Skocz do zawartości

Świeży motorowodniak i jego łajba ;p


herbat
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jak wiadomo człowiek cieszy się zawsze dwa razy - Raz gdy kupuje nowy sprzęt, drugi raz gdy takowy sprzedaje :D

 

Ja się cieszę ten pierwszy ;P

 

Stałem się szczęśliwym posiadaczem łodzi motorowej:

5,5m długości, kabina (była dłuższa, lecz poprzedni właściciel usunął dach nad sterówką) silniczek 20 wściekłych koni ;p

Wpierw popływam na tym silniku, z czasem będę chciał wstawić coś odrobinkę mocniejszego (40-50 KM)

 

Teraz najpiękniejsze chwile przede mną, czyli wyszukiwanie informacji w internetach celem rejestracji łodzi w PZMiNW(aktualnie zarejestrowana w starostwie na sprzęt pływający wykorzystywany do amatorskiego połowu ryb), oraz przyszykowanie łódki do przyszłego sezonu (nowy antyporost. odświeżenie i ogarnięcie wnętrza/pokładu i dostosowanie łódki pod siebie :)

 

Więc, się chwalę i raz jeszcze witam serdecznie wszystkich :D

 

Edit: Załączniki można otworzyć w nowej karcie, wtedy widać całość zdjęcia ;)

boat_1.thumb.jpg.5d8ee3d4d7830db16bc2d5b10884b675.jpg

Boat_2.thumb.jpg.7eab1803ce87dbb1593ad92f870270e8.jpg

Boat_3.thumb.jpg.3c1a8f607c562c68464fec93731b510a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz jej w ogóle rejestrować jeśli będziesz pływać na silniku 20KM. Jak zmienisz silnik to rejestrujesz w Starostwie. W PZMiNW już nie musisz, zmieniły się przepisy.

 

http://forum-motorowodne.pl/rejestracje-ubezpieczenia-i-uprawnienia-motorowodne/rejestracja-lodzi-motorowych/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź :)

 

W takim wypadku chwilowo pozwolę sobie nie rejestrować łodzi, do czasu doprowadzenia jej do zadowalającego mnie stanu :D

 

Z ciekawostek:

Jesto to jednostka wybudowana przez Beaves Marine, Tollesbury Essex.

Wczesne lata 70te do późnych 80tych. Łódź z rodzaju "center cockpit"

 

Typ: Touring 550 AK

długość: 5,50m,

szerokość 2,10m,

wyporność: 0,435 t

 

lub

 

Typ: Europa 4 (2+2) Cabin River/Canal cruiser

Długość: 5,49m

Szerokość: 2,05m

Zanurzenie: 0,41m

Waga: 432kg

 

Ciężko coś o nich znaleźc. Musiałem posiłkować się forami "w języku wroga" ;p. Co ciekawe, wycinanie kabiny rufowej było powszechną praktyką u użytkowników (domniemam po zdjęciach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

W związku ze szczątkowymi śladami jakichkolwiek wzmocnień dna/podłogi ... łajba wylądowała na serwisie ;)

No i zmiana koncepcji podłogi/zabudowy trwa ;)

 

Można kupić drogo, można kupić tanio, sprawdza się jednak powiedzenie (także w offroadzie): drugie tyle trzeba będzie wpakować w remont/usprawnienie ;)

workiworki.thumb.jpg.e9f12e7866a62908c738bafcc4650492.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Najpierw napisałem że jestem pełen podziwu dla Ciebie ale potem doczytałem że oddałeś prace szkutnikowi.

No i w sumie dalej jestem (trochę mniej) pełen podziwu, że ludzie potrafią odnaleźć potencjał w czymś co niektórzy by skreślili już na początku. Będę bardzo ciekawy twojego budżetu na tą renowacji i informacji... o ile go przekroczyłeś :-)

 

Ale życzę oczywiście żebyś się zmieścił :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem robić sam... Lecz że względu na brak zadaszonego miejsca, zdecydowałem się oddać łódź na zrobienie podlogi/dna/zabudowy pokładu.

