Bałtycki rajd ZGW 2018

[marcin.j]

Taki  ;)

http://upload.secondsun.pl/img/153073016720180704_201310.jpg

 

 

[musti]

;D  ;D ;D Niestety musieliśmy zawrócić.  Fale niby nie były duże,  ale płyniecie mocno obciążonymi łodziami było męczące i nieekonomiczne.

Jako, że prognozy nie są sprzyjające podjęliśmy decyzje o zmianie kierunku i poplyniemy na Rugie . Ostateczna decyzja zapadnie jutro rano.

[Andrzej]

A ja chciałbym wiedzieć jaki jest rzeczywisty dystans Dziwnów-Nexo .

 

120 km.

[Mariusz]

Andrzej.....rzeczywisty, a nie liczony przy pomocy miarki w google earth .

[saradog]

Mariusz przy spokojnym morzu z podejściami nabieżnikowymi z samej mariny Dziwnów do Nexo marina 67NM bez dwóch kabli .

To wynik  śladu  zapisanego , oczywiście na silniku bez zygzaków 99% na autopilocie .

 

 

[musti]

Wczoraj mielismy wizytę kolegów z Cigacic,  którzy poczestowali nas znanym trunkiem w nieco egzotycznej wersji. Wieczór spędzony miło,  prognozy pogody takie sobie, decyzja zapadnie po wyjściu na Bałtyk.

W Dziwnowie spotkaliśmy jeszcze jedna forumowa łódź - Laure która w międzyczasie zmieniła się z One na Two  ;)

 

http://upload.secondsun.pl/img/153077897820180705_101316.jpg

 

 

[musti]

Bałtyk na tyle rozhustany, że nie puścił nas nawet do Świnoujścia  :-[  Wracamy wiec przez Wolin, prawdopodobnie poplyniemy do Wapnicy.

 

http://upload.secondsun.pl/img/153078865020180705_130334.jpg

 

 

[marcin.j]

Fala spora zabawa z brzegu wyśmienita  :P

http://upload.secondsun.pl/img/153079111020180705_134434.jpg

 

 

[musti]

Wolin, już za mostem. Na nocleg płyniemy do Wapnicy.

 

http://upload.secondsun.pl/img/153079391520180705_142930.jpg

 

 

[vmen1]

O kurde prawie bym przeoczył ten wątek :o

To ostatecznie ile łodzi płynie?

Płyniecie na luzie wypornościowo czy zap.....cie?

Może filmem to uwiecznić?

Liczę na ciekawe...plotki ;D

 

Wiatr macie północno-zachodni 20-30 km/h, fala 0,6-0,7m , mogło by być lepiej ale się da

[musti]

Jesteśmy w Wapnicy, nawet na Zalewie nas wypizgalo i to do samej mariny. Plynelismy w ślizgu,  ale z minimalną prędkością.  Nagrałem trochę materiału,  ale wrzucę jak wrócimy.

 

http://upload.secondsun.pl/img/153080378120180705_161651.jpg

 

 

 

[vmen1]

Czyli odejście na drugi krąg i ponowny atak szczytowy C:-)

[musti]

Nie bardzo jest co atakować bo na sobotę zapowiadają sztorm. Chyba zostaniemy w Świnoujściu do niedzieli.

[vmen1]

Mam nadzieję, że wrócicie do tego tematu a z drugiej strony trochę szkoda bo na pewno było trochę przygotowań, trochę adrenalina rosła....no ale z Neptunem warto walczyć

[musti]

Dzisiaj ranek przywitał nas pochmurny, ale kolo południa się przejasnic i teraz jest gorąco.  Wiatr nie odpuścił,  dyma caly czas. Zgodnie z planem jesteśmy w Świnoujściu.

 

http://upload.secondsun.pl/img/153088215720180706_145633.jpg

 

 

[musti]

Dodam jeszcze parę fotek, choć plany spaliły na panewce. Ja sceptycznie podchodziłem do wypadu ze względu na prognozy, ale Andrzej z Tomkiem liczyli na okienka pogodowe. Nie wzięliśmy też pod uwagę, że łodzie były mocno obciążone i inaczej zachowywały się na falach. Stąd decyzja o rezygnacji z pokonania dystansu na Bornholm.

