STEF 2 Opublikowano 1 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2012 Witaj Romku wejście w kanały niemieckie najbliżej dla mnie jest na Odrze Zach na trzecim kilometrze od rozdzielenia się Odry,dla Ciebie najbliżej z Gryfina kanałem przez międzyodrze tylko nie wiem czy wolno tam pływać,rozeznaj sprawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 1 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2012 Witam Stefan, z przejściem na zachodnią nie ma problemu. Jest śluza tzw, "berlińska" i kanał Marwice - Gartz. A tak właściwie to czy popłynę czy nie to serdecznie zapraszam na stanicę wodną "Na Międzyodrzu" vis a vis Mescherina, którą trzy lata temu uruchomiłem i do dzisiaj nią zarządzam jako kierownik z ramienia Ośrodka sportu i Rekreacji. Jak dobrze pójdzie, to właśnie tam do Was dołączę. Teraz ostro do roboty, bo czasu nie wiele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
musti Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 Jesteś pewien, ze tam można przepłynąć? Przecież tam jest park krajobrazowy... W tym wątku są mapki, gdzie ponumerowałem śluzy. Możesz dokładnie określić którą wpływamy? http://forum-motorowodne.pl/dolna-odra-i-zalew-szczecinski/druga-wyprawa-w-zyciu-szczecin-oczyszczalnia-gartz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 2 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2012 Witam Otóż, dla pewności (po przeczytaniu postu mustiego) pozwoliłem sobie porozmawiać z Regionalna Dyrekcją Ochrony Środowiska i mimo wcześniej prowadzonych rozmów zainteresowanych stron na temat przepływania łodziami MOTOROWYMI kanałem Marwice - Gartz (Odra wsch. - Odra zach.)na dzień dzisiejszy, nie ma takiej możliwości -TEREN PARKU. Rozmawiałem również z pracownikami Urzędu Żeglugi Śródlądowej i na 708,5 km (Musti, na Twojej mapie nr 20, zaznaczona śluza nr 7) jest wejście na kanał Marwicki i wyjście na Odrze zach. śluza nr 3 (wg. zaznaczenia mustiego). śluza "berlińska" (którą najczęściej pływają wędkarze na silniku spalinowym) znajduje się na 710,8 km ( na mapie 20 którą zamieścił musti jest taki mały cypelek nie połączony z Odrą wsch), jest wejście na międzyodrze, i również wyjście na zachodniej śluzą nr 3 (karta 20). Jak jest faktycznie, to sprawdzę to osobiście i przedstawię zainteresowanym na forum. Na kajakach, kanu, łodziach wiosłowych lub z silnikami elektrycznymi (które można wypożyczyć na Stanicy) bez problemu i kogokolwiek zgody (chyba ze okres lęgowy Bielika) można pływać po całym Międzyodrzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Witaj Romku szkoda że nie udało nam się dłużej porozmawiać w Gryfinie, mam nadzieję że uda Ci się zakończyć prace przy łodzi i popłyniesz z nami do Berlina,poniewaź nie pomyślałem aby dać Ci swój nr tel to podaję go 503684669 zadzwoń proszę jak będziesz płynął to uściślimy co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AToMik Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Ja niestety, jak już rozmawiałem ze Stefanem, nie dam rady w tym terminie :(. Niemniej "Berlin" będę chciał jeszcze w tym roku zaatakować ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucyfer Opublikowano 15 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2012 Witam szkoda andrzej,że nie płyniesz pozdrawiam lucyfer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Witam Niestety :( , ale pogoda sprawiła że nie udało mi się wyrychtować łódki na Berlin. Dopiero dzisiaj skończyłem zakładać nową pleksi w okna a jeszcze muszę skończyć oświetlenie (miał być mały remoncik a wyszło jak zawsze). Proszę niebiosa chociaż o 12 godzin słońca a w sobotę szampana o burtę roztrzaskam i może do Stefana w drodze powrotnej dołączę. A ten Berlin to na pewno nie ucieknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 Jak w banku Romcyś ten Berlin Ci nie ucieknie. Kończ remonty i na wodę. Zaraz wyprawa na Ruden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 18 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2012 A tak swoją drogą to Stef i Lucyfer gdzieś tam u niemczurów cumują dzisiaj w taką pogodę ,bo dla nich wyprawa się liczy a nie letnia mżawka ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucyfer Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Właśnie wczoraj wrócilismy ze stefanem z Berlina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Myślę że czas zdać Kolegom relację z naszych z LUCYFERA berlińskich peregrynacji. Otóż wypłynęliśmy w środę 18 lipca po południu jak tylko na horyzoncie pojawiła się łódka LUCYFERKÓW. Oczywiście aby tradycji stało się zadość wypływaliśmy w upierdliwym kapuśniaczku ale to był pikuś w stosunku do tego co było potem.Tak i minęliśmy