Ja będę malować łódź z zewnątrz (antyporost najpewniej położy ten sam człowiek, co robił mi teraz łódź) no i będę ogarniać całą resztę rzeczy sam. Do tego będę robić całkiem kowa plandekę na łajbę.  ;)

Budżetu określonego nie mam... Więc w miarę postępy prac, będę informować ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Hej, Wybacz że nie odpisywałem. To białe, to topcoat, topkot, czy jak to się zwie.

"do wykończenia pod siebie"

Aktualnie się troszkę zmienił wygląd łajby.

Zeszlifowałem burty i dno.

Troszkę się poszpachlowałem.

Znalazłem kilka "rzeźb" poprzedniego właściciela, za które pozdrawiałem go czule ;) No, lecz tak jest gdy kupuje się starą łódź.

Trzeba się liczyć z tym, że będą wychodziły jakieś "kwiatki"

Ogólnie teraz na dnie/burtach jest żelkot, topkot i epoksyd.

Na górze na razie żelkot i topkot. Docelowo także będzie epoksyd.

Czym pomaluję wnętrze i/lub wyłożę podłogę, jeszcze nie wiem.

Prace mi się troszkę przesunęły przez czas, pracę i awarię ręki.

Ale ten sezon jeszcze będzie mój :D

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Ja trochę nie dopilnowałem i miałem parę niedoróbek, dobrze obejrzyj przy odbiorze.

 

No i wykrakałeś ;) też dokładnie nie spojrzałem. Odbiór wieczorem, a później zająłem się szykowaniem do malowania ...

Wyszło kilka niedorobionych tematów w miejscach mało widocznych oraz kilka - z czasem z których nie jestem zadowolony.

 

Więc tak. Nie do końca zadowolony jestem z pracy jaka została wykonana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, jakaś popularna nazwa firmy... Ale nazwa to nie wszystko, to że ktoś się tytułuje mistrzem wcale nie oznacza że nim jest  ;D tym bardziej że dostęp do YT - jako popularnego medium zdobywania wiedzy szkutniczej- jest nieograniczony. Szkoda tylko że ci, którzy czerpią stamtąd "wiedzę" nie są w stanie pozyskanych wiadomości zweryfikować pod względem ich rzetelności -bo przecież żaden zawodowiec nie odda "know-how" na filmiku a Amator tego know how nie zna bo i skąd?

 

Sądząc po zdjęciach które Kolega wcześniej wstawił, a także na podstawie treści postów, śmiało mogę stwierdzić że to nie koniec niespodzianek. W związku z powyższym, proponuję sporządzić listę i z reklamacją się udać do nich. Jeśli ten sezon faktycznie należał do Kolegi i łódka pływała to proponuję zrobić głębszy przegląd zleconych prac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kurde, jakaś popularna nazwa firmy... Ale nazwa to nie wszystko, to że ktoś się tytułuje mistrzem wcale nie oznacza że nim jest  ;D tym bardziej że dostęp do YT - jako popularnego medium zdobywania wiedzy szkutniczej- jest nieograniczony. Szkoda tylko że ci, którzy czerpią stamtąd "wiedzę" nie są w stanie pozyskanych wiadomości zweryfikować pod względem ich rzetelności -bo przecież żaden zawodowiec nie odda "know-how" na filmiku a Amator tego know how nie zna bo i skąd?

 

Sądząc po zdjęciach które Kolega wcześniej wstawił, a także na podstawie treści postów, śmiało mogę stwierdzić że to nie koniec niespodzianek. W związku z powyższym, proponuję sporządzić listę i z reklamacją się udać do nich. Jeśli ten sezon faktycznie należał do Kolegi i łódka pływała to proponuję zrobić głębszy przegląd zleconych prac.

 

Łódka nie pływała.

Co do firmy, raczej chciałem dać zarobić "znajomym".

No i dałem oraz się trochę przejechałem.

Walczyłem ze szlifierką, farbami oraz zdrowiem ;)

Ale wystarczył "sezon na przyczepie" aby powychodziło kilka tematów.