 

W Lubczynie było elegancko.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137508wyp1.jpg

 

Tankowanie w Stepnicy

http://upload.secondsun.pl/img/1531137509wyp2.jpg

 

Zalew też nas miło przywitał.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137510wyp3.jpg

 

Tor wodny do Wolina.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137511wyp4.jpg

 

Most obrotowy w Wolinie.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137512wyp5.jpg

 

Kolejne tankowanie w Dziwnowie.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137513wyp6.jpg

 

Most zwodzony w Dziwnowie.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137515wyp7.jpg

 

Bałtyk wyglądał ok, ale parę kilometrów dalej było gorzej.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137516wyp8.jpg

 

Ślizg był męczący i bardzo nieekonomiczny.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137517wyp9.jpg

 

Zawróciliśmy na nocleg do Dziwnowa.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137518wyp10.jpg

 

Kolejny dzień przyniósł jeszcze większy wiatr, więc popłynęliśmy z powrotem przez Wolin i Zalew do Wapnicy.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137519wyp11.jpg

 

Punkt widokowy "Wzgórze Zielonka" niedaleko Wapnicy

http://upload.secondsun.pl/img/1531137520wyp12.jpg

 

Kolejny dzień to trasa do Świnoujścia przez wsteczną deltę Świny.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137521wyp13.jpg

 

W Świnoujściu bardzo dużo gości zwłaszcza Niemców. W piątek wieczorem naliczyłem trzy wolne miejsca w tak dużej marinie.

http://upload.secondsun.pl/img/1531137523wyp14.jpg

 

W sobotę wiatr był fajny ale dla kitesurferów. Łodzie które wypływały na Bałtyk po chwili wracały...

http://upload.secondsun.pl/img/1531137524wyp15.jpg

 

W sumie czas spędziliśmy miło, wiemy teraz że przy mocno obciążonych warunki pogodowe muszą być jeszcze lepsze niż zazwyczaj. Czy na takie trafimy? Czas pokaże. Ja mówię, ze do trzech razy sztuka, ale czy będą chętni?

[lewar]

No wszystko fajnie ,popływaliście ale ten widoczek nad Turkusowym to nie jest Wzgórze Zielonka :P

http://www.naszewycieczki.pl/woj-zachodniopomorskie/38-ciekawe-miejsca/140-punkt-widokowy-wzgorze-zielonka-kolo-lubina

[musti]

Jesteś czujny. Faktycznie to zdjęcie zrobiłem wcześniej. Na Wzgórzu Zielonka też byliśmy ale nie mam fotki.

[vmen1]

Wydawało by się, że łódź mocno obciążona to łódź cięższa a zatem stabilniejsza na fali.

 

Swoją drogą to i tak macie tam nieźle pływając to tu to tam, u nas w sezonie wysokim to raczej trzeba wracać do punktu wyjścia, w marinach trudno nawet palec wcisnąć.

[AToMik]

Wydawało by się, że łódź mocno obciążona to łódź cięższa a zatem stabilniejsza na fali.

 

Tak najczęściej bywa. Tym razem falę mieliśmy od dziobu a jej okres był dość długi. Łódka nie cięła fali przeskakując ją tylko brała ją na dziób. Co parę minut występowały takie dubleciki większej fali które wyhamowywały łódź a ta wtedy wychodziła ze ślizgu. Ponowne wyjście do ślizgu było w tych warunkach /fala, waga/ utrudnione no i bardzo paliwożerne. Po piętnastu kilometrach średnia przelotu wynosiła ok 20km/h a to za mało by zdążyć dopłynąć przed nocą. Wprawdzie sprzęt pozwalał na płynięcie nocą ale lepiej nie kusić losu. Po zawrotce /z falą/ totalna zmiana, bez jakichkolwiek turbulencji z przelotową 50km/h dotarliśmy do Dziwnowa. 

[ogorek]

Zaciągnij łodkę do GR. Dziś zrobiłem 150 km i z falą i pod i srednia 48 km/h

[musti]

Trzeba po prostu się wstrzelić w mniejszy wiatr... Może teraz jest zniechęcenie, ale myślę, ze Andrzej tak łatwo się nie podda.

[ogorek]

- ile razy w sezonie zdarzaja sie takie całodzienne "okna pogodowe"

- czy przy starcie z Kołobrzegu nie byłoby po "skosie" i może łatwiej ?

 

Moja szalupa jest Lekka. Dziś płynłąem "otwartym morzem" pomiedzy końcem wyspy Itaka a cyplem południowym Lefkady.

 

Długie, szerokie fale szalupa po prostu przepływała. Nawet bym nie chciał próbować ciąc ich cięższą jednostką.

 

Ja się dobrze bawiłem ale "dziatwa" stwierdziła abym płynął na osłoniętą wodę ...

Chyba za rok poszukam towarzystwa aby rano popływac z kimś w rejonach w tórych rodzina nie chce

 

życzę okna pogodowego - mariny na Kefalonii full więc z tym przyciąganiem do Grecji to coraz trudniej ...

[vmen1]

A pomyślcie czy nie zgrać się z promem ze Świnoujścia w sensie popłynąć za nim, niech toruje drogę a i bezpieczniej będziecie się czuli ;)

[Mariusz]

Jarek ale jest mały problem, prom ze Swinoujścia nie "chodzi" na tej trasie. ;)