musti Opublikowano 26 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2011 Panowie, może opiszecie swoje urządzenia GPS + mapy.. ??? Może coś w formie małego testu? Jak się uporam z przebudową na przystani obiecuję test Garmina GPSMap 620. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ja używam Garmina model GPSMAP 76 CS od West Marine. Jest to nic innego jak ręczny model 76CS z przystosowanym przez firmę West Marine softem do obsługi na łodzi. Do tego mam uchwyt morski garmina, który niestety nie jest najlepszym rozwiązaniem. Mimo porządnego wykonania potrafi dość mocno drgać przez co obsługa i tak małego urządzenia i ekranu jest utrudniona. Na plus trzeba zaliczyć na pewno cenę gpsa :) oraz to, że radzi sobie z mapami morskimi. Nie pływam po morzu więc w zupełności mi wystarcza do śledzenia prędkości, czasu podróży oraz przepłyniętej trasy. Używam go wraz własną mapą (zegrza) i na małe akweny i do małej lódki mogę smiało polecić :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andmat Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ja używam (bo o korzystaniu raczej nie mamowy) Z Garmin GPS MAP620. Brak map na śródlądzie i kiepska rozdzielczość mapy bazowej nie pozwalają w pełni skorzystać z funkcjonalności urządzenia. Na dobrą sprawę to tylko z komputera pokładowego i zapisu trasy nie raz korzystam. W sumie lepiej przydałby mi się taki komputerek ze zużyciem paliwa niż cała ta "nawigacja" Plusem jest to że z łódki biorę da samochodu i mam nawigację drogową. Natomiast na chorwacji jak najbardziej OK. Ładne i dokładne mapy wraz z widokiem 3D , zdjęcia portu z morza, oznaczone mariny i stacje benzynowe. ..Naprawdę fajna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drift_king Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Powiedzcie mi Panowie jak jest z gpsem w drugą stronę czyli z auta na łódź.Wiadomo,że jak ktoś pływa non stop to kupuje docelowe urządzenie,ale pytanie brzmi czy da się przerzeźbić samochodową navi i wrzucić mapy wodne?Robił ktoś coś takiego ? pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intruz_zabrze Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Próbowałem i nic z tego nie wyszło :-\ jedynie coś z garmina podchodzi ale " ubogie " :-\ Samochodową sprawdzam prędkość ;D i zaznaczam " dom " jak chcę wrócić do portu ( oczywiście navi głupieje i i tak wracam swoją trasą ) ;) ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcink Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ja używam (bo o korzystaniu raczej nie mamowy) Z Garmin GPS MAP620. Brak map na śródlądzie i kiepska rozdzielczość mapy bazowej nie pozwalają w pełni skorzystać z funkcjonalności urządzenia. Na dobrą sprawę to tylko z komputera pokładowego i zapisu trasy nie raz korzystam. W sumie lepiej przydałby mi się taki komputerek ze zużyciem paliwa niż cała ta "nawigacja" Plusem jest to że z łódki biorę da samochodu i mam nawigację drogową. Natomiast na chorwacji jak najbardziej OK. Ładne i dokładne mapy wraz z widokiem 3D , zdjęcia portu z morza, oznaczone mariny i stacje benzynowe. ..Naprawdę fajna sprawa. hmm dziwne to co piszesz bo to jeden z bardziej udanych modeli Garmina. Czyta ładnie wszystkie mapy morskie, również BC G2, a i na drodze sprawnie się spisuje. Zbiera same pochlebne opinie wśród użytkowników - jest duży temat o nim na forum użytkowników garmina garniak.pl Co do map śródlądowych to faktycznie jest ich jak na lekarstwo ale cos się znajdzie. Mam ich troche wyszperanych w necie (darmowych) , postaram się wrzucić na forum w najbliższym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andmat Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Z tymi mapami na śródlądzie Byłoby super. Co do mojego Garmina... to fakt na drodze działa jak najbardziej Ok. na wodzie..... No po prostu brak map nie pozwala w pełni rozwinąć skrzydeł. Drift_king, właśnie ten mój jest i na wodę i na ląd. W sumie bardziej na wodę (więcej opcji) Niemniej jako że Marine to swoje kosztuje. Nawet w teren można go np. do quada czy crosa przypiąć (jest wodoodporny i bateria długo trzyma). Ogólnie to nie sprzęt jest "do kitu" tylko słabe mapy w polsce. (na akwenach na których się poruszam ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 27 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 słabe mapy w polsce. (na akwenach na których się poruszam ) Dobrze, ze dodałeś "na akwenach na których się poruszam". Ja mam mapy morskie VEU-505S i VEU-710L - i mają tylko jeden minus - brakuje mi 300ma mapy aby sięgała mojej przystani... :-[ Jak wypłynę w rejon portu mam wszystko super. Podobno Niemcy mają jakąś mapę śródlądową na Garmina - wtedy jest szansa, że będzie Odra. http://img854.imageshack.us/img854/9798/bc505.