-malaszt47mm.html

do wysokości siedziska sternika gdzie zakładamy knagę szczękową

http://aura.szczecin.pl/barton-mini/716-knaga-szczekowa-mini-4-10mm.html

do której możemy dokupić koszyczek

http://aura.szczecin.pl/barton-midi/727-oslona-zielona-knagi-midi.html

lub zamiast koszyczka /który jest mało odporny na silne szarpnięcia/ założyć przelotkę

http://aura.szczecin.pl/przewloki-i-przelotki/4748-przelotka-linki-large-l55mm.html 

której nie rozwali przy szarpnięciu węzeł zawiązany na końcu liny /ósemka/ który ma nie pozwolić wrócenie liny przez kipy i na zatoniecie wraz z ciężarem lub kotwicą. Chyba że mamy liny pływające. Aby lina się nie plątała pod nogami możemy albo ją ładnie zbuchtowac i podwiesić żeby sobie dyndała albo możemy ją ładnie zbuchtowac i włożyć do zamocowanej nieopodal knagi kieszeni fałowej

http://aura.szczecin.pl/torby-na-liny/6950-kiesze-torba-na-liny-35x25x15.html

 

Mam nadzieje że teraz jest moja wypowiedź bardziej klarowna. Powyższe linki są tylko przykładami abyśmy wiedzieli o czym rozmawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrzej SOLAR

jak wrażenia po pływaniu tym silnikiem?

Kurcze dla mnie bomba, może gdybym miał doświadczenie z innymi silnikami był bym w stanie  określić co jest lepsze a co gorsze.

Pływałem z kolegą mniejszą łodzią z suzuki 15hp i tamten jest cichszy. Mój trochę bardziej słychać, ale to też zapewne dla tego, że na tamtej łodzi dociążałem dziób, a tutaj jestem bliżej silnika. Podczas sobotniego wypadu docierałem silnik (prawie)wg. instrukcji producenta, czyli:

- 1 motogodzina zróżnicowane obroty (do 3500rpm. max) - tutaj dokładnie jak w instrukcji.

- 2 motogodzina zróżnicowane obroty (do 4500rpm. max)- tutaj również

- kolejne 8 motogodzin zróznicowane obroty w tym max. rpm nie dłużej jak 5 minut. - tutaj szkoda mi było katować silnik tak długo na najwyższych obrotach i mój max. był przez ok. 20-30 sekund. w tym czasie łódka wg. GPS osiągała w granicach 42km/h.

 

Bardzo podoba mi się kultura pracy, bo jednak to 3 cylindry i nie trzepie silnikiem na wolnych obrotach, czy na biegu jałowym.

 

 

 

Ogórek, przy prowadnicy kotwicy stawiamy leżący bloczek kierunkowy /o ile jest taka potrzeba/ np taki

http://aura.szczecin.pl/lewmar-synchro-bloki-lece/1603--blok-synchro-60-pokladowy-lezacy-8-10mm-szary.html

dalej prowadzimy line przez kipy

http://aura.szczecin.pl/przewloki-i-przelotki/5406-przewloka-malaszt47mm.html

do wysokości siedziska sternika gdzie zakładamy knagę szczękową

http://aura.szczecin.pl/barton-mini/716-knaga-szczekowa-mini-4-10mm.html

do której możemy dokupić koszyczek

http://aura.szczecin.pl/barton-midi/727-oslona-zielona-knagi-midi.html

lub zamiast koszyczka /który jest mało odporny na silne szarpnięcia/ założyć przelotkę

http://aura.szczecin.pl/przewloki-i-przelotki/4748-przelotka-linki-large-l55mm.html 

której nie rozwali przy szarpnięciu węzeł zawiązany na końcu liny /ósemka/ który ma nie pozwolić wrócenie liny przez kipy i na zatoniecie wraz z ciężarem lub kotwicą. Chyba że mamy liny pływające. Aby lina się nie plątała pod nogami możemy albo ją ładnie zbuchtowac i podwiesić żeby sobie dyndała albo możemy ją ładnie zbuchtowac i włożyć do zamocowanej nieopodal knagi kieszeni fałowej

http://aura.szczecin.pl/torby-na-liny/6950-kiesze-torba-na-liny-35x25x15.html

 

Mam nadzieje że teraz jest moja wypowiedź bardziej klarowna. Powyższe linki są tylko przykładami abyśmy wiedzieli o czym rozmawiamy.

 

Kurde gdyby nie te linki, to i tak nie wiedział bym o co chodzi hehe.... :D

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Mam nadzieję, że żona nie dowie się o kolejnych wydatkach na łódkę. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko...  Niech Kolega pamięta tylko że to linki przykładowe tylko i uciag bloczka i K nagi należy indywidualnie dobrać z jakimś tam zapasem. Pozatym te rzeczy można znaleźć taniej, podałem ten sklep bo najczęściej korzystam i mam troszkę inne ceny. Ale chociaż wie Kolega czego szukać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza nauczka młodego sternika..... NIGDY nie zostawiaj podwieszonej kotwicy podczas pływania. Schowaj do bakisty, lub połóż na pokładzie.  ;D

Pływałem w sobotę i nie wiem jakim cudem te szczęki zaciskowe przy rolce dziobowej puściły linę kotwiczną. Całe szczęście, że śruba jej nie złapała. Ehh nauczka dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam, nareszcie po dłuuugim czasie oczekiwania pierwszy raz zwodowałem swoją skorupkę.

Nie czepiajcie się proszę sposobu mocowania cum, bo był to również i mój "dziewiczy rejs" (nie licząc 1,5h. pływania na szkoleniu na patent sternika)......

 

jak ogólne wrażenia z użytkowania ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...