Listę oczywiście zrobię i zgłoszę się na poprawę wykonanych prac. ;)

Co nie zmienia faktu, że mam zamiar pokorzystać z nadchodzącego, wielkimi krokami, sezonu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że powychodziło kilka tematów od stania na przyczepie to klops...  Ciekawe, co zacznie się dziać gdy łódka zacznie pływać??? Zacznie odchodzić wykonana zabudowa, kompozyt pokrywający sklejkę zacznie od niej odklejać, po jego oderwaniu okaże się że sklejka butwieje... 

Popaczałem na profil który Kolega wrzucił i na zdjęcia tam umieszczone. W mojej opinii partyzantka, zwłaszcza że sklejka pije wodę sztorcem a te nie są wszędzie zabezpieczone. Podłoga w kokpicie już zaczęła pracować (uginać się) czy jeszcze nie? Czy pokrywy bakist już poskręcało (czyli nie leżą płaszczyzną na zrębnicach) czy jeszcze nie?

 

P.S. O braku elementarnej wiedzy wykonawcy, niech świadczy fakt używania kątownika przy pracach, obawiam się, że po deszczu w niektórych miejscach będzie stała woda. Pomijam kwestię że odpływy są mikroskopijnie małe i zaraz się będą zapychać. Choć odpływy to chyba za duże słowo - faktycznie są to otwory w sklejce, przez które woda zapewne ma spływać do zenzy a stamtąd pompką za burtę.

Ale w sumie nie ma się co dziwić takiemu wykonaniu, skoro piwko w pracy grane, jeszcze w tle lapka z odpalonym YT brakuje. >:D

 

Pozwolę sobie później wrzucić zdjęcia podobnego zlecenia, wykonanego przezemnie jakieś 15 lat temu, może troszkę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszych zachwytach, przyszły pierwsze rozczarowania  :P

W tygodniu będę na miejscu, cykam foty i zobaczymy, jaką odpowiedź dostanę. ;)

Fotkami się oczywiście "pochwalę" ;)

 

Podłoga w kokpicie nie chodzi, jest sztywno.

Do zamontowania zostały mi fotele. Jak pogoda pozwoli, marzec/kwiecień będę się wodować i testować ;)

 

Dla bezpieczeństwa, mam 6 osobową tratwę ratunkową morską, na wypadek gdyby przy pierwszym wodowaniu łódź miała zamiar zamienić się w u-boot'a ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwszych zachwytach, przyszły pierwsze rozczarowania  :P

Czasem tak bywa  :-X

Choć profil wykonawcy widziałem, to czekam z niecierpliwością na zdjęcia... :)

 

W nawiązaniu do mojego poprzedniego postu, wrzucę foto tego, co kiedyś ulepiłem. Pewnie już to wrzucałem, ale nie umiem zlokalizować.

Wyprodukowane w żelkocie z jednorazowej formy. Moim wykonaniem jest tylko kompozyt, reszta prac wykonana przez właściciela. Od Niego też otrzymałem zdjęcia jak to wygląda finalnie.

2044182458_pokad_2_przed.thumb.JPG.e3a3b9e40370d142fa3ac2c2c03115f9.JPG

327887645_pokad_2_po.thumb.JPG.fd2cac20d25f208da232073cb2febe81.JPG

1194444796_pokad_2_2.thumb.JPG.6a00a3109c9b16a41491423683ded995.JPG

274949329_pokad_gotowy.thumb.jpg.b855c3581c447bc6261a6fc9249b50cb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Bardzo ładny kawałek roboty.

 

Wybacz za długi czas odpowiedzi, lecz praca wjechała zbyt mocno i nie ogarnąłem"mocy" ;p

 

U mnie jest  .. trochę gorzej ;)

Aczkolwiek. Ten sezon przepływam i zobaczę co wyjdzie do poprawy na jesień/zimę.

Tym razem dam do jakiegoś normalnego zakładu. Lub wezmę się sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...