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andmat Opublikowano 27 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2011 Ja mam adriatyk i tak jak pisałem wcześniej Super sprawa. Naprawdę niczego nie brakuje. A i do chorwacji na niej dojechałem bez problemu. :-) Jak będzie dobre śródlądzie to też złego słowa nie powiem. Na wodę (bez barymetrii) w sumie wystarczyłaby mi żeby bazowa była jak w google maps ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek3232 Opublikowano 1 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2011 Jest to moj drugo post po przywitaniu ,wiec witam wszystkich jeszcze raz :) Ja posiadam Garmina 421s jest to GPS z echosonda Na morzu sprawdza sie dobrze ma wystarczająco mocną echosonde z dwoma wiązkami 50 i 200MH co do namierzania ławic ryb jest wystarczające. GPS w tym urządzeniu jest dokładny i standardowa zainstalowana mapa w zupełności wystarczy,zapisuje ślady ,trasy ,waiponty i mase róznych rzeczy potrzebnych do powrotu w wybrane łowisko.Do pełi szczęści przydała by sie mapa Garmin BlueChart g2 Vision z rejonem morza bałtyckiego. Musti ty chyba posiadasz taką mape,kupiłeś ją czy może gdzieś udało ci się ściągnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 No tak jak się nie zna swoich wód to trzeba sobie zainwestować w to coś. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Dla mnie i mojej łódki która pływa po naszych wodach tylko to tylko bajer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Ja z perspektywy czasu mogę przyznać racje po części Lewarowi, jak się zna akwen to nie potrzebna jest nawigacja, wystarczy echosonda, ale wybierając sie w nieznane nawigacja sie przydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giees Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Podejrzewam jednak, że niektórym kolegom zależałoby na poczytaniu o wadach i zaletach co niektórych GPS a nie o ich potrzebie posiadania lub nie :-[. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 30 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Dokładnie Grzesiu jak napisałeś :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Willi Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 ja osobiście nawet jak znam dobrze dany akwen to i tak zawsze mam ze sobą mojego Oregona, moja zona twierdzi że jestem gadżeciarzem i chyba coś w tym jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek3232 Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Ja z perspektywy czasu mogę przyznać racje po części Lewarowi, jak się zna akwen to nie potrzebna jest nawigacja Tu się kolego z Tobą nie zgodze, na mniejszych jeziorach bez nawigacji się pływa w miarę bezpiecznie. W morzu gdzie ja pływam do 25 mil gdzie nie widać lądu ani nie masz punktu odniesienia to już nie popływasz, chyba że korzystając z kompasu.Nie mówiąc już nic o napłynięciu na swoje sprawdzone miejscówki (łowiska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Kolego Marku 3232 to też nie pisałem o pływaniu w odległości większej niż widoczność lądu. Dla mnie Zalew Szczeciński to bajoro z którego widać nawet w nocy każdy brzeg i tylko dla tego pływam po "meblach" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Bez zbędnej elektroniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozi Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 A jak "siądzie" mgła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Zaryzykujesz po rybackich siatkach ? Czym to wykryjesz jeśli nie zobaczysz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 We mgle to raczej radar nie GPS, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Ja z perspektywy czasu mogę przyznać racje po części Lewarowi, jak się zna akwen to nie potrzebna jest nawigacja, Tu mogę się z Wami zgodzić. Ja zdecydowałem się na zakup GPS-a jak wpadłem na mieliznę na Świnie... :-[ Nie znam dobrze Zalewu i już mi się przydała, jak płynęliśmy z Mariuszem we wrześniu do Dziwnowa widziałem dokładnie, gdzie zaczyna się mielizna i mogłem spokojnie płynąć wzdłuż... Na dalsze wypady też się przyda, zwłaszcza po stronie niemieckiej, która jest bardzo dokładnie pokazana. Przy okazji przypomniał mi się komentarz Piotra @bestboats.pl, który był zdziwiony, że Garmin prowadzi do celu omijając przeszkody. Czy faktycznie w innych urządzeniach kurs jest wyznaczany TYLKO po linii prostej? Opiszcie jak jest w Lowrance, Humminbird czy Northstar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal Opublikowano 19 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2011 Odnosząc się do prośby założyciela tematu... Używam Garmina 76CSx. Nie jest to tania zabawka, jednak obecnie jest to chyba najlepszy ręczny GPS dla wodniaków. Są wprawdzie "wyższe" modele, ale specyfikacja wskazuje jedynie na ich "wybajerzenie". 76CSx ma kolorowy wyświetlacz, szybko łapie satelity. Zasilany dwoma paluszkami AA (ca 4h - dlatego nieodłączna wydaje się przejściówka USB-zapalniczka). Działa szybko, posiada najważniejsze funkcje+barometr, kompas, TrackBack (mała pamięć na trasy...), jakieś gadżety dla spadochroniarzy. Działa także sprawnie jako GPZ samochodowy (np. z UMP-pcPL). Gdyby ktoś miał konkretne pytania do tego odbiornika - służę pomocą :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buds208 Opublikowano 1 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2011 Panowie, ja używam nawigacji MIO 500, samochodówka. Wgrałem do niej pare przydatnych programików, oraz nawet auto mapa potrafi wskazać miejsce mojego położenia. Jak na moje potrzeby, wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.