remontowany most w Gryfinie,minęliśmy Gartz i wpłynęliśmy na wody niemieckie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Po drodze nad kanałem mijaliśmy piękne pole rosnących słoneczników.Wieczorem dotarliśmy do Schwedt i zaraz za rafinerią ustawiliśmy się na pierwszy nocleg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 W następnym dniu czyli w czwartek dalsza droga dalszy deszcz.W strugach tego deszczu dotarliśmy do pierwszej na trasie śluzy w Hohensaaten i dalej do podnośni w Niederfinow.Tu ciekawostka Niemcy budują nową podnośnię o zdecydowanie większych parametrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Następną ciekawostką jest poszeżanie kanału dla potrzeb nowej podnośni, trwają wykopy jest dużo maszyn i dużo ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Pogoda w dalszym ciągu niesamowita,docieramy do Eberswalde a do nas a raczej na nas dociera kolejna nawałnica.Oj LUDZIE co się póżniej działo,poprostu świat zniknął,była tylko WODA woda ze wszystkich stron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Następny dzionek przyniósł nam wreszcie upragnioną poprawę pogody. Postój i nocleg przed śluzą w Oranienburgu.W dalszą drogę ruszamy już w coraz lepszych humorach,wpływamy tak do Berlina mijając po drodze dziesiątki marin od Oranienburga aż po "przedpola" Berlina.A mówię Wam jest na co popatrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Tak i osiągnęliśmy cel,jesteśmy w Berlinie.Postój przy miejskim nabrzeżu trwał 2 dni. Jeden z nich poświęciliśmy na zwiedzanie miasta,a właściwie tylko niewielkiej cząstki, mianowicie chciałem dobrze obejżeć Statuę Wolności. I to nam się dobrze udało opstrykałem Ją ze wszystkich stron.Póżniej już było za gorąco na cokolwiek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Po dwóch dniach ruszamy w drogę powrotną,i tak jak w drodze do Berlina było pustawo na szlaku tak teraz nastąpił poprostu "wysyp" jednostek.I tak np w śluzie w Oranienburgu był niesamowity ścisk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Drogę powrotną zaplanowałem trochę inną trasą,mianowicie chciałem pokazać LUCYFERKOM stary dziewietnastowieczny FINOWKANAL wiodący równolegle do kanału ODRA-HAWELA i dostępny tylko dla ruchu turystycznego.Stare ręcznie uruchamiane bramy i przepusty sprawiają jednak wrażenie. Ten kanał ma 12 stopni i nie ma możliwości pokonać go inaczej niż przez 2 dni,tam nikomu się nie śpieszy,śluzy czynne są od 9 do 17.Tym razem pokonałem go w dół czyli zgodnie ze spadkiem wody. Śluzy mają spadek od 1,5m do 4m komory są stareńkie zmurszałe,chociaż niektóre są już wyremontowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 W wolnych chwilach dokonaliśmy wypadu do Eberswalde,bo tam wypadł nam postój pomiędzy śluzami.Ciekawostką naz tym szlaku są dwa podnoszone mostki z których jeden był "kaput",a więc 2,04m prześwitu nie wystarczało do swobodnego przejścia. Trzeba było zatem częścioiwo "rozebrać" STEF 2 ,dla porównania stare zdjęcie tego mostku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Ostatniego dnia wypadł nam postój na jeziorku pod Oderbergiem,oczywiście nie podarowałem sobie łapania rybek,padło trochę okonków tak aby było pojeść na cztery osoby.Następnego dnia rankiem podjęliśmy wspólną decyzję aby uciekać do domu bo na odwyrtkę do poprzedniej mokrości tak przygrzało że mózg się gotował,a poza tym moja miła dostała prawie udaru, więc wieczorem byliśmy już na Odrze.Rankiem pełną prędkością byliśmy już w swoich kątach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STEF 2 Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Reasumując wyprawę jestem przekonany że było warto płynąć tam po raz kolejny. Nigdzie nam się nie śpieszyło/poza ostatnim odcinkiem/ ponieważ nie mamy wpływu na pogodę więc zawsze biorę z uśmiechem to co MATKA NATURA nam daje. Raz jest lepiej raz gorzej ale zawsze powinno być wesoło i pogodnie wtedy łatwiej jest przyjąć trudy i uciążliwości.A jeśli chodzi o techniczne warunki tego rejsu to wiem że spaliłem 60 litrów paliwa wypiłem 20 browarków no i do tego jednego krupniczka.I tym pogodnym akcentem zakończył bym swoje Was Koledzy zanudzanie. A zatem do następnego ciekawego rejsu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewar Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 nie zanudziłeś Stefciu :D fajna impra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romcyś Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Witam Stefan, jakie zanudzanie? dwukrotnie przeczytałem i obejrzałem zdjęcia z rejsu na który nie zdążyłem. Jestem pod wrażeniem Waszej przygody (zwłaszcza walki z pogodą). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.